Cześć. Sprawa banalna ale postanowiłem napisać.
Zaobserwowałem od jakiegoś czasu taką sytuację. Wskazuje to na zawieszajacy się rozrusznik. Ale może nowsze auta typu c5 coś innego jeszcze męczy...
Przekrecam czasem kluczyk w pozycję do startu rozrusznika, a on zaczyna kręcić dopiero po chwili (miałem tak kilka razy).
Przekrecam kluczyk, a tu cisza tylko kontrolki się świeca. Za dziesiątym cofnięciem kluczyka w końcu zaskakuje i kręci.
Po takiej sytuacji jest długo spokój.
Przewody przy rozruszniku wszystkie ok, umocowane.
Wskazuje to na zawieszajacy się rozrusznik.
Czy może gdzieś są problemy z wiązka w c5? Ktoś coś?