Wyedytowałem poprzedni post i dodałem filmy z zabawy lexią.
Generalnie mamy taką sytuację, że:
- mamy masę na silniku i innych elementach
- paliwo daje pompa (odpinaliśmy wąż na listwie wtryskowej i po zadaniu zapłonu lało się mocnym strumieniem - pół butelki w kilka sekund)
- zapłon - cewka działa (testowana na drugiej cytrynie), kable też ok bo podłączona na krótko świeca daje iskrę na każdym palcu
- powietrze jest bo ciągnie ostro przy kręceniu, przepustnica w dolocie działa bo lata
- wtryskiwacze dostają napięcie (z LPG oraz z mostkami na zasilaniu czyli bez LPG)
więc chyba mamy wszystko co jest potrzebne żeby doszło do zapłonu?! Może to głupie pytania ale sam głównie jeździe 1,9 TiD a tam tyle problemów (odpukać) nie mam
Nie sprawdzaliśmy:
- czujnika położenia wału (co powinno być na wyjściu czujnika podczas kręcenia silnikiem, czym to sprawdzić?)
- czujnika położenia wałka rozrządu (co powinno być na wyjściu czujnika podczas kręcenia silnikiem, czym to sprawdzić?)
- nie wykręcaliśmy świec (nie wierzę że 4 by padły bez żadnych wcześniejszych oznak - chodził gładko i bez problemu)
- nie podpinałem się do sterownika LPG (brak kabla, może będę miał wieczorem lub jutro)
- nie sprawdzałem IMMO (jak sprawdzić?)
- czy przeskoczył rozrząd (jak sprawdzić?)
- coś jeszcze?
Mam drugą C5 X7 2.0 16V LPG więc jak coś nie jest problematyczne i nie ma szans na uwalenie jakiś podzespołów to mogę próbować coś przełożyć tylko co?