Klub Cytrynki
Francuskie.pl - Twoja codzienna
porcja aktualności na temat marki Citroen

Autor Wątek: Ogrzewanie C5 x7 2009 2.0 HDI  (Przeczytany 6742 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Michał Olszewski

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 61
  • Skąd: Krapkowice
  • Posiadany samochód: Citroen Xantia 2.0 HDi / C5 x7 2.0 HDI
  • Zainteresowania: Piano
  • Miejscowość: Krapkowice
Ogrzewanie C5 x7 2009 2.0 HDI
« dnia: Listopad 14, 2020, 00:44:49 »
Cześć
Idzie zima, a ja mam problem z ogrzewaniem w samochodzie, podejrzewam klapy mieszalnika, ale nie jestem w 100% pewny,  bez pewności nie chce się zabierać za demontaż deski.

Macie jakieś pomysły co można sprawdzić by wykluczyć inne rzeczy?

Klima działa, ale ogrzewania nie ma wcale, czasami zdarzy się, że poleci letnie powietrze.

Offline Dariusz Niedziółko

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 793
  • Skąd: Zachodniopomorskie
  • Posiadany samochód: DS 5, 2.0 BlueHDi 180KM
  • Zainteresowania: peugeot,citroen
  • Miejscowość: Zachodniopomorskie
Odp: Ogrzewanie C5 x7 2009 2.0 HDI
« Odpowiedź #1 dnia: Listopad 14, 2020, 08:04:40 »
Zacznij od sprawdzenia motoreduktora. Klapa pęka ale raczej na sterowanie ciepłym na prawą lub lewą stronę.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wcześniej
Peugeot 405 , 306 ,406 ,407,Citroen C5 Mk I, C5 X7, DS 5

Offline Michał Olszewski

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 61
  • Skąd: Krapkowice
  • Posiadany samochód: Citroen Xantia 2.0 HDi / C5 x7 2.0 HDI
  • Zainteresowania: Piano
  • Miejscowość: Krapkowice
Odp: Ogrzewanie C5 x7 2009 2.0 HDI
« Odpowiedź #2 dnia: Listopad 14, 2020, 20:46:12 »
Cześć. Czyli i tak trzeba ściągać deskę? Bo pewnie też to dobrze schowali.

Offline Patryk Kaniewski

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 502
  • Posiadany samochód: C5 X7 2010 2.0HDI 163KM Tourer Exclusive
Odp: Ogrzewanie C5 x7 2009 2.0 HDI
« Odpowiedź #3 dnia: Listopad 14, 2020, 20:52:18 »
Tak się dzieje również jak ustawisz temperaturę na climatronicu na maxa? Jak tak, to na pierwszy ogień możesz w ogóle zobaczyć czy przewody do nagrzewnicy są gorące. No i czy masz w ogóle płyn w zbiorniku.




Offline Dariusz Niedziółko

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 793
  • Skąd: Zachodniopomorskie
  • Posiadany samochód: DS 5, 2.0 BlueHDi 180KM
  • Zainteresowania: peugeot,citroen
  • Miejscowość: Zachodniopomorskie
Odp: Ogrzewanie C5 x7 2009 2.0 HDI
« Odpowiedź #4 dnia: Listopad 14, 2020, 20:54:43 »
Cześć. Czyli i tak trzeba ściągać deskę? Bo pewnie też to dobrze schowali.
Do motoreduktorów nie trzeba zdejmować deski.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wcześniej
Peugeot 405 , 306 ,406 ,407,Citroen C5 Mk I, C5 X7, DS 5

Offline Michał Olszewski

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 61
  • Skąd: Krapkowice
  • Posiadany samochód: Citroen Xantia 2.0 HDi / C5 x7 2.0 HDI
  • Zainteresowania: Piano
  • Miejscowość: Krapkowice
Odp: Ogrzewanie C5 x7 2009 2.0 HDI
« Odpowiedź #5 dnia: Listopad 14, 2020, 22:47:30 »
Tak się dzieje również jak ustawisz temperaturę na climatronicu na maxa? Jak tak, to na pierwszy ogień możesz w ogóle zobaczyć czy przewody do nagrzewnicy są gorące. No i czy masz w ogóle płyn w zbiorniku.
 

Tak nawet jak dam Max. Dalej zimno

Offline Michał Olszewski

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 61
  • Skąd: Krapkowice
  • Posiadany samochód: Citroen Xantia 2.0 HDi / C5 x7 2.0 HDI
  • Zainteresowania: Piano
  • Miejscowość: Krapkowice
Odp: Ogrzewanie C5 x7 2009 2.0 HDI
« Odpowiedź #6 dnia: Listopad 14, 2020, 22:49:49 »
Cześć. Czyli i tak trzeba ściągać deskę? Bo pewnie też to dobrze schowali.
Do motoreduktorów nie trzeba zdejmować deski.
O to dobra wiadomość, a podpowiesz którędy najlepiej się tam dostać?


Gdzieś znacznik końca cytatu zniknął...
« Ostatnia zmiana: Listopad 14, 2020, 22:59:31 wysłana przez Błażej Banisz »

Offline Arek Kowalczyk

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 102
  • Skąd: PL
  • Posiadany samochód: C5 III 2.0 HDI RHF Tourer 2012, C3 Picasso 1.6 HDI 2009 Excl.
  • Zainteresowania: Podróże, motoryzacja
  • Miejscowość: PL
Odp: Ogrzewanie C5 x7 2009 2.0 HDI
« Odpowiedź #7 dnia: Listopad 15, 2020, 09:29:10 »
Zanim zaczniesz rozbebeszać środek, to po pierwsze sprawdź ilość płynu chłodzącego w zbiorniczku wyrównawczym (jak już wspominał @Patryk Kaniewski), zagrzej silnik i zobacz czy przewody od nagrzewnicy masz ciepłe, możesz mieć niedrożną nagrzewnicę.
Jeśli przewody (oba) są ciepłe, to sprawdzasz klapy sterujące nawiewem, ale jeśli przewody zimne, to albo zrzucasz deskę i wymieniasz nagrzewnicę, albo próbujesz ją przepłukać odkamieniaczem.
Jest z tym trochę zabawy, ale na pewno mniej niż zrzucanie deski.
Nie zawsze płukanie pomaga, ale kilku znajomych tak zrobiło (w różnych autach) i wszystko działa, ogrzewanie wróciło.

Offline Artur Kubica

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 311
  • Skąd: Hoorn
  • Posiadany samochód: Citroen C5 x7 2.0 HDi 138KM Automat
  • Miejscowość: Hoorn
Odp: Ogrzewanie C5 x7 2009 2.0 HDI
« Odpowiedź #8 dnia: Listopad 15, 2020, 17:52:18 »
mialem podobnie zaraz przed wywaleniem uszczelki pod głowicą.
okazało się że termostat się popsuł i nie puszczał.
cieple powietrze miałem tylko jak wkręciłem silnik na obroty na postoju i trzymałem przez minimum minutę.

ciepłe powietrze przestało lecieć  styczniu, a uszczelka strzeliła w lipcu na autostradzie jak płyn się zagotował.
2.0 HDi AUTOMAT 136KM 340nm ---> 162KM 385nm.

Offline Darek Kędra

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 359
  • Skąd: Chrzanów
  • Posiadany samochód: bx1.6,bx1.9,c5 mk1 2001 SX, mkIII 2009 2,2 hdi
  • Miejscowość: Chrzanów
Odp: Ogrzewanie C5 x7 2009 2.0 HDI
« Odpowiedź #9 dnia: Listopad 16, 2020, 20:53:44 »
jesli termostat nie puszcza to przewod do nagrzewnicy bedzie zimny bo i zasilany cieplym plynem nie bedzie z silnika.
Jak wyzej napisane sprawdz kolejno przewody nagrzewnicy. Oba przewody zimne-termostat. Oba cieple-szukaj w klapach. Zasilanie cieple, wyjscie nagrzewnicy zimne-niedrozna nagrzewnica. Chyba cos z tymi nagrzewnicami jest konstrukcyjnie nie halo bo u mnie tez zniknelo ogrzewanie w pewnym momencie. Zasilanie gorace a wyjscie ledwo letnie. Odpialem przewody od nagrzewnicy aby sprawdzic jej przeplyw. Podpialem waz ogrodowy z woda z kranu do nagrzewnicy i delikatnie puszczalem podajac cisnienie. Okazalo sie ze przeplywu praktycznie nie ma!!!!!!!! Dlaczego???? Skoro od zawsze autko zalewane plynem do chlodnic wiec skad zakamienienie???????? Coz bylo robic. Delikatnie zwiekszalem cisnienie w wezu ogrodowym aby na sile przebic nagrzewnice ale tu trzeba ostroznosci bo to delikatny dosc element i mozna go rozerwac. W pewnym momencie cos puscilo odkorkowalo sie i zaczelo lekko cierkac woda. Zwiekszalem cisnienie wody i ciutke wiecej polecialo a;e i tak rewelacji nie bylo. Zasilalem nagrzewnice od strony wyjscia i na zmiane od wejscia i tak wiele razy. Efekt jako taki ale cos tam drgnelo. Kupilem plyn do odkamieniania chlodnic zalalem nagrzewnice i zostawilem na noc tak zalana ale wiele to nie dalo. Podpialem uklad pod silnik sprawdzajac czy zacznie grzac. Cos tam ciepelko leci ale d... nie urywa. Kupilem termometr elektroniczny taki z koncowka do pomiaru na kabelku i umiescilem go w kratce pod szyba aby zmierzyc temp powietrza wylotowego. Klapy ustawione oczywiscie na szybe aby wlasciwie mierzyc temp. Bylo lekko ponad 40 st. C czyli slabo. Wkurzylem sie wiec i zrobilem cos czego w sumie nie powinienem robic. Podlaczylem kompresor i zaczalem dmuchac powietrzem w nagrzewnice oczywiscie po ponownym odpieciu wezy raz z jednej raz drugiej strony. Balem sie rozerwania nagrzewnicy. Dawalem jej nieco po palic ale wytrzymala. Wywalalo cos tam czasem ze srodka jakby pylem ale niezbyt duzo tego bylo. Dorobilem sobie tez pozniej taki ukladzik z pompki od starej pralki automatycznej. Zrobilem zamkniety uklad pomiedzy pompka a nagrzewnica i w ten uklad wlalem sporo odkamieniacza aby sobie krazyl i drazyl to cos co zaleglo w nagrzewnicy. Uklad chodzil wiele godzin plyn wiadc ze cos tam rozpuscil ale chyba nie do konca wiele udroznil bo po ponownym uruchomieniu i sprawdzeniu temp powietrza w kratkach dochodzi gdzies w okolice 60 st. C przy ostrzejszej jezdzie.  Szalu nie ma ale juz nie bede marznal zima i deska nie bedzie pruta.
Sorki za skladnie i brak znakow przestankowych ale czasu mialem malo a chcialem Ci pomoc. Pozdrawiam

Offline Machoński Tomasz

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 2 950
  • Skąd: Katowice
  • Posiadany samochód: Lexus NX, był C5 X7 Exclusive Tourer 2.0 lpg
  • Miejscowość: Katowice
Odp: Ogrzewanie C5 x7 2009 2.0 HDI
« Odpowiedź #10 dnia: Listopad 17, 2020, 05:09:57 »
jesli termostat nie puszcza to przewod do nagrzewnicy bedzie zimny bo i zasilany cieplym plynem nie bedzie z silnika.
czyli co? ogrzewanie w aucie działa dopiero po osiągnięciu temp. 90 st.C. kiedy otwiera się termostat?
Raczej nie. Gorący płyn krąży cały czas w małym obiegu i termostat nie ma do tego nic.
Gdyby termostat był non stop otwarty to tutaj silnik byłby już nie dogrzany.

Offline Artur Winczewski

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 534
  • Skąd: Mazowsze
  • Posiadany samochód: DS5 2.0 HDI, 13. Renault ESPACE V, 16. Było: C5 X7 2.0 HDi, C5 MKII HB 2.0 HDi, XP 2.0HDI, Xsara II, Xantia 1.8, Peugeoty 106, 405, Fiaty i Maluchy
  • Miejscowość: Mazowsze
Odp: Ogrzewanie C5 x7 2009 2.0 HDI
« Odpowiedź #11 dnia: Listopad 17, 2020, 09:43:28 »
Nagrzewnica wpięta jest przed termostatem, otwarcie go ma takie znaczenie, że jeżeli nie "trzyma" to silnik bardzo powoli będzie łapał temperaturę i oczywiście ogrzewanie również nie będzie działało właściwie. Tomek ma rację, sprawny termostat to podstawa, płyn krąży w małym obiegu czyli tylko silnik i nagrzewnica kabiny, dodatkowo zastosowane są grzałki dla maksymalnego skrócenia czasu nagrzewania małego obiegu. Dzięki grzałkom w zimę w zasadzie już po chwili zaczyna lecieć ciepłe powietrze z nawiewów.
Może po prostu masz uszkodzoną pompkę obiegu, zamontowana jest w okolicy chłodnicy przy lewej lampie.
Lexija Citroen Peugeot.

Offline Patryk Kaniewski

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 502
  • Posiadany samochód: C5 X7 2010 2.0HDI 163KM Tourer Exclusive
Odp: Ogrzewanie C5 x7 2009 2.0 HDI
« Odpowiedź #12 dnia: Listopad 17, 2020, 12:35:50 »
jesli termostat nie puszcza to przewod do nagrzewnicy bedzie zimny bo i zasilany cieplym plynem nie bedzie z silnika.
No nie. Będzie zasilany ciepłym płynem z silnika, różnica tylko taka, że ten płyn będzie wolniej nabierał temperatury. Ale prędzej czy później się nagrzeje.

Offline Darek Kędra

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 359
  • Skąd: Chrzanów
  • Posiadany samochód: bx1.6,bx1.9,c5 mk1 2001 SX, mkIII 2009 2,2 hdi
  • Miejscowość: Chrzanów
Odp: Ogrzewanie C5 x7 2009 2.0 HDI
« Odpowiedź #13 dnia: Listopad 18, 2020, 20:40:37 »
w temacie termostatu oczywiście macie rację ale czy temat termostatu pomoże w rozwiązaniu problemu jaki ma kolega w założonym tu temacie?
opisałem swoje perypetie i sposoby rozwiązania braku ogrzewania aby pomóc i mam nadzieję, że to coś wniesie w rozwiązanie ww problemu.

Offline Michał Olszewski

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 61
  • Skąd: Krapkowice
  • Posiadany samochód: Citroen Xantia 2.0 HDi / C5 x7 2.0 HDI
  • Zainteresowania: Piano
  • Miejscowość: Krapkowice
Odp: Ogrzewanie C5 x7 2009 2.0 HDI
« Odpowiedź #14 dnia: Grudzień 01, 2020, 01:50:36 »
Sprawdziłem węże które wchodzą do kabiny od nagrzewnicy( jeden ciepły, drugi zimny)
Płynu chłodniczego też chyba brakuje, aczkolwiek napis Max znalazłem, ale mini dnia nie.

Offline Arek Kowalczyk

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 102
  • Skąd: PL
  • Posiadany samochód: C5 III 2.0 HDI RHF Tourer 2012, C3 Picasso 1.6 HDI 2009 Excl.
  • Zainteresowania: Podróże, motoryzacja
  • Miejscowość: PL
Odp: Ogrzewanie C5 x7 2009 2.0 HDI
« Odpowiedź #15 dnia: Grudzień 01, 2020, 07:53:50 »
No to jeśli jeden ciepły, a drugi zimny, to brak przepływu płynu przez nagrzewnicę. Trzeba spróbować przepłukać, jak wcześniej pisaliśmy. Jest z tym trochę zabawy, ale w sumie nic trudnego. Zawsze warto najpierw tego spróbować, niż demontować kokpit żeby wymienić nagrzewnicę.

Offline Michał Olszewski

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 61
  • Skąd: Krapkowice
  • Posiadany samochód: Citroen Xantia 2.0 HDi / C5 x7 2.0 HDI
  • Zainteresowania: Piano
  • Miejscowość: Krapkowice
Odp: Ogrzewanie C5 x7 2009 2.0 HDI
« Odpowiedź #16 dnia: Grudzień 01, 2020, 23:10:42 »
A podpowiecie jak to zrobić i czym najlepiej?
Będę wdzięczny

Offline Daniel Bakiera

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 266
  • Skąd: Pruszków
  • Posiadany samochód: Citroen C5 X7 Tourer 2.0 HDi 140KM 2009r, były Citroen C5 2.0 HDi, Citroen Xantia 1.9 TD 1994
  • Zainteresowania: motoryzacja, muzyka
  • Miejscowość: Pruszków
Odp: Ogrzewanie C5 x7 2009 2.0 HDI
« Odpowiedź #17 dnia: Grudzień 02, 2020, 08:17:04 »
Osobiście zrobiłbym tak:
 -  wypiął węże,
 -  podłączył do nich pompkę elektryczną, 
 -  zalał preparat typu odkamieniacz, rozrobiony kwasek cytrynowy lub coś co nie uszkodzi nagrzewnicy i uszczelek, 
 -  obieg zamknięty z pojemnikiem, może też jakiś filtr by do obiegu nie pchać tego co wypływa,
 -  zostawił na kilka godzin, by popracowało konkretnie, 
 -  przepłukał wodą zdemineralizowaną, 
 -  spiął węże i uzupełnił płynem chłodzącym, 
 -  odpowietrzył.

Nie wiem jak by zadziała soda kaustyczna na nagrzewnicę i uszczelki, ale pewnie w odpowiedniej proporcji była by najlepszym wyjściem, ale jest bardzo agresywna.

Offline Arek Kowalczyk

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 102
  • Skąd: PL
  • Posiadany samochód: C5 III 2.0 HDI RHF Tourer 2012, C3 Picasso 1.6 HDI 2009 Excl.
  • Zainteresowania: Podróże, motoryzacja
  • Miejscowość: PL
Odp: Ogrzewanie C5 x7 2009 2.0 HDI
« Odpowiedź #18 dnia: Grudzień 02, 2020, 08:43:05 »
Kolega czyścił za pomocą kawałka węża ogrodowego, wody z kranu i odkamieniacza. Gdzieś widziałem DIY jak to zrobić. Wrzuć w wyszukiwarkę płukanie nagrzewnicy, znajdą się pewnie filmiki. We wszystkich autach działa to podobnie, więc marka do jakiej znajdziesz filmik nie ma znaczenia. Jeśli jeden wąż masz ciepły to jest to zasilanie nagrzewnicy, zimny to powrót.

Offline Darek Kędra

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 359
  • Skąd: Chrzanów
  • Posiadany samochód: bx1.6,bx1.9,c5 mk1 2001 SX, mkIII 2009 2,2 hdi
  • Miejscowość: Chrzanów
Odp: Ogrzewanie C5 x7 2009 2.0 HDI
« Odpowiedź #19 dnia: Grudzień 02, 2020, 09:17:11 »
wyzej opisalem jak ja to robilem


Offline Michał Olszewski

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 61
  • Skąd: Krapkowice
  • Posiadany samochód: Citroen Xantia 2.0 HDi / C5 x7 2.0 HDI
  • Zainteresowania: Piano
  • Miejscowość: Krapkowice
Odp: Ogrzewanie C5 x7 2009 2.0 HDI
« Odpowiedź #20 dnia: Grudzień 02, 2020, 10:45:23 »
Szukam pompki z pralki, ocet, czajnik i zobaczymy.

Offline Błażej Banisz

  • Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 4 592
  • Skąd: Gliwice
  • Posiadany samochód: C4 1.6 VTI 120KM 2009r; C5 2.0HDI (RHF) kombi 2010; Nieruchomość garażowa CX 1977 2.4ie; Służbowo 508SW R8 2.0BHDI
  • Miejscowość: Gliwice
Odp: Ogrzewanie C5 x7 2009 2.0 HDI
« Odpowiedź #21 dnia: Grudzień 02, 2020, 15:37:27 »
Osobiście zrobiłbym tak:
 -  wypiął węże,
 -  podłączył do nich pompkę elektryczną, 
 -  zalał preparat typu odkamieniacz, rozrobiony kwasek cytrynowy lub coś co nie uszkodzi nagrzewnicy i uszczelek, 
 -  obieg zamknięty z pojemnikiem, może też jakiś filtr by do obiegu nie pchać tego co wypływa,
 -  zostawił na kilka godzin, by popracowało konkretnie, 
 -  przepłukał wodą zdemineralizowaną, 
 -  spiął węże i uzupełnił płynem chłodzącym, 
 -  odpowietrzył.

Nie wiem jak by zadziała soda kaustyczna na nagrzewnicę i uszczelki, ale pewnie w odpowiedniej proporcji była by najlepszym wyjściem, ale jest bardzo agresywna.

Aluminium jest w miarę odporne na słabe kwasy, ale na zasady praktycznie wcale, w dodatku roztwór sody kaustycznej przy kontakcie z aluminium powoduje dość gwałtowne wydzielanie się wodoru... Ocet, odkamieniacze do AGD (pewnie nawet i Calgon do pralek by się nadawał) można próbować, ale ług sodowy odpada.
Ilu ludzi przypada na jednego człowieka?

Offline Darek Kędra

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 359
  • Skąd: Chrzanów
  • Posiadany samochód: bx1.6,bx1.9,c5 mk1 2001 SX, mkIII 2009 2,2 hdi
  • Miejscowość: Chrzanów
Odp: Ogrzewanie C5 x7 2009 2.0 HDI
« Odpowiedź #22 dnia: Grudzień 02, 2020, 22:17:17 »
ostrożnie z preparatami aby nie uszkodzić nagrzewnicy tzn. aby jej poprostu nie przeżarło. Kwaski, ocet itp. są owszem skuteczne ale na dość świeże zatory, ale jeśli już są zakamienione to mamy już problem. Ja pozyskałem preparat przemysłowy do odkamieniania instalacji hydraulicznych i niby miał być mało agresywny wobec alu ale nim go zastosowałem zrobiłem sobie próbę na kawałku aluminium zaanurzonym na kilka godzin w preparacie i dopiero gdy rozcieńczony aby nie szkodził alu wlałem do układu, który zmontowałem i tu opisałem. U mnie obwód był totalnie niedrożny i musiałem go gwałcić kompresorem powietrznym plus woda z kranu pod ciśnieniem w te i wewte i dopiero gdy coś drgnęło i ruszył przepływ puściłem w obiegu zamkniętym preparat na pompce od pralki. Kilka godzin coś tam zrobiło ale powiem szczerze, że rewelacji nie ma. Dziś przy -5 na zewnątrz dmuchała dawałą ok 40-50stopni mierzone termometrem na wylocie. Rewelki nie ma ale cokolwiek grzeje podczas gdy wcześniej nie grzało wogóle. I tak uważam, że nagrzewnica jest do d.... skonstruowana skoro zalana preparatem do chłodnic i tak potrafi się totalnie zakamienić.
minus dla firmy i to cholerny!!!

Offline Michał Olszewski

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 61
  • Skąd: Krapkowice
  • Posiadany samochód: Citroen Xantia 2.0 HDi / C5 x7 2.0 HDI
  • Zainteresowania: Piano
  • Miejscowość: Krapkowice
Odp: Ogrzewanie C5 x7 2009 2.0 HDI
« Odpowiedź #23 dnia: Grudzień 03, 2020, 02:33:05 »
Pół dnia stracone i dalej nic. Leci coś tam lekkim siurkem, a gdy chciałem odpowiedzieć układ to z odpowietrzmika przy grodzi nie leci nic. Przy termostacie sika jak wściekłe. 

Offline Daniel Bakiera

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 266
  • Skąd: Pruszków
  • Posiadany samochód: Citroen C5 X7 Tourer 2.0 HDi 140KM 2009r, były Citroen C5 2.0 HDi, Citroen Xantia 1.9 TD 1994
  • Zainteresowania: motoryzacja, muzyka
  • Miejscowość: Pruszków
Odp: Ogrzewanie C5 x7 2009 2.0 HDI
« Odpowiedź #24 dnia: Grudzień 03, 2020, 09:44:12 »
Michał, jeżeli masz możliwość, to zostaw auto na dzień czy dwa z zalanym preparatem. Co jakiś czas załączaj pompkę, ale też daj możliwość zadziałania dla roztworu, jeżeli trzeba to go zmieniaj. Zazwyczaj nic od razu się nie zmienia, dobrze by też było, żeby ten roztwór był podgrzany, temperatura też robi swoje. Tak jak Darek pisał, wspomóż układ sprężonym powietrzem, podawaj roztwór w odwrotnych kierunkach co jakiś czas.

 W zeszłym roku też się bawiłem, ale nie miałem aż takich problemów. Z odpowietrznika z wyjścia nagrzewnicy, takie czasowe "siknięcia" były. Zalałem układ płukanką Wynn's Cooling System Flush 325ml x 2, auto pracowało sobie na jałowym biegu ponad dwie godziny. Zrzuciłem roztwór, przepłukałem wodą zdemineralizowaną, później zalałem płynem chłodniczy i odpowietrzyłem. Z tego samego odpowietrznika bluznęło płynem o ciśnieniu takim samym jak przy termostacie.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 03, 2020, 09:55:44 wysłana przez Daniel Bakiera »