Klub Cytrynki
Francuskie.pl - Twoja codzienna
porcja aktualności na temat marki Citroen

Autor Wątek: Xsara Picasso 1.6 16V - przepustnica  (Przeczytany 1229 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Dominik Siedlak

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 65
  • Skąd: Wrocław
  • Posiadany samochód: Xsara Picasso 1.6 16V LPG '07 | Opel Corsa B '98
  • Zainteresowania: IT (wirtualizacja), alkohole domowe
  • Miejscowość: Wrocław
Xsara Picasso 1.6 16V - przepustnica
« dnia: Lipiec 13, 2018, 09:44:52 »
Kupiłem Xsarę Picasso. W weekend miałem już w bagażniku komplet podstawowych rzeczy (filtry, świece, olej), przygotowany na serwis na wtorek. Z samochodem zaczęły się dziać cuda: gaśnięcie na wolnych obrotach. Czy to po odpaleniu, czy zwyczajnie po zmianie biegu. Dodatkowo pojawił się lekki dziwnych odłgos, jakby się coś telepało. Trochę się wystraszyłem, że wykończyłem pompę paliwa, ew. zatkałem filtr paliwa (poprzedni właściciel lał mało paliwa do baku, jeździł na 10L, więc mogła dostać po tyłku pompa. Na szczęście pompa zdrowa/daje dobre ciśnienie - podobno wystarczyło przeczyszczenie przepustnicy (zasmolona prawdopodobnie od nowości). Samochód jeździ, równo pracuje, jednak ten lekki odgłos powrócił przy dodawaniu gazu, wjeżdaniu na przygasającym silniku. Pewnie ta przepustnica.
Poczytałem, że jeszcze można być kwestia zużytego silnika - możliwe? Tutaj moje pytania:
- czy umiejąc się posługiwać śrubokrętem i narzędziami sam sobie poradzę przy czysczeniu przepustnicy?
- czy trzeba odłączać akumulator/przepustnicę od układu?
- czy mogę próbować przecierać przy założonej przepustnicy?
W rachunku za czysczenie jest "czyszczenie i adapatacja przepustnicy". Jak to jest z tym odłączaniem akumulatora/adaptacją? Szperając po forum znalazłem różne triki, typu: odpalić, licząc od 1-10 dodawać gazu stopniowo, gdzie 10 to maks. i Znowu w dół, gdzie po 1 puścić. Przepustnica/komputer się wtedy 'uczy'? Gaz na maksa w większości sytuacji oznacza maksymalne otwarcie przepustnicy?
« Ostatnia zmiana: Lipiec 13, 2018, 10:54:35 wysłana przez Dominik Siedlak »