Hamulce tył.

[Radosław Misztal]

Słuchajcie, potrzebuję Waszej porady.

Zamierzam zrobić mały remont tylnych hamulców w cytrynie żony i mam kilka wątpliwości.

-Jaki preparat stosować do odizolowania zacisku od wahacza? Na forach ciężko znaleźć jednoznaczną odpowiedź co jest skuteczne, a to co podaje serwisówka jest nie do znalezienia w sklepach.

- to samo pytanie odnośnie tych otworów w kanałach śrub - czy zwykła masa uszczelniająca się sprawdzi? Domyślam się, że wypełnienie ich ma głównie na celu izolację stali od aluminium?

[Piotr Puścian]

W Xantii zwyczajnie nasmarowałen powierzchnię styku zacisku z wahaczem smarem, śruby też obficie za wyjątkiem gwintów które dostały klej do gwintów o średniej sile. Nigdy nie miałem problemów z zaciskami, w C5 jeszcze nie ruszałem ale to identyczna konstrukcja.

[Radosław Misztal]

Mówisz o zwykłym smarze litowym? Nie spływa od ciepła?

[Piotr Puścian]

Ściśnięty nie bardzo ma jak. Zrobiłem tak że względu na brak innych pomysłów i czasu w tamtej chwili. Sprawowało się nieźle bo problemów nie było. Gorsze pod tym względem są śruby trzymające klocki hamulcowe, ucho w zacisku w które one wchodzą lubi pęknąć jak śruba zardzewieje i aluminium się utleni. Na to zastosowałem to samo w Xantii, ale nie sprawdziło się do końca, smar po jakimś czasie wypłukało.

[Radosław Misztal]

Potwierdza się, że niestety wielu nie zwraca na to uwagi.
Śruby odkręciłem bez większych problemów, ale zaciski są nieźle przeżarte. Na szczęście tylko na środku - wokół otworów śrub płaszczyzna jest zachowana, więc po ponownym montażu przylegają jak należy.
Złożyłem wszystko na silikon temperaturowy - wypełnił ubytki i mam nadzieję że będzie izolował.

[Piotr Puścian]

Mam nadzieję że nie słynny "czerwony" sylikon. On tylko pogorszy sprawę. Jakiś reinzosil albo Dirko może i faktycznie pomoże ale nie założę się.

[Radosław Misztal]

Nie, czarny, specjalny do silników. Sam nie wiem jak to się sprawdzi, póki co po tygodniu nic złego się nie dzieje. Zresztą dałem bardzo cieniutko, wydaje mi się, że lepsze to niż sam metal do metalu jak było do tej pory.