MK1 Czasem czuc drgania na kierownicy

[Jan Filipiuk]

Witam kolegów. Ostatnio cytrynka zaczęła płatać mi figle. Najpierw na autostradzie czuć było drgania na kierownicy przy około 120km/h.Po chwili jak ręką odjął. Kilka godzin później na lokalnej drodze po zdjęciu nogi z gazu przy około 90km/h drgania jakbym jechał po tzw kocich łbach.Po pół godziny brak problemu. Jak gdyby nic się nie stało. Teraz 2 tygodnie później jadąc wczoraj około 55-60 km/h znowu przez około 3 minuty drgania na kierownicy, lecz tym razem pedał gazu miałem wciśnięty. 
Wczoraj sprawdzaliśmy z kolegą zawieszenie i niby wszystko w porządku.Klocki i tarcze mają około pół roku. Półosie mają 1,5 roku. Reszta elementów bez luzów.Jedyny luz mam na końcówce drążka kierowniczego(zamierzam wymienić)Dziwne jest że drgania są przy różnych prędkościach i są losoweDzisiaj sprawdzę opony czy wyważone i czy nie mają defektu. Opony mają około 7 miesięcy.

[Radosław Misztal]

Mam podobnie, choć w zakresie 110-130km/h, i też tylko czasami. Półosie mają niecały rok. I właśnie je podejrzewam, bo kupiłem najtańsze GSP i odrazu mi się nie podobały. Także szukałbym tutaj jeśli objaw jest przy losowych prędkościach - zależy jak się ułożą te bieżnie, może coś tam się dziać.

[Robert Siwiak]

Za pojawiające się  okresowo drgania odpowiadają zazwyczaj "zbyt miękkie" tylne tuleje przednich wachaczy.

Niedawno (miesiąc) wymieniłem te tuleje na nowe, ponieważ auto ściągało raz w jedną , raz w drugą - czyli były wyrobione.
Teraz na nowych czuję co jakiś czas drgania , pojawiają się losowo (taka dziwna "galaretowatość"  przedniego zawieszenia).
Za kilka dni będę montował sztywniejsze tuleje, napiszę czy się to poprawiło.
W poprzednim aucie też miałem ten objaw i definitywnie pomogło.

Części GSP stosuję od dawna (gółwnie łożyska, piasty) i mam dobre zdanie, nie miałem z tym nigdy problemu.

[Jan Filipiuk]

Dzisiaj jeździłem trochę i po około 10 km miasta i trasy powrót trzęsawki
Nagrałem efekt podczas jazdy po mieście około 35-40 km/h

https://drive.google.com/file/d/14SBzcNUX7L2tQKgoo5wq0-6_E1u9ZNiP/view?usp=sharing
Mam jeszcze jedno pytanie. Przy całej maglownicy jest taka rurka wzdłuż od prawej do lewej.

Kolega twierdzi że ma niwelować ciśnienia. u mnie spadła z obu stron:(
Niestety dopiero w środę wjadę na kanał żeby ją zamontować ponownie. Tylko że myślę że to ma się nijak do bicia na kierownicy. Miał ktoś podobne objawy?

[Jan Filipiuk]

Dzisiaj wymieniony drążek kierowniczy i końcówka + ustawienie zbieżności.
Wcześniej przez 500  km brak trzęsienia kierownicy ale i tak drążek musiałem wymienić.Będę teraz dalej obserwował jak się zachowuje auto.
Jakby ktoś wymieniał drążek to polecam od razu wymienić osłonę. Moja była dobra ale w czasie montażu h.. ją strzelił
I musiałem czekać ponad 24 h na nową.

[Robert Siwiak]

Za kilka dni będę montował sztywniejsze tuleje, napiszę czy się to poprawiło.

Tak jak przypuszczałem - po założeniu "twardszych" tylnych tulei na przednie wahacze, opisywane wcześniej  wibracje zupełnie znikły.
Na dodatek auto prowadzi się lepiej, na wybojach jest bardziej przewidywalne.

Wychodzi na to, że tuleje które są w sprzedaży nie nadają się do jazdy, ale nie chce mi się już tego analizować   .

Tuleje które teraz założyłem nie są oryginalnie do tego auta, więc nie będę się rozpisywał o szczegółach (nie chcę być linczowany przez legalistów). Sygnalizuję tylko źródło problemu i ew. kierunek poszukiwań rozwiązania.

[Tomasz Tokarczyk]

Podaj namiary na te tuleje. Mam ten sam problem.

[Robert Siwiak]

Podaj namiary na te tuleje. Mam ten sam problem.

Zrobiłem wg. tego opisu i zdecydowanie polecam,  jeździ się dużo lepiej.

[Jan Filipiuk]

Cześć wszystkim.
Problem drgań rozwiązany
Regeneracja przednich zacisków rozwiązała problem drgań i bicia.!!!

[Tomasz Kowalski]

Cześć wszystkim.
Problem drgań rozwiązany
Regeneracja przednich zacisków rozwiązała problem drgań i bicia.!!!

Czyli jak rozumiem, wymieniony drążek kierowniczy i końcówka + ustawienie zbieżności nie miało wpływu na problem drgań a jedynie niesprawne zaciski hamulcowe, czy tak ?

[Jan Filipiuk]

Dokładnie tak bo objawy były nadal po wymianie drążka itp a znikły całkowicie i nie powróciły już więcej po regeneracji zacisków i wsadzeniu nowych klocków.

[Tomasz Kowalski]

Podaj namiary na te tuleje. Mam ten sam problem.

Zrobiłem wg. tego opisu i zdecydowanie polecam,  jeździ się dużo lepiej.

Dzięki za udostępnienie tego opisu, mam podobny problem a pojawił się po wizycie w warsztacie i wymianie tulei w wahaczach przednich.


Jeżeli jesteś autorem tego opracowania to bije pokłony do samej ziemi.


Czy ta przeróbka wynika z tego że przednie tuleje są dostępne w oryginale a już tylne nie ? czy dobrze to zrozumiałem ?


A czy gdyby tam wstawić z poliuretanu jak w sportowych autach to nie było by lepiej ?


Pozdrawiam

[Robert Siwiak]

A czy gdyby tam wstawić z poliuretanu jak w sportowych autach to nie było by lepiej ?

Chodzi tylko o to , żeby wahacz był odpowiednio sztywny  - trzyma przednie koło i nie może być "jak luźna galareta" .
Każde rozwiązanie które to zapewni będzie OK - być może poliuretany również.
Widziałem takie poliuretany do C5 w sprzedaży,  ale nie chciałem ryzykować (wiedziałem że  modyfikacja tylnej daje b.dobry efekt i wolałem pójść w tym kierunku). 

Po zakupie mojego C5 trzęsło od razu . Wymieniłem wszystko z przodu i porażka - nowe tuleje (Corteco) ,  półosie, opony felgi i tarcze. Nadal wpadał w chwilowe wibracje .
Dopiero sztywniejsze tuleje definitywnie załatwiły problem.

Oczywiście bardzo dziwię się, że takie zjawisko/problem w ogóle występuje (chodzi o jakość części zamiennych).

[Piotr Puścian]

Pozwolę sobie dorzucić coś od siebie... Z racji że konstrukcja zawieszenia identyczna.

 Po zakupie auta wsadziłem komplet tulei przednich wahaczy z Febi. Zrobiły grubo ponad 100 tyś. Km i w tym roku je wymieniałem znów. Po drodze zaliczyły trzy komplety sworzni. (Te akurat różnych firm. Obecnie siedzą z TRW) Nie miałem okazji doświadczyć takich problemów...

 Bałbym się zamontować poliuretan z racji tych nieszczęsnych sworzni. Pewnie odbiłoby się to na ich trwałości. Maglownica z końcówkami i drążkami też szczęśliwa by nie była.

[Robert Siwiak]

To prawda, najlepiej  trzymać się oryginału - jeżeli tylko jest taka możliwość.
Wszelkie modyfikacje są trudne, raczej dla osób z dużym doświadczeniem warsztatowym.

Jeszcze odnośnie tych tulei ... to np. w Primerach były obie na przednim wahaczu pełne (podobnie jak na tej modyfikacji).  Te auta były przyjemne w prowadzeniu i bardzo trwałe.

[Piotr Puścian]

To prawda, najlepiej  trzymać się oryginału - jeżeli tylko jest taka możliwość.
Wszelkie modyfikacje są trudne, raczej dla osób z dużym doświadczeniem warsztatowym.

Jeszcze odnośnie tych tulei ... to np. w Primerach były obie na przednim wahaczu pełne (podobnie jak na tej modyfikacji).  Te auta były przyjemne w prowadzeniu i bardzo trwałe.

Powiem szczerze że pełne tuleje zastosowałem kiedyś w ojca Fabii ( inny model z VW miał pełne a jego wersja nie) I niestety to był błąd. Fakt że siedzą one tam do dziś... Jednak auto stało się zwyczajnie mniej wygodne. Te auto jest za lekkie na takie coś... Dodatkowo odbija się to na trwałości łączników stabilizatora. Roku nie wytrzymają. Pocieszające jest to że się je łatwo wymienia.

 Wszelkie modyfikacje i zmiany w tym zakresie, niosą ze sobą zawsze jakieś skutki uboczne. Są one zwykle trudne do przewidzenia. To co stosują w sporcie nie bez powodu nie ma zastosowania na drogach. W sporcie wymiana magla czy wahaczy po sezonie nikomu nie przeszkadza...

[Kamil strykek]

Witam.
Ja również miałem taki problem, jak był opisywany czyli drgania kierownicy powyżej 130km/h.
A powodem było to, że klocki hamulcowe nie cofały się tyle ile trzeba i delikatne bicie tarczy powodowało rozpychanie klocków na boki ,co generowało drgania.
A dlatego powyżej pewnej prędkości, bo przy niższych pracowało na prowadniczkach zacisku lub poprostu nie odbijało tak mocno tych klocków.
Smarowalem prowadniczki, jarzmo i wymieniałem klocki i po jeździe próbnej zauważyłem paląca się tarcze.
Po wymianie zacisku nie ma żadnego problemu z biciem kierownicy.

Musimy pamiętać że w naszych cytrynach jednym ze slbych punktów są przednie zaciski (tylne reszta też) i trzeba dbać o to, żeby były w pełni sprawne.

Pozdrawiam i mam nadzieję, że może komuś pomogłem