Cytrynka po kilku dniach na parkingu ciężko odpala

[Robert Szczepański]

Coś znowu się dzieje, a ponad rok był spokój. Jak auto postoi kilka dni to ciężko odpala i w pierwszych 2-3 minutach szarpnie co kilka sekund i potrafi zgasnąć na wolnych obrotach. Po chwili robi się już ok. Po przejechaniu kilkuset metrów już nie gaśnie i odpala bez problemu, nawet jak stoi kilka godzin. Problem jest jedynie jak stoi kilka dni.Jakieś pomysły, co szukać, gdzie szukać? Mam dostęp do Lexii, ale nie grzebałem nigdy, stąd pytanie czym się interesować.

[Piotr Puścian]

Trudno zgadywać na odległość... Rozważałbym zainteresowanie się pompką PB jak i przewodem idącym z baku... Jednak po włączeniu zapłonu powinna dość szybko napompować... Warto sprawdzić ciśnienie paliwa.

[Łukasz Fusek]

jeden z możliwych wariantów: powietrze w przewodach paliwowych,

[Robert Szczepański]

Pytanie, skąd może się wziąć powietrze w przewodzie paliwowym? I to by było tylko przez chwilę, później już nie?

[Grzegorz Gardynik]

Tak tylko przez chwilę bo potem układ się odpowietrza.

[Piotr Puścian]

W wypadku tego układu paliwowego... Tylko z łączenia na baku i pod maską przy listwie wtryskowej... I to dość wątpliwe, prędzej coś w koszu pompy paliwa daje ciała... Regulator ciśnienia paliwa lub sama pompka. Osobiście na Twoim miejscu poszukałbym kompletnego wkładu do baku z pompką paliwa, pływakiem itp. z używki. Czasami można w fajnej cenie trafić... Kompletnego bo nie wiemy co wali sprawę...
 Problem z odpowietrzaniem tego układu jest taki że nie ma w nim powrotu... Więc jeśli schodzi ciśnienie i nie ma wycieków... to przyczyna może być tylko w koszu pompki. Problematyczne może jednak okazać się że mamy tu PB i szybko odparowuje, wyciek może być... tylko nie został odnaleziony.
Pozostaje jeszcze taka sprawa... że to wcale nie to... Ale w chwili obecnej innych pomysłów brak.

[Piotr Starzycki]

Na początek proponuję wziąć na przetrzymanie. Może samo minie. Mnie się wyświetlał komunikat o braku płynu hamulcowego lub uszkodzenia czujnika w/w płynu. Przetrzymałem i po paru dniach minęło.

[Robert Szczepański]

No więc na razie biorę sprawę na przeczekanie.Efekt jest taki, że odpali raczej bez problemu, można jechać. Jak jadę daleko (powyżej kilku km) to nie ma problemu. Jak jadę krótko, kawałek. To po jakimś czasie parkowania lubi zgasnąć po drugim odpaleniu. Jeden raz, czasami dwa razy. Ale jak już ruszę i pojadę, to problem znika, auto nie gaśnie nawet na skrzyżowaniach.Zobaczymy co dalej się będzie działo.

[Piotr Puścian]

Wąchaj i szukaj wycieku.  Jak nie ma wycieku to spore szanse że przyczyna siedzi w baku.

[Robert Szczepański]

Nic kurczę nie czuć. Ale z drugiej strony jakoś niespecjalnie sumiennie pociągałem nosem. Pompkę po włączeniu zapłonu słychać przez chwilę.

[Robert Szczepański]

Wziąłem auto na przeczekanie i teraz jest wszystko Ok. Chyba mu się znudziło mnie irytować i odpuścił. Czyli póki co wszystko jest w porządku.

[Piotr Osiński]

Może zatankowałeś kiepskie paliwo.

[Robert Szczepański]

Trudno powiedzieć, praktycznie zawsze tankuje na jednej i tej samej stacji. Co oczywiście nic nie znaczy. Stacja nie pana Staszka zza rogu tylko typowa sieciowa, kiedyś to było 1.2.3. od jakiegoś czasu Circle