Synchronizacja „wałek rozrządu/wał korbowy” jest na NIE.
Przed uruchomieniem kluczyka...
Tzn. po wykasowaniu błędów i ponownej próbie uruchomienia - na chwilę zapala się kontrolka na TAK, ale zaraz zamienia się na NIE.
Potem pozostaje na NIE.
Mechanik jutro zajrzy do rozrządu (paska).
Co prawda łańcuszek się obraca, widać przez korek wlewu oleju.
Ale ma jednak parcie na to, że pasek przeskoczył...
Trudno coś więcej powiedzieć.
Ogólnie pokazało się więcej błędów po paru próbach kręcenia (brak komunikacji z BSI, ze skrzynią, itp.), ale z drugiej strony akumulator już siadał - także mało to wiarygodne.
Jutro trzeba go podładować...
W innym samochodzie mam tak, że przy niedoładowanym akumulatorze wiele błędów
pokazuje, ale mimo to odpali...
Ew. jak ktoś ma inne pomysły - chętnie wysłucham...
Coś mi się zdaje, że muszę lawetę brać i do serwisu wieźć,
bo ciężko to ogarnąć... Jak się okaże, że pasek/rozrząd są OK.
No i ciągle zastanawiające jest szarpnięcie przy gwałtownym dodaniu gazu,
a potem zgaśnięcie...