Dziwny objaw przy gaszeniu samochodu

[Arkadiusz Suchecki]

Witam wszystkich.
Ostatnio zaobserwowałem w swojej XP taki oto objaw podczas gaszenia samochodu...
Posiadam u siebie czujnik zmierzchu. Jeżeli jest aktywny, to nie mogę zgasić samochodu. Przekręcam kluczyk, mogę go nawet wyciągnąć ze stacyjki, a auto pracuje nadal. Ale…. dzieje się to tylko wtedy, kiedy wjeżdżam np.  do garażu i zapalają się światła. Wtedy samochodu nie zgaszę. Muszę się wycofać i jak zgasną światła mogę zgasić silnik, lub silnik sam zgaśnie jeżeli kluczuk w stacyjce będzie w pozycji off, bądź całkowicie wyjęty ze stacyjki. Jeżeli czujnik zmierzchu jest dezaktywowany, to wszystko działa prawidłowo.
Gdzie szukać problemu?


Mała poprawka. Samochodu nie można także zgasić, jak włączę światła ręcznie. Chcę zgasić auto na zapalonych światłach, przekręcam i nawet wyciągam kluczyk, a silnik pracuje dalej. Wystarczy, że zgaszę światła, a silnik gaśnie.
Pewno jakiś czujnik, ale który???

[Kuba Rosa]

Pewnie coś się dzieje z kostką stacyjki, ale może się mylę. Jednak od niej zacząłbym szukać..

[Arkadiusz Suchecki]

Ale co może mieć wspólnego stacyjka z niemożliwością zgaszenia samochodu jak są włączone światła?

[Robert Szczepaniak]

W peugeocie miałem tak ze sam mi odpalać chciał podczas jazdy wszyscy mówili kostka lub rozrusznik i logicznie myśleli ja tez od tego zaczęłam. Powodem było zwarcie na kablach z tylu silnika kapał olej na jeden z kabli. Przejrzyj kable.

[Arkadiusz Suchecki]

Tak też zrobię, tym bardziej, że co jakiś czas wywala mi błąd ABS, ASR, i zapala się żółty trójkącik na desce. Po zgaszeniu i ponownym odpaleniu wszystko wraca do normy na jakiś czas, czasami na chwilę.
Wymieniłem czujnik stopu ale pomogło tylko doraźnie, więc może jest tak, jak mówisz. Może jakieś zwarcie, lub coś z masą?