Witam Panowie mam taki problem z moja cytryna na zimnym silnik chodzi bez zarzutu do momentu az zlapie delikatnie temperature traci wtedy moc i auto ciezko sie zbiera jakby stracilo polowe mocy, przy probie odkrecenia korka oleju na chodzacym silniku ciezko go odkrecic jest strasznie zasysany to samo z bagnetem oleju ,lexia nie pokazuje zadnych bledow wymienilem nowa pokrywe zaworow z odma po tej wymianie zaczely sie dziwne piski jak upuszcze korkiem wlewu oleju znikaja potem pojawiaja sie spowrotem, spalanie jest bardzo duze gdy odkrecilem swiece sa czarne i zalane paliwem dodam ze mam lpg i to samo jest na lpg, wymienilem swiece, czujnik temperatury ,sondy sprawdzone juz niewiem za co sie zabrac ...