Witam, takie oto pytanie, czy ktoś z szanownych forumowiczów wymieniał łańcuch rozrządu łączący wałki ? Wiem, że jest tu jeden kolega, który to robił, ale po krótkim czasie grzechotanie łańcucha powróciło. Grzechotanie występuje i u mnie więc zastanawiam się nad jego wymianą, gość krzyczy za wymianę 600 złociszy + części to razem prawie tysiąc, może nawet więcej bo pasowało by uszczelniacz wałka i drugi uszczelniacz od strony pompy i pewnie uszczelka dolotu no to się uzbiera. Ale do rzeczy, czy jest sens wymiany łańcucha wraz z napinaczem i ślizgiem i zakładanie go na stare zębatki wałków ? Prawdopodobnie stare zębatki w niedługim czasie spowodują ponowny hałas ze strony łańcucha. Żeby mieć nowe zębatki to znowu trzeba kupić nowe wałki, bo przecież same zębatki nie występują. Jak już nowe wałki to pasuje nowe dźwigienki popychaczy, jak już nowe dźwigienki to i popychacze itd. robi się nam już okrągła kwota 4 tysie. I dlatego pytam czy jest sens ? Czy jest ktoś tutaj kto wymienił komplet łańcucha i dźwięk nie powrócił po paru tysiącach km ?