Witam serdecznie,
Dawno mnie nie było na forum a to za sprawą bezawaryjności mojej picasso, do czasu.
Ostatnio miałem problem z odpaleniem silnika po nocy, na zimnym silniku.Odpalenie zajmowało mi ok 10 sek kręcenia rozrusznikiem. Jak silnik był rozgrzany problemu nie było, odpalał na dotyk.
Dodatkowo zauważyłem że ubywa mi płynu chłodniczego, Borygo. ok 0,5 litra na 1,5 tys km.
Pomyślałem że to może uszczelka poszła, zrobiłem pomiar ciśnienia i wyszedł bardzo dobrze: 13,8. 14,00. 14,00. 14,00. bar.
Po obejrzeniu problemu przez mechanika wskazanie padło na nieszczelność przewodów do instalacji gazu Stag4.
Wymieniłem przy okazji świece na Bosch 29 zł za szt. oraz do wymiany poszedł parownik instalacji gazowej (membrana zużyta) która popuszczała przy rozruchu gaz do cylindrów. Dodatkowo do wymiany nieszczelne przewody wody do instalacji.
Parownik Staga wytrzymał ponad 8 lat.
Całość zabawy z parownikiem, przewodami, regulacją plus wymiana kapcia w kole to koszt 800 zł. Była to pierwsza moja awaria w instalacji gazowej Stag założonej w 2012r.