Czy Wam również obie tuleje wahacza przedniego (głównie prawego, tego który bardziej "dostaje w kość") wytrzymują ok. 1,5 roku (ok. 20 tys km u mnie). Oryginały wytrzymały ponad 200 tys km, a zamienniki muszę wymieniać w interwałach jak podałem wcześniej. Próbowałem Febi, Lemfo, Sasic - wszystkie to takie samo g...., choć teraz powtórzyłem Sasic - mam wrażenie że w tej beznadziejności są ciut lesze od innych. A może są jakieś inne trwalsze (twardsze)? Mechanik twierdzi, że nie ma.