Witam, mam taki objaw, że przy zmianie biegów, głównie z 1-2, 2-3 często słychać głuche stuknięcie, troche już to ogarnąłem i nauczyłem się tak zmieniać bieg ze praktycznie jest to nie wyczuwalne, ale też podczas jazdy ze stałą prędkością głownie na 3, 5 i 6 biegu, przy puszczeniu i dodaniu gazu czuć na lewarku wzdłużny przeskok (ruchy przód tył lewaka o kilka mm), kolejna sprawa przy dojeżdżaniu np do skrzyżowania i jak jest lekko z górki gdy hamuje silnikiem i mam 3 bieg gdy trzymam lewarek czuć pod nim drgania, (drgania nie przenoszą się na auto, jedynie na lewarku pod ręką to czuć), kolejny objaw to przy przyspieszaniu pod obciążeniem (też głównie czuć to na 3 biegu), od ok 1500 obrotów tak do 1900 również są mikro drgania wyczuwalne głownie pod lewarkiem, jadąc też w korku na 2 biegu czasem auto jakby żabkuje, a ostatnią sprawą jest to że silnika nie da sie ruszyć ręką na zgaszonym silniku, jest jak wmurowany, zaś po odpaleniu na postoju przy dodaniu gazu rusza się przód tył o kilka mm (może max 1 cm),
teraz pytanie czy to poduszka i ew. która, bo na oko, żadna nie wygląda na uszkodzoną, czy może to być ta górna "kość"? ew. macie jakiś schemat, rysunek tych poduszek?
Mechanik ostatnio coś sprawdzał innego i zapytałem o dwumas to stwierdził ze wg niego jest ok, poza tym zrobiłem tym autem juz ponad 6 tys km a te objawy ani się nie nasiliły ani nie ustąpiły.