0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Jeżeli jest płyta ochronna to trzeba ją odkręcic (15min). Jeżeli nie ma to dostęp do miski jest bezkolizyjny.
Lub cieknie pomiędzy blokiem a ramką wałków rozrządu od tyłu po stronie pompy wtryskowej.
Nie blokiem a głowicą.
U mnie cieklo na uszczelniaczu pompy. Mokro na skrzyni i czasem wychodziło między skrzynia a blokiem od spodu. Także wymieniłem oba uszczelniacze na osi pompy i spokój.
To jest uszczelka pompy WC do głowicy, a wewnątrz po zdjęciu pompy są na jej wałku dwa oringi, które też trzeba wymienić i o tym pisał Michał.
Ja mam hdi 163 także ta uszczelka między pompę a głowice wygląda inaczej. Ogólnie do wymiany uszczelka między pompą a głowica i 2 simerringi na osi pompy. Jeden jest olejowy a pod nim jest paliwowy. Wymieniałem obydwa żeby nie robić 2raz jak puści paliwowy. Polecam kupić oryginalne uszczelniacze Delphi bo tylko one wytrzymują. Są podobno zamienniki kilka zł tańsze ale roku nie wytrzymują. Koszt 2 simmeringów koło 80zl uszczelka pod pompę 9 zł OEM . Robota kilka godzin na spokojnie na podwórku pod chmurka. Jak narazie od sierpnia sucho. W moim silniku jeśli kapie to leci na wąż od nagrzewnicy co z czasem powoduje jego puchnięcie i wystrzał i jest problem. Paliwo jest gorsze bo on niszczy wszelakie węże i wiązki.
Jak zobaczyłem cenę uszczelki to kupiłem nową pompę...
Wtryskowa w takich pieniądzach?