Kurde, mam zagwozdkę jeszcze jedną.
Szukam jeszcze tych czujników (nie odpuściłem całkiem) no i nie jestem pewien czy muszę szukać dokładnie takiego samego numeru (tego po lewej stronie, nad znaczkiem Citroen/Peugeot), czy mogą być inne?
Bo nie wiem, czy muszę szukać identycznego numeru, czy wizualnie takiego samego czujnika po prostu.
Wahania mam tylko, żeby nie wyszło tak, że nakupię tych czujników, a na kolejny sezon okaże się, że np. padają w nich baterie i tylko problem wyjdzie. Bo "buduję" drugi komplet całych kół po to, żeby nie męczyć opon przekładaniem i żebym mógł sobie w razie potrzeby przekładkę w garażu zrobić (jak np. w zeszłym roku po załamaniu pogody, w kwietniu bodajże, o 23:00).