Bez jaj, zmiany biegów można robić na podstawie prędkości auta. Do 20 piewszy bieg, do 40 drugi, do 60 trzeci. +/-10km. Proste jak konstrukcja gwoździa. Nie neguje przydatności obrotomierza, ale nie jest on niezbędny. Jeśli coś montować, to tylko obrotomierz. Wskaźnik biegów to jakichś motocyklach może się przydać, ale w aucie to trochę bez sensu.
Z klimą coś nie halo, nie powinna pracować tak głośno, bez problemu powinna chłodzić bez konieczności kręcenia na maxa wentylatorami. Jeździłem praktycznie co roku do Włoch latem, gdzie takie upały jak się dziś trafiły, to bywały w cieniu. I klima dawała radę. Przy czym wtedy nie ustawia się klimy na 18st, tylko np na 24-26, żeby jakaś sensowna różnica temperatur była, a nie szron na wąsach.