Tak, silnik jak w moich danych pod logiem czyli 2.0 HDI 136 KM.
No właśnie. Zamiennik za ponad 2000 zł? To ja oryginał mogę mieć za 1800 zł. Gdzie tutaj logika? Z drugiej strony czytam, że te zamienniki nie wyłapują tak sadzy, że nawet często wypalają się. Czym może różnić się oryginał od zamiennika? Kanaliki wlotowe zaślepione przy wyjściu, kanaliki wylotowe zaślepione na wejściu a spaliny przechodzą między ściankami jednych kanalików i drugich, które zawierają albo ten węglik krzemu albo ten kordieryt, który wyłapuje sadzę. To dlaczego jedne działają a drugie udają, że działają? Producent przyoszczędził na tych metalach? A może to akcja tych, co wycinają FAP bo nagle nowy filtr jest tańszy niż ich usługa i dlatego tyle krytycznych opinii?