Jeśli chodzi o kable, cewki, fajki itd. Ten silnik dostał już 3 różne komplety.
- oryginał to co miał, czyli stare świece, kable itd.
- świece z drugiego silnika;
- następnie fajki i cewki z drugiego silnika;
- zestawy mieszałem różnie między sobą, żeby wszystko wykluczyć;
- w końcu się wku..rzyłem i kupiłem nowe kable z fajkami, cewkę, świece i nadal bez zmian.
Stare kable po spryskaniu wodą iskrzyły, dlatego je wymieniłem. Potem już na nowych ten sam test, zero iskrzenia, ale spróbuję w wolnej chwili z dodatkową izolacją, choć obawiam się, że to nie to Dodam, że na nowych cewkach, świecach i kablach ten silnik może ma przejechane z 1000km, nie więcej. Gazu nie mam, czysta benzyna.
Nagrałem przed chwilą filmik, ale nie mogę moją kamerką uchwycić drgań całego motoru, więc zrobiłem ujęcie na przewód ssawny LHMu i sam wydech. Jak się przyjrzycie, to widać ewidentnie, że co chwila nim lekko rzuci, to czuć nawet gdy się siedzi w samochodzie (poduszki są nowe prócz dolnej, zresztą w tym momencie, to nie istotne).
No i jak to jest możliwe, że świece wyglądają jak wyżej, a on tyle wciąga benzyny, byłem pewny, że będą mokre, czarne, okopcone itd, a tu nawet tzw. "kawy z mlekiem" nie widać, a paliwo ginie w oczach. Za chwilę będzie rezerwa, a tu nawet 200km na 55l nie ma ;(
https://youtu.be/v1KV4zNDYto