Czyli sam tego nie zrobię , myślałem że wystarczy opuścić aby wsunąć nową poduchę i podpiąć .
A dlaczego sam miał byś nie zrobić? Do ściągnięcia przeciwłosneczna osłona, obudowa słupka A, obudowa słupka B oraz C i rączki "cykorłapki" do demontażu i podsufitka opadnie z jednej strony. Z plastikami wykazać się należytą delikatnością i cierpliwością i powinno pójść. Problemem może się okazać że kurtyna jest nitowana, ale to też do ogarnięcia.Nie wiem jak z częścią kurtyny w okolicach deski rozdzielczej, czy da radę wymienić bez jej ściągania. Widziałem jak "fachofcy" demontują plastiki, a później montaż na sylykon bo pourywane zaczepy a nowych spinek się nieopłaci kupować.
Pozdrawiam.