Witam Serdecznie
Wracam po długim niebycie na tym forum, ale niestety cytrynka się sypie.
Po raz pierwszy sytuacja zdarzyła się jakieś 2 miesiące temu, wracając do domu nie mogłem zmienić biegu, skrzynia zablokowała się na 3 i ni jak nie dało się nic zrobić. zjechałem na pobocze udusiłem samochodzik i po kilkunastu ruchach udało mi się wrzucić na luz. Na zgaszonym silniku kilkukrotnie wrzucałem biegi i było OK. postanowiłem jechać dalej. Minęło trochę czasu i jakieś tydzień temu sytuacja się powtórzyła.
Odstawiłem samochód do mechanika i dziś dostałem odpowiedź która niezbyt mnie satysfakcjonuje bo stwierdził że to "CHYBA" Skrzynia Biegów. Zastanawia mnie to słowo CHYBA... Stwierdził że najlepiej byłoby gdyby samochód do niego trafił z zakleszczoną skrzynią bo on do końca diagnozy nie potrafi postawić..... Zgadzam się z tym faktem.
Moje pytanie brzmi czy ktoś z was miał taką przypadłość??
Jak myślicie czy to na pewno skrzynia do wymiany??
Autko z silnikiem 2,0 HDI 2001 r. (staruszek)