Klub Cytrynki
Francuskie.pl - Twoja codzienna
porcja aktualności na temat marki Citroen

Autor Wątek: Citroen Xsara 1.8 i Coupe  (Przeczytany 2109 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Marcin Belica

  • Nowy Użytkownik
  • Wiadomości: 9
  • Skąd: Tomaszów Mazowiecki
  • Posiadany samochód: Citroen Xsara 1.8i Coupe
  • Zainteresowania: Sport, motoryzacja, historia, gry, muzyka, modelarstwo.
  • Miejscowość: Tomaszów Mazowiecki
Citroen Xsara 1.8 i Coupe
« dnia: Listopad 18, 2018, 16:33:20 »
Witam Klubowiczów :)
 Przedstawiam Wam moją Xsarę która jest w moim posiadaniu od 10 lat. Samochód ma silnik 1.8 i , rocznik produkcji 1999 , a przebieg wynosi 250 tys kilometrów. Autko poddałem kilku modyfikacją jak widać na zdjęciach. Zamontowałem w 2013 roku instalację gazową. Autem dojeżdżam do pracy 120 km w jedną stronę więc instalacja była konieczna. Cytryna nigdy mnie nie zawiodła na drodze i zawsze dowiozła bezpiecznie do miejsca. Wiek i przebieg jednak robi swoje i pewne problemy zaczynają się już pojawiać. Napiszę o nich kolejnym razem. Pozdrawiam :)

Offline Michał Majewski

  • Sponsor
  • *****
  • Wiadomości: 2 501
  • Skąd: Milówka
  • Posiadany samochód: C8 2.0 16V automat 2008 | Astra G 1.6 16V automat 2003
  • Zainteresowania: Wyceny nieruchomości, stary, stacjonarny sprzęt audio, amatorskie stolarstwo i kolej :)
  • Miejscowość: Milówka
Odp: Citroen Xsara 1.8 i Coupe
« Odpowiedź #1 dnia: Listopad 19, 2018, 16:32:56 »
Łoooooooo! Ale cudo! :)
"Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć Golfem"

Były: Xsara 1, Xsara 2, Xsara Picasso

Povagowany

  • Gość
Odp: Citroen Xsara 1.8 i Coupe
« Odpowiedź #2 dnia: Listopad 19, 2018, 18:22:35 »
120km codziennie?

Offline Marcin Belica

  • Nowy Użytkownik
  • Wiadomości: 9
  • Skąd: Tomaszów Mazowiecki
  • Posiadany samochód: Citroen Xsara 1.8i Coupe
  • Zainteresowania: Sport, motoryzacja, historia, gry, muzyka, modelarstwo.
  • Miejscowość: Tomaszów Mazowiecki
Odp: Citroen Xsara 1.8 i Coupe
« Odpowiedź #3 dnia: Listopad 20, 2018, 11:05:21 »
Oczywiście nie, średnio 15 razy w miesiącu. Dodatkowo mam półroczne delegacje zagraniczne więc Xsara ma czas na odpoczynek :) ( żona nie ma prawka). Generalnie autko jest zadbane i doinwestowane. Wszystko było wymieniane na czas i remontowane jak była potrzeba ( np. tylna belka czy maglownica). Żona twierdzi, że zbyt dużo czasu poświęcam czasami temu autku, ale ja mam sentyment do mojej Xsary. Myślę, że warto bo autko jest bardzo przyjemne.
 Pozdrawiam  :)

Povagowany

  • Gość
Odp: Citroen Xsara 1.8 i Coupe
« Odpowiedź #4 dnia: Listopad 20, 2018, 11:07:16 »
Auto bardziej dopieszczone od żony 🤣

Offline Marcin Belica

  • Nowy Użytkownik
  • Wiadomości: 9
  • Skąd: Tomaszów Mazowiecki
  • Posiadany samochód: Citroen Xsara 1.8i Coupe
  • Zainteresowania: Sport, motoryzacja, historia, gry, muzyka, modelarstwo.
  • Miejscowość: Tomaszów Mazowiecki
Odp: Citroen Xsara 1.8 i Coupe
« Odpowiedź #5 dnia: Listopad 25, 2018, 18:45:41 »
  Napiszę teraz o problemach jakie zaczynają się pojawiać z racji wieku auta i przebiegu. Właściwie to o jednym poważnym problemie z którym się męczę już ponad rok czasu. Silnik Xsary na wolnych obrotach zaczął nierówno pracować, aż wibracje czuć w kabinie samochodu. Samochód stał w garażu przez pół roku ponieważ byłem zagranicą ( auto raz w miesiącu było przepalane ). Wymieniłem świece, przewody oraz cewkę zapłonową. Sprawdziłem również odmę ponieważ na korku pojawił się olej ( ale to była tylko nieszczelność korka). Elektromechanik sprawdził silniczek krokowy i wymienił profilaktycznie sondę oraz podłączył komputer który nie pokazał żadnych błędów. Wskazał, że ciśnienie mu się nie podoba na cylindrach i powiedział mi, że to może być głowica. Pojechałem na regulacje zaworów. Mechanik który miał mi wyregulować luzy nie zrobił tego ponieważ w tym silniku regulacja jest na płytkach (wiedziałem o tym), a on nie ma magnesówki. Zmierzył tylko luzy i wyszło mu, że jest zbyt ciasno. Zabrałem samochód i nie miałem czasu na dalsze naprawy ponieważ zbliżał się kolejny termin wyjazdu zagranicę. Przed powrotem do kraju chciałem mieć sprawny samochód więc poleciłem zaprowadzić Xsarę do mechanika który reklamuje się jako specjalista od głowic samochodowych. Mechanik oczywiście z marszu przystąpił do naprawy nie informując wcześniej mojego kuzyna o cenie. Okazuje się, że gość przeprowadził remont głowicy i zaworów oraz wymienił rozrząd. Jak się dowiedziałem będąc jeszcze zagranicą ile sobie policzył to mnie troszkę szlak trafił - 2000 zł.!! Przebolałem to pocieszając sie, że autko jak wrócę będzie jak nowe.
   Jakie było moje zdziwienie gdy po odpaleniu silnika wyczułem wibracje budy i usłyszałem nierówną pracę silnika. Ręce mi opadły. Zdumiało mnie również, że silnik zaczął brać olej ( kontrolka mi się zapaliła od poziomu oleju). Wcześniej nie brał, a teraz po przejechaniu 800 km musiałem dolać 0,7 litra oleju. Pojechałem do tego "speca" i mu przedstawiłem sytuacje. Otrzymałem odpowiedz, że to normalne bo dół nie był robiony i przez wzrost szczelności głowicy pierścienie mogą przepuszczać. Zapytałem czemu auto nie kopci w takim razie jak oleju ubywa..,to gdzie ten olej ginie. Odpowiedział, że może tego nie widzę podczas jazdy.  Pojechałem do domu i zwróciłem uwagę, że nadkole z prawej strony jest mokre. Schyliłem się pod samochód i zobaczyłem zbierające się krople oleju na misce. Zły jak diabli, pojechałem jeszcze raz do tego gościa. Powiedziałem mu co widzę i generalnie stwierdziłem, że auto przed remontem głowicy było mniej zamulone niż teraz. Facet wziął Xsarę na warsztat i przyznał, że uszczelniacz wałka rozrządu był zawinięty i pewnie ustawił ponownie zawory bo autko dostało kopa.
  Pewny tego, że teraz będzie dobrze ( "spec od głowic" zapewnił mnie, że ta głowica wytrzyma jeszcze 100 tys. oraz poinformował mnie, że sprawdził ciśnienie i że jest ok) odebrałem samochód który co prawda nadal chodził jak traktorek, ale dostał dynamiki i był żwawszy. Moja radość trwała krótko ( parę dni) i ponownie zapaliła się kontrolka stanu oleju. Powtórzyłem procedurę, czyli pod auto i zobaczyłem kolejne krople oleju na misce.[size=78%] [/size][/size] Pojechałem tym razem do innego mechanika bo do tamtego "speca" nie miałem już cierpliwości. Mechanik przy mnie rozebrał osłonę rozrządu i stwierdził, że wyciek występuje z uszczelniacza wału korbowego, a przy okazji odkrył, że pasek rozrządu i rolka są stare ( na pasku były zupełnie wytarte napisy!!). Wszystko wymienił i zmierzył ciśnienie. Okazuje się, że ciśnienia są różne na cylindrach ( zupełnie co innego mówił wcześniej ten "spec"). Autko nadal pracuje jak mały traktorek i najgorsze - zaczął się wysączać w małych kropelkach olej z uszczelki pod głowicą.!![size=78%]
[/size]  Postanowiłem już nie naprawiać tego silnika. Szkoda już mojego czasu, pieniędzy i zdrowia psychicznego. Myślę w przyszłym roku kupić drugi silnik. Aktualnie nadal jeżdżę do pracy moją Xsarą która mimo wszystko daje jeszcze radę. Wyjeżdżam zagranicę dosłownie za trzy tygodnie i mam zamiar w tym czasie szukać drugiego sprawnego silnika. Może się to jakoś uda.[size=78%]
[/size] Pozdrawiam Klubowiczów.[size=78%] ;)

Offline Michał Majewski

  • Sponsor
  • *****
  • Wiadomości: 2 501
  • Skąd: Milówka
  • Posiadany samochód: C8 2.0 16V automat 2008 | Astra G 1.6 16V automat 2003
  • Zainteresowania: Wyceny nieruchomości, stary, stacjonarny sprzęt audio, amatorskie stolarstwo i kolej :)
  • Miejscowość: Milówka
Odp: Citroen Xsara 1.8 i Coupe
« Odpowiedź #6 dnia: Listopad 25, 2018, 21:33:16 »
Moja pierwsza Xsara wywynęła mi taki numer jak na zdjęciu (to było zwykle 1.4i). Z jednej strony koszt i szukanie nowego silnika, a z drugiej tylko koszt silnika i nie szukanie po omacku co się dzieje połączone z ciągłym wypływem kasy.

Może faktycznie szukaj nowego silnika.

"Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć Golfem"

Były: Xsara 1, Xsara 2, Xsara Picasso

Offline Marcin Belica

  • Nowy Użytkownik
  • Wiadomości: 9
  • Skąd: Tomaszów Mazowiecki
  • Posiadany samochód: Citroen Xsara 1.8i Coupe
  • Zainteresowania: Sport, motoryzacja, historia, gry, muzyka, modelarstwo.
  • Miejscowość: Tomaszów Mazowiecki
Odp: Citroen Xsara 1.8 i Coupe
« Odpowiedź #7 dnia: Listopad 26, 2018, 01:43:02 »
Co było przyczyną takiego zniszczenia silnika?? Robi straszne wrażenie, to zdjęcie...


Offline Michał Majewski

  • Sponsor
  • *****
  • Wiadomości: 2 501
  • Skąd: Milówka
  • Posiadany samochód: C8 2.0 16V automat 2008 | Astra G 1.6 16V automat 2003
  • Zainteresowania: Wyceny nieruchomości, stary, stacjonarny sprzęt audio, amatorskie stolarstwo i kolej :)
  • Miejscowość: Milówka
Odp: Citroen Xsara 1.8 i Coupe
« Odpowiedź #8 dnia: Listopad 26, 2018, 06:01:33 »
Nie wiadomo tak na 100%. Smarowanie i temperaturę mial do samego końca prawidłową. Rozleciał się nie pod obciążeniem tylko podczas hamowania silnikiem (zjeżdżałem z dwupasmówki). Mechanik stwierdził że zwykle zmęczenie materiału. Jeden z korbowodów pękł w połowie na dwie części. Taki mały peszek ;) Za drugi silnik, nowy rozrząd i przekładkę silnika zapłaciłem coś koło 2200-2300zł (2007-2008 rok).
"Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć Golfem"

Były: Xsara 1, Xsara 2, Xsara Picasso

Offline Marcin Belica

  • Nowy Użytkownik
  • Wiadomości: 9
  • Skąd: Tomaszów Mazowiecki
  • Posiadany samochód: Citroen Xsara 1.8i Coupe
  • Zainteresowania: Sport, motoryzacja, historia, gry, muzyka, modelarstwo.
  • Miejscowość: Tomaszów Mazowiecki
Odp: Citroen Xsara 1.8 i Coupe
« Odpowiedź #9 dnia: Listopad 26, 2018, 22:52:13 »
  Zaskoczony jestem taką awarią silnika. Jednostki montowane w Xsarach raczej uchodziły w powszechnej opinii za trwałe i solidne. Mocno wyeksploatowane silniki też raczej tak drastycznie się nie psują. Przyczyn może być kilka np. jakiś wadliwy silnik ( mało prawdopodobne) lub zwyczajnie zajechany ( np. niski bieg na wysokich obrotach) lub niewłaściwa eksploatacja ( brak smarowania, woda, rozrząd itp). Jeszcze jedno, gdy silnik lub rozrząd już niedomaga to hamowanie silnikiem jest bardzo obciążające dla jednostki napędowej. Auto było jeszcze stosunkowo niestare jak na nasze warunki. Tylko współczuć.
  Ja natomiast zapłaciłem 2000 złotych za remont głowicy który został według mnie przeprowadzony niewłaściwie przez niedouczonego pseudo mechanika. Straciłem tylko czas, pieniądze i nerwy na poszukiwanie przyczyn nierównej pracy silnika. Sprawdzałem ostatnio w internecie ogłoszenia i widziałem silniki z gwarancją rozruchową w cenach od 1000 do 1500 złotych. Myślę, że te 2 tys zapłacone za samą regenerację głowicy ( która nic nie dała) wystarczyłyby na przekładkę silnika. Muszę to jakoś przełknąć i kupić drugi silnik jeżeli będę chciał dalej śmigać Xsarą.
  Pozdrawiam :)

Offline Michał Citkowski

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 764
  • Skąd: Lublin
  • Posiadany samochód: Opel Signum 1.9CDTi '08, Opel Corsa C 1.3CDTi '06
  • Zainteresowania: motoryzacja
  • Miejscowość: Lublin
Odp: Citroen Xsara 1.8 i Coupe
« Odpowiedź #10 dnia: Grudzień 15, 2018, 19:48:33 »
Bardzo ładna Xsara za wyjątkiem tych wsiurskich tylnych lamp. Oryginały z polifta (całe czerwone) chyba bardziej by tu pasowały. Tak to od razu ta sztuka kojarzy mi się z Golfami III.
:::było: Saxo MkII 1.5 D, Xsara MkII 2.0 HDi, C5 mkI 2.0HDi
:::jest: Opel Signum 1.9 CDTi '08, Opel Corsa C 1.3CDTi '06

Offline Michał Majewski

  • Sponsor
  • *****
  • Wiadomości: 2 501
  • Skąd: Milówka
  • Posiadany samochód: C8 2.0 16V automat 2008 | Astra G 1.6 16V automat 2003
  • Zainteresowania: Wyceny nieruchomości, stary, stacjonarny sprzęt audio, amatorskie stolarstwo i kolej :)
  • Miejscowość: Milówka
Odp: Citroen Xsara 1.8 i Coupe
« Odpowiedź #11 dnia: Grudzień 15, 2018, 19:57:20 »
Lampy tylne może i wsiurskie (co kto lubi) ale widzę tu pewną konsekwencję z pozostałymi czarnymi elementami nadwozia i to, moim zdaniem, usprawiedliwia te lampy.


Ja w Picasso na wiosnę chcę pomalować na czarno ramki bocznych okien. Wizualnie utworzy się jedna ciemna powierzchnia boczna w kształcie takiej jakby łzy. Efekt powinien być niezły przy czarnych listwach i przyciemnianych szybach :)
« Ostatnia zmiana: Grudzień 16, 2018, 07:40:24 wysłana przez Michał Majewski »
"Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć Golfem"

Były: Xsara 1, Xsara 2, Xsara Picasso

Offline Marcin Belica

  • Nowy Użytkownik
  • Wiadomości: 9
  • Skąd: Tomaszów Mazowiecki
  • Posiadany samochód: Citroen Xsara 1.8i Coupe
  • Zainteresowania: Sport, motoryzacja, historia, gry, muzyka, modelarstwo.
  • Miejscowość: Tomaszów Mazowiecki
Odp: Citroen Xsara 1.8 i Coupe
« Odpowiedź #12 dnia: Grudzień 16, 2018, 16:17:29 »
 Lampy nie są "wsiurskie" jak było napisane wyżej. Moim zdaniem bardzo dobrze komponują się z bryłą samochodu. Auto zwyczajnie wygląda młodziej i nowocześniej. Chciałem kupić wersje led, ale nie mogłem nigdzie dostać. Zamieszczam zdjęcie które zrobiłem podczas montażu tylnych lamp - dla porównania.

Offline Michał Citkowski

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 764
  • Skąd: Lublin
  • Posiadany samochód: Opel Signum 1.9CDTi '08, Opel Corsa C 1.3CDTi '06
  • Zainteresowania: motoryzacja
  • Miejscowość: Lublin
Odp: Citroen Xsara 1.8 i Coupe
« Odpowiedź #13 dnia: Grudzień 18, 2018, 20:31:14 »
Jak już pisałem, ta z prawej to przedliftowa. Ładnie wyglądałaby poliftowa z czerwonym środkiem. Ja zdanie nie zmienię- wali Golfem III na kilometr :P Ale co kto lubi ;)
:::było: Saxo MkII 1.5 D, Xsara MkII 2.0 HDi, C5 mkI 2.0HDi
:::jest: Opel Signum 1.9 CDTi '08, Opel Corsa C 1.3CDTi '06

Povagowany

  • Gość
Odp: Citroen Xsara 1.8 i Coupe
« Odpowiedź #14 dnia: Grudzień 18, 2018, 21:59:18 »
Lampy nie są złe, widziałem gorsze, mogą być.

Offline Marcin Belica

  • Nowy Użytkownik
  • Wiadomości: 9
  • Skąd: Tomaszów Mazowiecki
  • Posiadany samochód: Citroen Xsara 1.8i Coupe
  • Zainteresowania: Sport, motoryzacja, historia, gry, muzyka, modelarstwo.
  • Miejscowość: Tomaszów Mazowiecki
Odp: Citroen Xsara 1.8 i Coupe
« Odpowiedź #15 dnia: Grudzień 18, 2018, 23:17:30 »
Lampy na pewno lepsze niż oryginał, który jest zwyczajnie nudny. Wszyscy widzimy to na zdjęciu. Mam inny, bardziej istotny problem jak wiecie. Czeka mnie wymiana silnika.
 Pozdrawiam)))


Offline Marcin Belica

  • Nowy Użytkownik
  • Wiadomości: 9
  • Skąd: Tomaszów Mazowiecki
  • Posiadany samochód: Citroen Xsara 1.8i Coupe
  • Zainteresowania: Sport, motoryzacja, historia, gry, muzyka, modelarstwo.
  • Miejscowość: Tomaszów Mazowiecki
Odp: Citroen Xsara 1.8 i Coupe
« Odpowiedź #16 dnia: Luty 06, 2019, 00:00:03 »
Taka fotka mojej Xsary obok nowego Citroena... i który fajniejszy ... ????

Offline Michał Majewski

  • Sponsor
  • *****
  • Wiadomości: 2 501
  • Skąd: Milówka
  • Posiadany samochód: C8 2.0 16V automat 2008 | Astra G 1.6 16V automat 2003
  • Zainteresowania: Wyceny nieruchomości, stary, stacjonarny sprzęt audio, amatorskie stolarstwo i kolej :)
  • Miejscowość: Milówka
Odp: Citroen Xsara 1.8 i Coupe
« Odpowiedź #17 dnia: Luty 06, 2019, 15:46:37 »
Ja pierdzielę... po cholerę oni od C5 Mk1 i Xsary 2 poszli w te wypukłe przednie reflektory. Nadal uważam, że Xsara I miała o wiele ładniejszy dziób niż Xsara II (a miałem obie wersje).


Co do zdjęcia - jasne, że X bardziej mi się podoba. DS3 jest fajne, ale sprawia wrażenie takiej delikatnej zabaweczki co jak mocniej tupniesz na gaz to pęknie lusterko albo odpadnie dekielek z felgi ;) Xsara jest jeszcze z tych aut "siekierą ciosanych" ;)
"Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć Golfem"

Były: Xsara 1, Xsara 2, Xsara Picasso

Offline Marcin Belica

  • Nowy Użytkownik
  • Wiadomości: 9
  • Skąd: Tomaszów Mazowiecki
  • Posiadany samochód: Citroen Xsara 1.8i Coupe
  • Zainteresowania: Sport, motoryzacja, historia, gry, muzyka, modelarstwo.
  • Miejscowość: Tomaszów Mazowiecki
Odp: Citroen Xsara 1.8 i Coupe
« Odpowiedź #18 dnia: Luty 09, 2019, 10:34:09 »
Mam podobne zdanie. Xsara 1 ma bardziej rasowy i dynamiczny wygląd od Xsary 2 i następnych Citroenów.