LEDy są może fajne jak auto jest do nich przystosowane. Gdy jest inaczej (czyli jak w Twoim wypadku) to podczas deszczu i jak będzie padał śnieg nic nie będziesz widział. Szkoda czasu, zdrowia i pieniędzy. Lepiej założyć porządne, markowe żarówki Hileśtam.
Ogólnie LEDy w autach były porażką producentów (albo dymaniem klientów) i teraz producenci powoli przechodzą na oświetlenie laserowe (czyli zapewne kolejne dymanie klientów). Zobaczymy co im z tego wyjdzie. Póki co najlepsze są ksenony - technologia dopracowana i skuteczność porażająca.