https://youtu.be/pc64ze2O9rc
Zarówno widzę na zegarze jak i w programie.
Powiem Ci, że mam całkiem podobnie. Zwłaszcza zanim się silnik zagrzeje. I ogólnie nie przykładam do tego większej wagi bo w normalnej jeździe w niczym to nie przeszkadza. Ostatnio kiedy rozgrzebałem całą instalację elektryczną pod maską w celu sprawdzenia jej stanu i oczyszczenia styków, miałem przy okazji zdemontowany dolot. Po odpaleniu z samą tylko harmonijką łączącą filtr z przepustnicą pracował bardzo ładnie i równiutko. Odłączony też był czujnik temperatury powietrza. Ogólnie rzecz biorąc przyczyny tak delikatnego falowania nie doszukiwał bym się głęboko w silniku - mam w doświadczeniu kilka jednostek za sobą, lubię grzebać i zawsze przyczyną nierownych obrotów był dolot lub zasilanie paliwa.
Mnie to strasznie denerwuję, zwłaszcza na klimatyzacji. Jest jeszcze jeden nurtujący objaw zaraz po odpaleniu auta po nocy (nagram i wstawię filmik).
Wtryskiwacze od benzyny oddawałem nawet znajomemu na myjkę ultradzwiękową, jedynie co się delikatnie poprawiło na bezynie to lepiej jakby przyśpiesza na zimnym motorze, ale to może placebo.
No, a co do odłączonego czujnika temperatury to wiadomo lepiej pracuję bo dawka zastępcza i dużo większa po odpięciu ale na pocieszenie napiszę, że tak też robiłem i obroty jeszcze bardziej falowały ;p. U mnie zapewne to kwestia popychaczy jak pisałem wcześniej, ale to większy wydatek z innymi rzeczami i może zrobię, może nie kwestia sentymentu do auta który niby jest, ale ciągnie do nowszego modelu.