Hehe... no przyznaję, że w lecie dwa razy w miesiącu jest na myjni.
Bordo i granat... złażący klar w tych kolorach to norma już od czasów XM-a, a nawet wcześniej. Kiedyś prawie kupiłem XM-a, któremu nieuszkodzony klar został tylko poniżej linii bocznych listew
Lakiernika chcę uniknąć z 2 powodów:
1. Koszty. Nie nakłada się nowego klaru na starą bazę. Klar idzie zawsze na nie do końca wyschniętą bazę więc musiałbym też kolor on nowa zrobić. Żeby to miało ręce i nogi to na czas malowania jest przednia szyba do wycięcia... za drogo by to wyszło.
2. Nauczę się czegoś nowego - nakładania folii na auto
Nie miałem na myśli zrobienia powłoki u lakiernika ale bardziej o podpytanie w temacie metod , sposobów usunięcia klaru.
Kiedyś miałem Astrę F kombi, tam miałem łuszczący się klar na zderzaku, lakiernik "przy okazji" innej naprawy odświeżył mi powłokę, śladu nie było.
Podobnie miałem w Hyundaiu Santa Fe, tu w przeciwieństwie do Twojego przypadku, klar nie łuszczył się płatami tylko w miejscach najbardziej narażonych na działanie słońca i pędu powietrza klar wyglądał jak po piaskowaniu - przednie narożniki dachu, przednie słupki - też to miałem naprawione "przy okazji", niestety nie wiem jaka metodą ale jest to możliwe.