Problem z zawieszeniem...

[Michał Pol]

Dobry wieczór,




moj citroen ma uszkodzony między innymi przedni prawy xenon i został uderzony w tył.
Przednie zawiesznie podnosi i opuszcza się bez problemu, natomiast tylne podnosi się bardzo nieznacznie (słychać jak by chciała nie mógł)  i od razu opada do samego dołu. Co może być przyczyną tej usterki? Dołączam zdjęcia błędów z komputera.


Czy może ktoś z Was miał podobny problem?


Z góry dziękuję za pomoc.

[Piotr Hańczuk]

A jaki jest stan akumulatora?
Masz odczyt z diagboxa?
Zacznij od tego...

[Michał Pol]

Nowy akumulator wsadzony do samochodu, bez zmian..
Dziękuje za odpowiedz

[Tadeusz Stromski]

Dobry wieczór,




moj citroen ma uszkodzony między innymi przedni prawy xenon i został uderzony w tył.
Przednie zawiesznie podnosi i opuszcza się bez problemu, natomiast tylne podnosi się bardzo nieznacznie (słychać jak by chciała nie mógł)  i od razu opada do samego dołu. Co może być przyczyną tej usterki? Dołączam zdjęcia błędów z komputera.


Czy może ktoś z Was miał podobny problem?


Z góry dziękuję za pomoc.

to znaczy że właśnie miałeś stłuczkę? Czy kupiłeś auto po stłuczce i próbujesz je naprawić? Możesz mieć pokrzywione choćby siłowniki z tyłu...

[Michał Pol]

Auto kupione po stłuczce na użytek własny
Czujnik poziomujący wymieniony... można samochód podnieść z ręki kręcąc nim natomiast z przycisków w kabinie nie są się sterować tyłem. Pompa się włącza co chwile i co jakiś czas gaśnie.. próbowałem podnieść i opuścić tył przez komputer i chwile chodziło natomiast później znów opadł tył ma sam dół ..

[Krzysiek Pabis]

A jak reaguje na przyciski podnoszący i opuszczający w bagażniku? Jak trzymasz do góry to się podnosi?

[Michał Pol]

Udalo sie podniesc komputerem do góry, jak chce opuścić na dół przyciskiem z bagaznika nie reaguje tylko slychac dzwiek z lewej strony bagaznika. Udalo mi sie raz podniesc przez diagboxa tył do samej góry. Wczesniej lekko unosił sie przez 2 sekundy i opadał.. blad u2005 wystepuje nadal. Dodam ze pompa się wyłącza jak wciskam pedał hamulca i jak puszczam znów pracuje

[Tadeusz Stromski]

Udalo sie podniesc komputerem do góry, jak chce opuścić na dół przyciskiem z bagaznika nie reaguje tylko slychac dzwiek z lewej strony bagaznika. Udalo mi sie raz podniesc przez diagboxa tył do samej góry. Wczesniej lekko unosił sie przez 2 sekundy i opadał.. blad u2005 wystepuje nadal. Dodam ze pompa się wyłącza jak wciskam pedał hamulca i jak puszczam znów pracuje

I to jest jeden jedyny błąd?

[Michał Pol]

Tylko u2005 wzbudzenie (nieprawidłowy odbiór prędkości pojazdu). Wszystkie wcześniejsze błędy zniknęły po wymianie tylnego czujnika poziomowania i cięgna.

[Michał Pol]

Reaguje można podnieść tył ręcznie. Kupilem uderzonego w tyl i w przód z opadnietym tyłem, z tym ze wszystko jest już poskładane i pozostał już problem z hydro

[Michał Pol]

Czyli zawieszenie pracuje góra dół z przycisków w kabinie?

Z przycisków w kabinie pracuje tylko przednia oś. Tylna nawet nie drgnie nawet z bagażnika. Jedyne co czasami uda mi się tyl podnieść i opuścić diagboxem i to tez nie zawsze. Jak wspomniałem pompa pracuje cały czas - nawet jak opuszce dwie osie do samego dołu to pompa cały czas pompuje samochód do maksymalnej pozycji i się nie wyłącza po podniesieniu.

[Michał Pol]

A czy ustawienia parametrów fabrycznych przez diagboxa by załatwiły sprawę? Dziękuje bardzo za pomoc jutro postaram się to wyregulować z kanału jeśli nie da się komputerowo

[Michał Pol]

Płyn jest. Jutro kontynuuje walkę z zawieszeniem i na pewno się odezwę. Dobrej nocy

[Tadeusz Stromski]

No coś mi się zdaje że twoje auto było rozbite tak że sięgnęło tylne gruchy. Albo to zbieg okoliczności. Masz po prostu rozerwane membrany w sferach. Możesz pompowac do bólu.

[Dariusz Kłeczek]

Masz po prostu rozerwane membrany w sferach. Możesz pompowac do bólu.

Że co???
Możesz mieć wszystkie gruchy z rozerwanymi membranami, a jeśli jest LDS to auto wstanie normalnie...
Oczywiście pod warunkiem, że azot, który poszedł w układ już z niego wyszedł.

[Dariusz Kłeczek]

Mało słyszałeś
I jak chcesz zdjęcie takiej membrany, skoro jest w środku gruszki?
PS
Raz jeden jedyny widziałem rozerwaną sferę z Xantii.

[Michał Pol]

Kolego Pawle Hrupa, zrobilem wszystko wg Twoich wskazówek i wszystko jak na razie chodzi Napisałeś że jak się poprawi mam podjąć dalsze kroki  - tak więc, co dalej?

[Adrian Lis]

Czy te 40,5 i 39,5 cm tyczy się wersji sedan i kombi?

[Paweł Nowy]

Kolego z tym odkręconym korkiem to już przesada korek ma dziurkę odpowietrzającą:)
NIe trzeba tego wogule odkręcać, tylko do sprawdzenia i tyle. Zamysł inżynierów nie był taki aby mieć mozliwość podnoszenia lub opuszczenia samochodu po uprzednim odkręceniu korka, to tak jakby do odpalania trzeba byłoby odprężnik używać oczywiście pod maską i wtedy trzeba dwie osoby do odpalania

[Łukasz Czarny]

Mam nadzieje że autor się nie pogniewa - jak tak to założę własny temat - ale może ktoś się spotkał z problemem dzwoniącego zawieszenia? Od chyba samego początku jak mam  to auto to słyszę takie ciche dzwonienie, jak by mi ktoś podwiesił pod spodem dzwoneczek jak u obroży sierściucha Często jak stoję w korku to przy otwartych oknach to słyszę, jak jadę między zabudowaniami, w tunelu, wtedy słychać dzwonienie. Kiedyś myślałem że to od dwumasy ale dźwięk nie zmienia się po wciśnięciu sprzęgła itp. Za to jak wjeżdżam w dziury/torowiska to słychać jak ten dzwoneczek się telepie, tzn. zmienia swoje częstotliwości dzwonienia . Ktoś coś takiego miał?

[Łukasz Czarny]

Tak, delikatnie na postoju też słyszę cykanie.

[Łukasz Czarny]

Pod maską cisza, dzwonek dzwoni w rytm wstrząsów, może coś przy wydechu? Dźwięk idzie z pod spodu. Może uda mi się w tygodniu wjechać na kanał, odpalić i posłuchać ale znając życie będzie cisza a na dziurach się odezwie.

[Łukasz Czarny]

Pwale, byłem w SKP, sprawdziłem zawieszenie przód bo łącznik się odezwał i zdiagnozowany łącznik - jutro sam ogarnę i wymianę bo czytałem że to żadna filozofia, zamówiłem już Lemfordera.
A z dzwonieniem to też elegancko je było słychać jak gość wjechał prawym przednim kołem na test amortyzatorów, jak maszyna ruszyła to koło zaczęło dzwonić. Pooglądał, poszarpał, popukał i stwierdził że to dzwonienie idzie od koła/piasty, nie od zawieszenia, wspomniał by sprawdzić zawleczkę śruby piasty czy coś takiego, może ona dzwonić, na postoju od wibracji silnika, w czasie jazdy od nierówności. Wykluczył zawieszenie czy układ hamulcowy, co myślisz?

[Łukasz Czarny]

On po wyjechaniu z garażu jeszcze uderzał pięścią w oponę i wtedy odzywało się dzwonienie.

[Łukasz Czarny]

No i znalazł się winowajca, tak jak diagnosta zasugerował :
https://www.youtube.com/watch?v=G4n-eTY8PlE


...podjarany że dzwonienia już nie będzie przystąpiłem do łącznika - pomijam 20min które straciłem na odkręcenie śrub koła (masakra, kto to dokręcał?!) i wygiąłem klucz do kół, to moja robota przy łączniku się zakończyła gdy się okazało że bez płaskiego klucza 24 nic nie zrobię, nasadowy miałem bo poluzowałem tą śrubę u dołu siłownika ale żeby ją odkręcić trzeba torxa i płaskiego 24, jak na złość nie miałem tego drugiego :/ a że nie robiłem tego do pod domem to musiałem wszystko poskładać i zawinąć się z robotą, nie miałem czasu na drugie podejście, może jutro się uda.