w xsarze serwisowy (szary) nie otwierał baku i bagażnika
Xsara z C5 ma już niewiele wspólnego.
Wiele się zmienia, taki serwisowy kluczyk był nie do przecenienia, wiadomo było, że mechanik nie "przetrzepie" schowka ani nie "zajrzy" do baku.
To bez sensu rozwiązanie było. Z baku paliwo ściągnąć łatwiej jest rozpinając wąż pod maską, włączysz zapłon i jak jest elektryczna pompka samo się spuści... A jak nie ma, wystarczy taką podłączyć do przewodu paliwa. Znów dostęp do schowka czy bagażnika też często jest niezbędny podczas napraw... Sam dostęp do bagażnika i tak się łatwo uzyskuje otwierając oparcie tylnej kanapy.