MKIII poci się przy tylnym kole

[Piotr Chmielewski]

Witam. Żona zauważyła że coś poci się przy tylnym kole. Nie ma mnie na miejscu a chciałbym zdiagnozować problem czy trzeba pilnie umawiać mechanika (każdego czy specjalistę od hydro?? ). Będę wdzięczny za sugestie.

--
Wysłane telepatycznie

[Artur Juchniewicz]

U mnie też się lekko poci, ale u Ciebie to już porządnie, bo chyba widać świeży płyn. Generalnie przy małym zapoceniu nie ma co z tym robić, dopóki nie kapie. Sprawdź sobie poziom płynu lds, bo u mnie po spuszczeniu lexią musiałem około 1 litra odciągnać a za wysoki poziom powoduje wycieki i może uszkodzić zbiornik jak się ma korek starego typu. Spuszczanie ciśnienia musi być przy odkręconym korku.

[Marcin Kaszka]

Siłownik do wymiany, dokładnie to samo miałem w grudniu.
Poziom pĺynu LDS sprawdź po wymianie siłownika i odpowietrzeniu.

[Piotr Chmielewski]

Dzięki za info. Znowu wydatek
Ile cię to wyniosło w częściach i robociznie? Trzeba oddawać do cytryniarza czy każdy mechanik jest w stanie to zrobić? Będę bardzo wdzięczny za info.

--
Wysłane telepatycznie

[Sebastian Barski]

miałem to samo miesiąc temu, z tym że u mnie zaczeło od razu kapać. Siłownik oryginalny kupisz na allegro za jakieś 650 pln, do tego wymiana około 150 pln + ewentulana dolewka LDS (skoro nie kapie to może obędzie się bez dolewki, ale poziom trzeba sprawdzić). Sama wymiana nie jest skomplikowana, ale ja pojechałbym do serwisu, który miał (lub ma) z hydro doświadczenie.

[Piotr Chmielewski]

Dzięki za info. Dziś spróbuję to przeczyscić i ocenie czy się poci,  pociło i czy trzeba robić na gwałt.

--
Wysłane telepatycznie

[Artur Winczewski]

Chyba brakuje tam jakiejś osłony ?

[Piotr Chmielewski]

Jest możliwość żeby ktoś pyknął fotkę jak to ma wyglądać w komplecie? Wydaje mi się że z drugiej strony wygląda tak samo.

--
Wysłane telepatycznie

[Piotr Chmielewski]

Odświeżam wątek bo przyszła zima i wypadało by to zrobić. Nic nie kapie,  nic się nie leje. Jedynie się lekko poci. Poziom płynu w zbiorniku LDS w normie (sprawdzane zgodnie z procedurą z lexia). Teraz pytanie. Czy tam powinna być jakaś dodatkowa osłona? Z drugiej strony mam sucho ale wizualnie wszystko w częściach wygląda tak samo.
Będę wdzięczny za ewentualne sugestie w kwestii wymiany. Pozdrawiam Piotrek

--
Wysłane telepatycznie

[Tadeusz Garbacik]

Nie trzeba opuszczać belki. Do śruby mocującej siłownik jest dojście przez zaślepkę. Do zakuwki węża nie. W sedanie jest dobre dojście od tyłu, w kombi gorzej bo od strony zbiornika.
Do odkręcenia przyłącza węża musi być dobry klucz torx.
Do wymiany pozycja serwis, podniesiony tył i spuszczamy ciśnienie. Później trzeba ustawić wymiar miedzy stopką sanek a wahaczem do prawidłowej pozycji dokręcenia śrub.


Jak wszystkie śruby puszczą to wymiana na 2 godziny.