Dzieki Panowie. W czwartek sprawdze sondy bo obecnie urlopuje. Dam znac jakie odczyty.
Jezeli chodzi o domieszkowanie dawki eolysa to w db wyglada ok. Z kazdym tankowaniem znika ok. 7-9 ml plynu.
Fap fizycznie jest, ale jak wyglada w srodku fakt- nie sprawdzalem
. Mysle jednak, ze jak bylby przewiercony to by nie wyskakiwalo "ryzyko..", bo przeplyw spalin bylby plynny.. tak na logike.. ale moze sie myle.
Dodam tylko, ze po trasie blad przestal wyskakiwac i roznica cisnien fap na wolnych spadla z ponad 20 mbar do 4mbar.. ale aktywnego wypalania na pewno nie bylo bo dioda w lusterku nie swiecila (chyba ze w bluehdi nie grzeje lusterek podczas wypalania?). Moze po prostu przegonil sie pod wplywem cisnienia i temperatury (pasywnie). Problem ewidentnie powroci po paruset km jazdy w warunkach miejskich, gdzie nie bedzie w stanie sie tak przegonic.
Do tematu wroce w czwartek.
Raz jeszcze dzieki za pomoc.
Ps. Znacie dobrych fachowcow od tych spraw na Dolnym Slasku? Ew. Lubuskie?