Mam pierwszy poważniejszy problem ze swoją cytrynką.
Nagle auto stało się mułowate a powyżej 3,5 tys. - 4 tys. zaczyna się dławić. Na biegu jałowym pracuje równo a przygazówka na postoju, co prawda nie zawsze, ale powyżej 5 tys też powoduje czkawkę.
Podmieniłem cewkę na sprawną, wymieniłem świece i mapsensor - bez zmian.
Lexia pokazuje tylko P0410 (błąd związany z pompą powietrza wtórnego) P0485 (podejrzewam rezystory wentylatora do wymiany) i P0502 (sygnał czujnika prędkości pojazdu - tu nie bardzo wiem co jest grane, bo prędkościomierz działa prawidłowo)
Czujnik temperatury wygląda na dobry - Lexia pokazuje realne wartości.
Zastanawia mnie tylko odczyt ciśnienia w kolektorze dolotowym (stad wymiana mapsensora) Na biegu jałowym i w czasie normalnej jazdy są to wartości ok 350 - 400 mb. Natomiast gdy silnik się dławi, wzrasta do ponad 800 mb - nie bardzo wiem jak to interpretować, czy to skutek czy może przyczyna?
Może ktoś coś podpowie? Czego szukać, co ewentualnie samodzielnie jeszcze mogę sprawdzić?
Aha, przepustnicę też czyściłem i robiłem adaptację, więc to raczej nie mapy - auto zachowuje się tak samo na benzynie, jak i na LPG