Olej silnikowy.

[Piotr Starzycki]

Interwały 30 czy teraz nawet 50 tys. km między wymianami oleju gwarantują producentowi serwis pogwarancyjny, a przynajmniej zbyt na części zamienne do silnika. 100 - 130 tys. auto na gwarancji pojeździ przy zalecanej przez producenta wymianie, a potem silnik zrobi je*b... ale już będzie po gwarancji.
Swoją drogą to znam gościa pracującego w warsztacie samochodowym który do swojego pełnoletniego auta leje zużyty olej zlewany od klientów bo twierdzi, że jak silnik klienta wytrzymał te 10 czy 30 tys. to znaczy, że olej nie jest oszukany.

[Adam Kuich]

Witam.Zapisując się na forum do tej pory nie spotkałem się z takim hejtem.Myślałem, że forum jest po to by zapytać, poradzić się.Zapytałem tylko.A czuję się upokorzony,bo zapytałem.Może dla niektórych którzy wymieniają olej raz w roku a do tego są bogaczami to nie problem.No cóż, najlepiej zlinczować,brawo Polacy.

[Marek_S]

To nie tak, to maszyna i jak ma działać to trzeba spełnić warunki. Dlatego zmirniaj filtr co wymianę i uzyj dobrego olrju.

Wysłane z mojego K6000 Pro przy użyciu Tapatalka

[Piotr Starzycki]

Witam.Zapisując się na forum do tej pory nie spotkałem się z takim hejtem.

To nie hejt (bardzo modne teraz stwierdzenie) tylko krytyka Twojego toku myślenia. Kupując auto należy liczyć się z pewnymi stałymi kosztami jakimi jest tankowanie, wymiana filtrów czy oleju, ale i też nieznanymi kosztami jak coś padnie i nagle 300 czy 500 zł zostaje w warsztacie. Jeśli autem pokonujesz rocznie np. 50 tys. km to znaczy, że Cię na to stać bo auto zarabia na siebie i koszt oleju to ułamek kosztów jego utrzymania.
Ogólnie koszt oleju to ułamek kosztów jakie ponosimy przejeżdżając te 10 tys. km. Policz sobie, że na te 10 tys. km. przebiegu na samo paliwo wydajesz min. 2 tys. zł (mając LPG).

[Adam Kuich]

Doskonale zdaje sobie sprawę z kosztów.Nie chcę bardzo oszczędzać.Olej kupuję w sklepie motoryzacyjnym.Do niedawna kupowałem 4 litry za 120 zł teraz kosztuje 140,a sprzedawca powiedział że to nie koniec podwyżek.Staram się nie oszczędzać na aucie.Wiem że C5 to nie tani samochód w eksploatacji,doświadczyłem już większości usterek tego auta(klapy dwa razy,tarcze,zaciski, skrzynia,sprzęgło itd.) Wszystko z górnej półki albo przynajmniej średniej.I to nie dlatego że oszczędzam,To co już włożyłem w wieloryba wystarczyło by na kupno małego auta.Ale mam go nadal i na razie nie zamierzam sprzedać.Więc myślę że nie jestem sknerą.A kto pyta nie błądzi.Więc jeśli ktoś nie ma dostatecznej wiedzy a tylko chce coś głupiego odpalić,to może lepiej niech wstrzyma się z głupimi komentarzami.Pozdrawiam

[Nathan Podkański]

Wiec najlepsze co mozesz kupic nie zmieniajac w zasadzie oleju a tylko etykiete butelki i nizwza cene to Elf :-) Amen.

Wysłane z mojego 6070K przy użyciu Tapatalka

[Arkadiusz Wawrzyniak]

Dobra, zamykam temat i trochę się Panowie ogarnijcie.... Nie ma tu miejsca na falę hejtu. A tak swoją drogą oszczędności na oleju powodują potem płacz i zgrzytanie zębami.