Nie rozumiem Twoich wywodów. Ja napisałem tylko że jest w lusterku element fotoczuły. Tak to lusterko zostało skonstruowane i taka jest jego zasada działania. Nie wnikam w to czy ktoś otworzył, rozbił, zamknął, zasłonił, zaciemnił tylną szybę i też uważam że wpłynie to na działanie takiego lusterka. Konstruktor tak to uczynił żeby ułatwić prowadzenie auta. Nie brał pod uwagę co kto będzie robił z własną tylną szybą. Może nawet zaspawać to jakąś blachą. Przerost treści nad dyskusją. Kolega w pierwszym poście napisał że nie działa, miejmy nadzieję że znalazł przyczynę w braku podłączenia.
Teraz, to ja nie rozumiem w takim razie Twoich, bo:
- autor wyraźnie napisał, że lusterko ma NIEPODŁĄCZONE - więc działać nie ma prawa (przyczyny braku podłączenia są poza tematem dyskusji)
- nadzieję możemy mieć, że udało mu się uruchomić (podłączyć) lusterko oraz, że owe lusterko okazało się sprawne.
- zasadę działania lusterka (oraz schematy jak to jest fabrycznie spięte) podałem wcześniej, a osoba, która zna się na temacie wie, że jest tam element światłoczuły, dla technicznego laika - nie ma to znaczenia (jak nazywa się to co reaguje na światło).
- elementy fotoelektryczne są 2 a nie jeden (bo lusterko reaguje na RÓŻNICĘ ilości światła po obu stronach) - w dzień też się ściemni jak zasłonisz przedni czujnik - taka jest jego zasada działania.