Cześć,
Czy ktoś ma sposób na to, jak bez prucia tylnych drzwi dostać się do zamka by go wymienic na nowy? Mam wrażenie,że zamki w tych drzwiach montowane były przed zgrzaniem obu połówek :-) Nistety nie mam maleńkich dłoni a próba demontażu tego ustrojstwa na dziś zakończyła się odpięciem cięgna, które steruje wskaźnikiem zablokowanych / odblokowanych drzwi. Jest na to jakiś patent? Wszysko byłoby łatwiejsze, gdyby nie szyna na szybę, która skutecznie blokuje dojście do zamka. Bardzo proszę o sugestie jak ugryźć ten temat. Dzięki.