1.6 hdi 2005r. Co może wyć z przodu z lewej strony?

[Seweryn Kryniewicz]

Zaczyna się od 60km/h i rośnie wraz z prędkością. Nie istotne na jakim biegu,na biegu jałowym rozpędzony również wyje.  Głośność wycia zależy od prędkości,nie obrotów.Jazda tzw.slalomem nie zmienia tego dźwięku dlatego zaczynam wątpić czy to łożysko koła. Podniosłem auto na lekarka ale nie ma możliwości rozkręcenia koła tak żeby się toczyło. Lekko chodzi ale rozkręcić się go tak nie da żeby zdiagnozować. Przy szarpaniu za za koło żadnych luzów ani stoków nie ma. Wycie zanika jedynie gdy przyjeżdżam autem przez pagórek lub małe wzniesienie.

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

[Piotr Puścian]

Zacznij może od sprawdzenia oleju w skrzyni biegów. Skrzynie BE4 bardzo nie lubią za małych jego ilości. Wycie nie jest głośniejsze przypadkiem na 5 biegu?

[Seweryn Kryniewicz]

Nie ma żadnej różnicy na jakim biegu. Im szybciej tym głośniej. Jedynie przestaje całkiem wyć jak przyjeżdżam z dużą prędkością przez wzniesienie i przód auta się wtedy bardzo odciąża.  Za wzniesieniem jak auto osiądzie normalnie na drodze, znów wyje.

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

[Piotr Puścian]

Możliwe że to mechanizm różnicowy... Słyszałem opinię że są dość delikatne. A było też ich kilka wersji.Jeśli wykluczasz łożysko ja bym zaczął od sprawdzenia tego oleju w skrzyni.

[Seweryn Kryniewicz]

Tzn. Nie wykluczam łożyska koła,bo wyje właśnie tak jakby to było to. Jednak nie ma możliwości sprawdzenia i upewnienia się czy to napewno to. Jak miałem Mk I i wyło łożysko to jadąc slalomem po dobrej nawierzchni było słychać różnice.  Tutaj jest bardzo słabo słyszalna ta różnica.  Auto tak wyje odkąd je kupiłem.  Na jeździe próbnej nie słyszałem tego bo nie było gdzie się rozpędzić do 70km.Samochód mam od grudnia i zrobiłem nim 8000km. To czy łożysko koła już by się nie rozleciało?

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

[Seweryn Kryniewicz]

Zdublowałeś temat, sprawdź łożysko podpory półosi

No ok. Jak to zdiagnozować?  Mam kanał i lewarek. Gdzie to łożysko się znajduje? Czy z kanału będę miał dostęp do tego?

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

[Seweryn Kryniewicz]

Byłem na warsztacie,nic nie znaleźli.  Dlaczego na podniesionym przodzie prawe koło można rozkręcić ręką bez problemu a lewego nie? Zacisk nie trzyma, zdejmowałem linkę od ręcznego i ten haczyk w zacisku ładnie odbija do końca. Nie słychać żeby klocki tarły o tarczę, a mimo to koła nie da się rozkręcić.  Nawet napędzając silnikiem nic nie słychać bo lewe się zaraz zatrzymuje zanim wyłączę silnik to stoi, a prawe zasuwa. I to właśnie z lewej wyje.  Odkąd go mam, po odpaleniu wyświetla komunikat ESP ASR faulty.  Może mieć to coś wspólnego?

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

[Grzegorz Mościszewski]

Byłem na warsztacie,nic nie znaleźli. 

To znajdź innego mechanika, tym się nie chciało....

[Piotr Puścian]

Zmień te łożysko... Drogie strasznie nie jest a będziesz chociaż czegoś pewien...Łożysko podpory półosi jest po stronie prawej przy misce olejowej, więc odpada jeśli słychać z lewej. I wszyscy zawsze się tego łożyska czepiają, a ja go nigdy nie zmieniłem. Xanitia miała ponad 300 tyś km i nie było ruszane. C4 miało ponad 220 tyś i też nie ruszałem go. C5 też ma już ponad 210 tyś nalotu i nie tykane Wątpię aby ktoś w tych autach je zmieniał.
I łożysko wyjące może pochodzić jeszcze długo... W brata seicento łożyska wyły 40 tyś km aż się zlitował i je zmienił.

[Maciej Dołęga]

Byłem na warsztacie,nic nie znaleźli.  Dlaczego na podniesionym przodzie prawe koło można rozkręcić ręką bez problemu a lewego nie? Zacisk nie trzyma, zdejmowałem linkę od ręcznego i ten haczyk w zacisku ładnie odbija do końca. Nie słychać żeby klocki tarły o tarczę, a mimo to koła nie da się rozkręcić.  Nawet napędzając silnikiem nic nie słychać bo lewe się zaraz zatrzymuje zanim wyłączę silnik to stoi, a prawe zasuwa. I to właśnie z lewej wyje.  Odkąd go mam, po odpaleniu wyświetla komunikat ESP ASR faulty.  Może mieć to coś wspólnego?

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

możliwe że wyje Ci to łożysko , bo jest już w takim agonalnym stanie

[Ryszard Gacka]

Nie wchodź w koszta, sprawdź sobie wszystko co można sprawdzić samemu. Miałem identyczne objawy, tylko z lokalizacją było gorzej, ja słyszałem z prawej a pasażer jadący na tylnej kanapie słyszał z lewej. Wymieniłem piasty w tylnych kołach i problem znikł.

[Seweryn Kryniewicz]

Właśnie zmieniłem łożysko, auto wyje dalej jak wyło. Koszty narazie żadne bo robię sam a łożysko na przód miałem. Szlag mnie trafia bo w niedziele na urlop jadę 560 km.

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

[Seweryn Kryniewicz]

Robię sam. Tylko co by miało wspólnego wycie w skrzyni z tym że na wzniesieniu, pagórku wycie się wyłącza przez chwilę, dopiero jak auto dobrze osiądzie, zaczyna wyć?  Ewidentnie chodzi tu o nacisk, jednak jadąc slalomem nie specjalnie czuć różnice.

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

[Piotr Puścian]

Robię sam. Tylko co by miało wspólnego wycie w skrzyni z tym że na wzniesieniu, pagórku wycie się wyłącza przez chwilę, dopiero jak auto dobrze osiądzie, zaczyna wyć?  Ewidentnie chodzi tu o nacisk, jednak jadąc slalomem nie specjalnie czuć różnice.

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

To ma wspólnego że pod górkę luz na trybach się jak by likwiduje przez obciążenie. Niestety obawiam się że moja pierwsza sugestia była trafna. Obym się mylił.Sprawdź ten olej w skrzyni, one są bardzo wrażliwe na jego braki.

[Seweryn Kryniewicz]

Temat do zamknięcia, wyły opony. przełożyłem koła tył na przód,przód na tył i jest cisza. Odziwo te co wyły na przodzie,na tylnej osi nie wyją.

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

[Seweryn Kryniewicz]

Właśnie,a wczoraj po 12 godzinach pracy jeszcze się z łożyskiem naszarpałem. Dzisiaj w pracy kupiłem olej do skrzyni i miałem wyciągać półosie, ale coś mnie tknęło żeby zamienić koła,bo podczas jazdy i wycia wyczuwalne było lekkie łaskotanie na kierownicy i pedale gazu.

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

[Seweryn Kryniewicz]

Zmienię jak wrócę.  Od niedzieli urlop i wyjazd nad morze (560km.) dlatego taka nerwówka była. Mam nadzieję że cytryna mnie nie zawiedzie. Od 10 lat moje cytrynki nigdy mi psikusa nie zrobiły. Masz rację,wydawało się zbyt proste. Szkoda tylko że zmieniłem łożysko dobre na dobre.

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

[Seweryn Kryniewicz]

Podrzuć kolego jak ten olej w skrzyni zmienić. Gdzie jest korek do spuszczenia i którędy dolać?

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

[Seweryn Kryniewicz]

Dzięki

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

[Piotr Puścian]

Tym korkiem z boku to ja wlewam. Dużo lepszy dostęp moim zdaniem. A i chyba prawidłowo tak to się powinno robić.Pozdrowienia z Kołobrzegu  Też się wybrałem nad morze. 600km chyba ponad bo zwiedzałem po drodze.