Klub Cytrynki
Francuskie.pl - Twoja codzienna
porcja aktualności na temat marki Citroen

Autor Wątek: [mk1] nie ma mocy...  (Przeczytany 11012 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Marcin Jankowski

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 52
  • Skąd: Strzelce Kraj.
  • Posiadany samochód: c5 break 2,2HDI automat (2002)
  • Miejscowość: Strzelce Kraj.
[mk1] nie ma mocy...
« dnia: Grudzień 09, 2007, 17:31:56 »
Mam problem z moją cytrynką: auto wyraźnie jest słabsze niż wcześniej, gorzej przyspiesza a prędkość maksymalna to około 120 km/h, na wyświetlaczu po jakiś 5 minutach jazdy pojawia się napis UNLOCK FILTER DIESEL wraz z sygnałem dźwiękowym.
Pierwszy raz pojawiło się to dzisiaj rano mojemu ojcu, mówił mi że podczas jazdy auto osłabło i usłyszał dziwny dźwięk, cytuje: "jakby samolot startował".

Czy nie zaszkodzi cytrynce jak pojadę nią do warsztatu (dystans około 50 km)?
 
Może to ten FAP o którym czytałem na forum? Zrobią mi to poza ASO w zwykłym warsztacie? Może raczej filtr paliwa? Może turbina? hmy jak widzicie totalny laik ze mnie, stąd te tysiąc pytań do... :-(

Aha... kontrolki SERVICE i STOP po przekręceniu kluczyka cały czas się świecą (choćbym nie wiem ile czekał) zaraz po odpaleniu silnika gasną - może tak powinno być?  

Pod koniec przyszłego tygodnia jadę wymieniać rozrząd, filtry, olej, może Lds plus ten spadek mocy, z przodu wyraźnie słychać w zawieszeniu jakieś stuki - pewnie też coś do wymiany - hmy może wiecie co mogłoby to być   :-) ... OGÓLNIE CZEKA MNIE SPOOOOOOOOORY WYDATEK  Tak to jest jak się nie robi tych rzeczy o czasie i systematycznie to później wszystko na raz przychodzi.  :-(  

POMÓŻCIE PROSZĘ, BARDZO PROSZĘ RADĄ "CYTRYNIARZE" ;-)
CITROEN___RULES ;)

Offline Maciej Jaroszewski

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 309
  • Skąd: WROCŁAW
  • Posiadany samochód: Citroen BX 1.8 TZD Turbo + klima, 1990; był: C5 2.2 HDi kombi Exclusive, 2002; Renault Megane III
  • Miejscowość: WROCŁAW
Re: [mk1] nie ma mocy...
« Odpowiedź #1 dnia: Grudzień 09, 2007, 18:36:01 »
Cześć,
Ten komunikat dotyczy filtra FAP. Do przepalenia filtra z reguły wystarcza jazda z prędkością powyżej 60 km/h przez bodaj około 5 min. Można też pojechać do warsztatu (nie tylko ASO) na procedurę przepalenia FAPa komputerem. To wszystko zadziała jeżeli masz jeszcze dodatek Eloys (czy jakoś tam).
Fap zapycha się szczególnie podczas jazdy typowo miejskiej, ale skrócić jego żywotność - i to znacząco - można stosując nieodpowiedni olej silnikowy lub kiepskie paliwo.
Stop i service mają zgasnąć po odpaleniu silnika.
--
Maciej Jaroszewski, Wrocław
Citroen BX 1.8 TZD Turbo, 1990;
był: Citroen C5 2.2 HDi kombi Exclusive, 2002
tel. 602-132 955

Offline Artur Gacoń

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 148
  • Skąd: Stargard Szczeciniski
  • Posiadany samochód: xantia 2.0 HDi 2001
  • Miejscowość: Stargard Szczeciniski
Re: [mk1] nie ma mocy...
« Odpowiedź #2 dnia: Grudzień 09, 2007, 18:40:46 »
Witam
W twoim przypadku wymienił bym filtr paliwa i to zanim wybierzesz  się do mechanika bo to nic skomplikowanego , a zapłacić trzeba  i jeszcze nie wiadomo czy do niego dojedziesz . Tylko kup taki sam filtr jaki jest założony żadnego zamiennika koszta bez różnicy , bo możesz się naciąć jak ja pomyślałem filtr to filtr ,a później bardzo duże problemy z układem paliwowym.
Pozdrawiam
Artur
__
   Artur Gacoń
Stargard
+48537616156

Offline Piotr Sobczak

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 6 835
  • Skąd: Warszawa
  • Miejscowość: Warszawa
Re: [mk1] nie ma mocy...
« Odpowiedź #3 dnia: Grudzień 09, 2007, 19:02:17 »
Cytuj

Marcin Jankowski starannie wyklepał(a):
Mam problem z moją cytrynką: auto wyraźnie jest słabsze niż wcześniej, gorzej przyspiesza a prędkość maksymalna to około 120 km/h, na wyświetlaczu po jakiś 5 minutach jazdy pojawia się napis UNLOCK FILTER DIESEL wraz z sygnałem dźwiękowym.
Pierwszy raz pojawiło się to dzisiaj rano mojemu ojcu, mówił mi że podczas jazdy auto osłabło i usłyszał dziwny dźwięk, cytuje: "jakby samolot startował".

Czy nie zaszkodzi cytrynce jak pojadę nią do warsztatu (dystans około 50 km)?
 
Może to ten FAP o którym czytałem na forum? Zrobią mi to poza ASO w zwykłym warsztacie? Może raczej filtr paliwa? Może turbina? hmy jak widzicie totalny laik ze mnie, stąd te tysiąc pytań do... :-(



Gwizd moze oznaczac, ze cos sie stalo z turbina. Brak turbiny to brak mocy (brak doladowania) a do tego silnik generuje znacznie wiecej sadzy co zapycha filtr FAP (przy padnietym doladowaniu nie ma tez mozliwosci go przeplic). Moze sie okazac, ze o wlasnych silach auto nie dojedzie bo FAP tak sie zapcha sadzami, ze wogole nie beda w stanie wydobywac sie spaliny z wydechu i silnik poprostu nie bedzie pracowal.
Trzeba obejrzec czy jakas rura od turbo gdzies nie spadla albo nie pekla lub czy tez intercooler jest caly (moze turbo jest dobre tylko nie moze doladowywac silnika bo jest nieszczelnosc w dolocie i cale cisnienie z turbo uchodzi jakas dziura).
Piotrek
kiedyś: Saxo 1.1i SX, Xsara I VTS 1.8i 16V, Xsara II VTS 2.0i 16V, Xantia II 2.0i 16V SX+, C4 by Loeb 2.0i 16V, Berlingo B9 1.6HDi Multispace i XTR

Offline Marcin Jankowski

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 52
  • Skąd: Strzelce Kraj.
  • Posiadany samochód: c5 break 2,2HDI automat (2002)
  • Miejscowość: Strzelce Kraj.
Re: [mk1] nie ma mocy...
« Odpowiedź #4 dnia: Grudzień 09, 2007, 19:50:00 »
Mam nadzieje, że to nie będzie jakiś bobel z turbiną AŻ boje się tej wizyty w warsztacie.

Rozumiem, że mogę spróbować jechać - obecnego stanu auta i tak to nie pogorszy???
CITROEN___RULES ;)

Offline Piotr Sobczak

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 6 835
  • Skąd: Warszawa
  • Miejscowość: Warszawa
Re: [mk1] nie ma mocy...
« Odpowiedź #5 dnia: Grudzień 09, 2007, 20:00:23 »
Moze pogorszyc bo byc moze Twoj FAP bedzie wymagal na razie tylko przepalenia po naprawie awarii a jak bedziesz chcial jeszcze ujechac 50 km w takim stanie to moze sie tak zapchac sadzami, ze bedzie sie nadawal tylko do wymiany. Na razie radze dokladnie obejrzec uklad dolotowy od turbosprezarki, wszystkie rury cisnieniowe idace od niej do intercoolera i dalaj do kolektora, obejrzec czy jakas rura nie spadla albo sam interocooler nie jest rozwalony.
Piotrek
kiedyś: Saxo 1.1i SX, Xsara I VTS 1.8i 16V, Xsara II VTS 2.0i 16V, Xantia II 2.0i 16V SX+, C4 by Loeb 2.0i 16V, Berlingo B9 1.6HDi Multispace i XTR

Offline Marcin Jankowski

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 52
  • Skąd: Strzelce Kraj.
  • Posiadany samochód: c5 break 2,2HDI automat (2002)
  • Miejscowość: Strzelce Kraj.
Re: [mk1] nie ma mocy...
« Odpowiedź #6 dnia: Grudzień 09, 2007, 20:29:22 »
Wielkie dzięki...

Jutro po pracy pooglądam wraz z mechanikiem auto.

Pozdrawiam
CITROEN___RULES ;)

Offline Artur Juchniewicz

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 3 871
  • Skąd: Kielce
  • Posiadany samochód: Był C5, 2,2 HDI, 2001; jest MKIII tourer 3.0 HDI 2011
  • Miejscowość: Kielce
Re: [mk1] nie ma mocy...
« Odpowiedź #7 dnia: Grudzień 09, 2007, 20:30:24 »
Cytuj

Marcin Jankowski starannie wyklepał(a):
Mam problem z moją cytrynką: auto wyraźnie jest słabsze niż wcześniej, gorzej przyspiesza a prędkość maksymalna to około 120 km/h, na wyświetlaczu po jakiś 5 minutach jazdy pojawia się napis UNLOCK FILTER DIESEL wraz z sygnałem dźwiękowym.
Pierwszy raz pojawiło się to dzisiaj rano mojemu ojcu, mówił mi że podczas jazdy auto osłabło i usłyszał dziwny dźwięk, cytuje: "jakby samolot startował".

Czy nie zaszkodzi cytrynce jak pojadę nią do warsztatu (dystans około 50 km)?
 
Może to ten FAP o którym czytałem na forum? Zrobią mi to poza ASO w zwykłym warsztacie? Może raczej filtr paliwa? Może turbina? hmy jak widzicie totalny laik ze mnie, stąd te tysiąc pytań do... :-(

Aha... kontrolki SERVICE i STOP po przekręceniu kluczyka cały czas się świecą (choćbym nie wiem ile czekał) zaraz po odpaleniu silnika gasną - może tak powinno być?  



Jesli nie pala Ci sie kontrolki Service w czasie jazdy a tylko standardowy komunikat - "odblokuj filtr fap" to wyglada że z jakis powodow (jazda miejska, krotkie odcinki) Twoj fap nie moze tego zrobic automatycznie, czyli musisz przejechac sie po trasie ok. 5-10 min. z predkoscią pow. 70 km/h. Ten dzwiek, ktory słyszał Twoj  ojciec to był prawdopodobnie dzwiek właczającego sie fapa. Raz byłem ze swoim na autoregeneracji przez komputer i dzwięk jaki wydaje uklad wydechowy w czasie tej operacji podobny jest do startującej rakiety :-) Jesli by Ci brakowało eloysu to wyswietlił by komunikat i przeszedl w stan service. Na razie nie widze powodów do obaw.

Offline Marcin Jankowski

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 52
  • Skąd: Strzelce Kraj.
  • Posiadany samochód: c5 break 2,2HDI automat (2002)
  • Miejscowość: Strzelce Kraj.
Re: [mk1] nie ma mocy...
« Odpowiedź #8 dnia: Grudzień 09, 2007, 20:43:27 »
To skąd spadek mocy???

Miejska jazda odpada to stało się na trasie po przejechaniu jakiś 20 kilometrów.

Jutro będzie dokładnie obejrzane turbo i wszystko wokół, oby tylko to był FAP.

Pzdr
CITROEN___RULES ;)

Offline Piotr Sobczak

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 6 835
  • Skąd: Warszawa
  • Miejscowość: Warszawa
Re: [mk1] nie ma mocy...
« Odpowiedź #9 dnia: Grudzień 09, 2007, 21:37:52 »
Cytuj

Artur Juchniewicz starannie wyklepał(a):
Jesli nie pala Ci sie kontrolki Service w czasie jazdy a tylko standardowy komunikat - "odblokuj filtr fap" to wyglada że z jakis powodow (jazda miejska, krotkie odcinki) Twoj fap nie moze tego zrobic automatycznie, czyli musisz przejechac sie po trasie ok. 5-10 min. z predkoscią pow. 70 km/h. Ten dzwiek, ktory słyszał Twoj  ojciec to był prawdopodobnie dzwiek właczającego sie fapa.


Dzwiek wlaczajacego sia FAPa?? Tos wymyslil :D
FAP to filtr zatrzymujacy i magazynujacy czastki stale (sadze) w ktorym sa one spalane po podwyzszeniu temperatury spalin (odpowiedni tryb pracy wtrysku ropy do silnika, pracy katalizatora utleniajacego poprzedzajacego FAP). Plyn Eolys dodawany do paliwa ma znowu za zadanie obnizac temperature przy ktorej czastki stale sie spalaja.
Wiec cos takiego jak filtr FAP nie wydaje dzwieku a wrecz wystepowanie takiego filtra w wydechu powoduje, ze wydech jest cichszy.
Piotrek
kiedyś: Saxo 1.1i SX, Xsara I VTS 1.8i 16V, Xsara II VTS 2.0i 16V, Xantia II 2.0i 16V SX+, C4 by Loeb 2.0i 16V, Berlingo B9 1.6HDi Multispace i XTR

Offline Artur Juchniewicz

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 3 871
  • Skąd: Kielce
  • Posiadany samochód: Był C5, 2,2 HDI, 2001; jest MKIII tourer 3.0 HDI 2011
  • Miejscowość: Kielce
Re: [mk1] nie ma mocy...
« Odpowiedź #10 dnia: Grudzień 10, 2007, 11:49:06 »
Cytuj

Piotr Sobczak starannie wyklepał(a):
Cytuj

Artur Juchniewicz starannie wyklepał(a):
Jesli nie pala Ci sie kontrolki Service w czasie jazdy a tylko standardowy komunikat - "odblokuj filtr fap" to wyglada że z jakis powodow (jazda miejska, krotkie odcinki) Twoj fap nie moze tego zrobic automatycznie, czyli musisz przejechac sie po trasie ok. 5-10 min. z predkoscią pow. 70 km/h. Ten dzwiek, ktory słyszał Twoj  ojciec to był prawdopodobnie dzwiek właczającego sie fapa.


Dzwiek wlaczajacego sia FAPa?? Tos wymyslil :D
FAP to filtr zatrzymujacy i magazynujacy czastki stale (sadze) w ktorym sa one spalane po podwyzszeniu temperatury spalin (odpowiedni tryb pracy wtrysku ropy do silnika, pracy katalizatora utleniajacego poprzedzajacego FAP). Plyn Eolys dodawany do paliwa ma znowu za zadanie obnizac temperature przy ktorej czastki stale sie spalaja.
Wiec cos takiego jak filtr FAP nie wydaje dzwieku a wrecz wystepowanie takiego filtra w wydechu powoduje, ze wydech jest cichszy.


filtr fap w czasie normalnej pracy jest niesłyszalny gdyz działa jak zwykly katalizator, natomiast w czasie autoregeneracji czyli co ok. 500km włacza sie funkcja dopalania sadzy i wtedy wydaje dzwiek podobny do startujacej rakiety lub spawania acetylenowo-tlenowego  :-) ,byc moze w srodku jest to nie bardzo słyszalne - (ja czasem słyszalem w czasie jazdy po wyswietleniu tego komunikatu, takie niby bulgotanie, chrobotanie w okolicach fapa przez pare minut ), ale jak sie stoi obok samochodu to wrazenia są niezapomniane, nie wiem czy kiedykolwiek byłes w poblizu samochodu z załączoną regeneracją filtra fap ? ja stałem obok i pare osob rowniez więc omamow słuchowych raczej nie mielismy...

Offline Artur Szydłowski

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 63
  • Skąd: krasnystaw
  • Posiadany samochód: C5 HDI 110KM, 2001r
  • Miejscowość: krasnystaw
Re: [mk1] nie ma mocy...
« Odpowiedź #11 dnia: Grudzień 10, 2007, 12:46:14 »
Witam ja dokładnie tak miałem pękła gumowa rura miedzy turbo a interkulerem po  usłyszeniu świstu (rozszczelnieniu rury)następowało odłączenie turbo.Klejenie rury różnymi sposobami nic nie dawało zawsze pękała w miejscu naprawy po wciśnięciu gazu.Kupiłem używkę na szrocie i śmigam,tylko należe przed zakupem dokładnie ją obejrzeć czy nie ma uszkodzeń.

Offline Artur Juchniewicz

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 3 871
  • Skąd: Kielce
  • Posiadany samochód: Był C5, 2,2 HDI, 2001; jest MKIII tourer 3.0 HDI 2011
  • Miejscowość: Kielce
Re: [mk1] nie ma mocy...
« Odpowiedź #12 dnia: Grudzień 10, 2007, 14:45:50 »
Odnosnie turba to nie zawadzi sprawdzic, ale wydaje mi się w tym przypadku (jesli ecu odłaczałby turbo) silnik byłby w trybie service. Dodatkowo przy rozszczelnieniu turba słychac donosny gwizd przy kazdym dodawaniu gazu. Kiedys spadł mi zle załozony węzyk od podcisnienia sterujący turbiną i od razu wyskoczył service i tryb awaryjny.

Offline Marcin Jankowski

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 52
  • Skąd: Strzelce Kraj.
  • Posiadany samochód: c5 break 2,2HDI automat (2002)
  • Miejscowość: Strzelce Kraj.
Re: [mk1] nie ma mocy...
« Odpowiedź #13 dnia: Grudzień 10, 2007, 15:15:21 »
Witam!

Auto teraz żadnych dźwięków nie wydaje (tylko za pierwszym razem) i nie chodzi w trybie service. Po prostu nie ma mocy i co jakiś czas wyskakuje komunikat o odblokowaniu filtra.

Dzisiaj niestety auta nie będę oglądał.
Mam nadzieję, że jutro się wszystko okaże. Z pewnością napiszę co i jak.
CITROEN___RULES ;)

Offline Artur Juchniewicz

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 3 871
  • Skąd: Kielce
  • Posiadany samochód: Był C5, 2,2 HDI, 2001; jest MKIII tourer 3.0 HDI 2011
  • Miejscowość: Kielce
Re: [mk1] nie ma mocy...
« Odpowiedź #14 dnia: Grudzień 10, 2007, 15:46:38 »
Byc moze cos się stało z fapem. Najlepiej podpiac pod proxie i oprocz diagnozy cisnienia roznicowego na fapie zrobic mu autoregeneracje. Byc moze komputer pokaze jakis inny powod (jakis czujnik/ filtr/ przeplywomierz, lub elektrozawor)

Offline Piotr Sobczak

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 6 835
  • Skąd: Warszawa
  • Miejscowość: Warszawa
Re: [mk1] nie ma mocy...
« Odpowiedź #15 dnia: Grudzień 10, 2007, 22:55:45 »
Cytuj

Artur Juchniewicz starannie wyklepał(a):
filtr fap w czasie normalnej pracy jest niesłyszalny gdyz działa jak zwykly katalizator, natomiast w czasie autoregeneracji czyli co ok. 500km włacza sie funkcja dopalania sadzy i wtedy wydaje dzwiek podobny do startujacej rakiety lub spawania acetylenowo-tlenowego  :-) ,byc moze w srodku jest to nie bardzo słyszalne - (ja czasem słyszalem w czasie jazdy po wyswietleniu tego komunikatu, takie niby bulgotanie, chrobotanie w okolicach fapa przez pare minut ), ale jak sie stoi obok samochodu to wrazenia są niezapomniane, nie wiem czy kiedykolwiek byłes w poblizu samochodu z załączoną regeneracją filtra fap ? ja stałem obok i pare osob rowniez więc omamow słuchowych raczej nie mielismy...


A stales kiedys obok sportowego auta turbobenzynowego z silnikiem rozkreconym do paru tysiecy i z wlaczonym podtrzymaniem turbiny? :) Podobnie jak w silniku z FAPem gdzie podczas wymuszonego przepalania filtra FAP w aucie na postoju bedzie glosno bo wtryskuje sie w poznej fazie paliwo do cylindra a to oznacza plucie ogniem w wydech (a wysoka temperatura jest potrzebna aby wypalic czastki sadzy) gdzie jest jeszcze turbosprezarka rozkrecona jak szalona, wiec przez chwile mamy efekt silnika odrzutowego (gdyby nie bylo FAPa i tlumika komorowego na koncu wydechu to bys zobaczyl polmetrowe "marchewy" z rury) :) Wiec ten dzwiek to nie z FAPa tylko wynik pracy silnika z dodatkowym poznym wtryskiem paliwa i tego co (i jak) tak pracujacy silnik wyrzuca z siebie w uklad wydechowy.
Piotrek
kiedyś: Saxo 1.1i SX, Xsara I VTS 1.8i 16V, Xsara II VTS 2.0i 16V, Xantia II 2.0i 16V SX+, C4 by Loeb 2.0i 16V, Berlingo B9 1.6HDi Multispace i XTR

Offline Artur Juchniewicz

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 3 871
  • Skąd: Kielce
  • Posiadany samochód: Był C5, 2,2 HDI, 2001; jest MKIII tourer 3.0 HDI 2011
  • Miejscowość: Kielce
Re: [mk1] nie ma mocy...
« Odpowiedź #16 dnia: Grudzień 11, 2007, 10:51:48 »
Nie twierdze, ze jestem expertem od fapa :-) i silnikow odrzutowych... ;-) Oczywiscie sie zgadzam, ze ten efekt spowodowany jest innymi warunkami pracy silnika (min. silnik dostaje zasilanie gorącym powietrzem aby podniesc temperature spalin). Wydaje mi się po prostu że w momencie załaczenia sie fapa  (czyli całego ukladu sterowanego przez ecu) uklad wydechowy staje sie duzo glosniejszy. Ten dzwięk o ktorym pisałem nie pojawił sie od samego początku pracy silnika tylko po jakis 3-4 minutach pracy na 4k obr. i wyglądało to jakby ktos w pewnym momencie odpalił palnik a pozniej rakiete ;-). Nie wiem dokladnie jak wygląda cała procedura od strony technicznej natomiast od strony obrotow silnika to było 5 minut na 4000 obr, 30 sek. przerwy na obroty jalowe i 3 minuty na 3000obr. I ten dzwiek z tego co pamietam od momentu pojawienia się towarzyszył do konca całej operacji.  Wg mnie tak samo (oczywiscie zalezy od obrotow silnika) działa cała procedura dopalania sadzy w czasie normalnej exploatacji (byc moze bez takich fajerwerkow, bo 4k. obrotow rzadko sie jezdzi po naszych drogach, chyba, że na 3-ce ;-) ) Swoją droga takie przepalenie dobrze tez powinno robic na turbine o zmiennej geometrii gdyz troche powinno ja rozruszac i oczyscic z badziewa naleciałego z kolektora przy wolnej jezdzie.

Offline Marcin Jankowski

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 52
  • Skąd: Strzelce Kraj.
  • Posiadany samochód: c5 break 2,2HDI automat (2002)
  • Miejscowość: Strzelce Kraj.
Re: [mk1] nie ma mocy...
« Odpowiedź #17 dnia: Grudzień 11, 2007, 18:24:57 »
WITAM!!!

Z turbiną i intercoolerem wszystko OK!

Auto odzyskało dawny wigor :)

Żaden komunikat o jakiejkolwiek (a przede wszystkim UNLOCK DIESEL FILTER) usterce się nie pokazuje.

Krasnoludki auto naprawiły! O co tu chodzi??????????
Auto postało przez dobę nieużywane i wszystko wróciło do normy!

Przejadę się do dobrego warsztatu - te 50 kilometrów (tam gdzie wymieniany będzie rozrząd i płyny) niech podłączą cytrynkę do komputera!!!

Może faktycznie FAP się zapchał i jakimś cudem przez dobę się wszystko naprawiło a może takie są objawy braku tego płynu (eloy) czy coś takiego???
CITROEN___RULES ;)

Offline Maciej Jaroszewski

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 309
  • Skąd: WROCŁAW
  • Posiadany samochód: Citroen BX 1.8 TZD Turbo + klima, 1990; był: C5 2.2 HDi kombi Exclusive, 2002; Renault Megane III
  • Miejscowość: WROCŁAW
Re: [mk1] nie ma mocy...
« Odpowiedź #18 dnia: Grudzień 11, 2007, 19:03:18 »
Sądzę po Twoim ostatnim poście, że to musi być sprawka np czujnika różnicowego lub niekontaktu na jego styku. Inaczej sam by się nie naprawił. Tak czy inaczej podpięcie pod lexie będzie konieczne.
--
Maciej Jaroszewski, Wrocław
Citroen BX 1.8 TZD Turbo, 1990;
był: Citroen C5 2.2 HDi kombi Exclusive, 2002
tel. 602-132 955

Offline Piotr Gracz

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 74
  • Skąd: Poznań
  • Posiadany samochód: C5 2.2HDi 2002 r.
  • Miejscowość: Poznań
[mk1] nie ma mocy...
« Odpowiedź #19 dnia: Grudzień 11, 2007, 19:50:44 »
Miałem to samo! Po paru minutach jazdy informacja o Fapie, po kolejnych paru minutach kolejne ostrzeżenie o Fapie + SERVICE spadek mocy. Kaszla nie dało się wyprzedzić (nawet takiego na postoju).

Sprawdź moje posty odnośnie:

a) (czujnik podciśnieniowy)
>>> ZALEPIONE ŻYWICĄ

b) (nieszczelność intercoolera)
>>>ZALEPIŁEM PLASTYKIEM CHYBA „PA”.

c) (klekotanie- spadek mocy)
>>>POMÓGŁ ZWYKŁY CERAMIZER ;) (uszlachetniacz paliwka)
Widocznie zakopcone wtryski czy coś.

Czy auto było sprowadzone? Lub po dzwonie?

Obecnie po tych moich własnych naprawach oraz przy pomocy forumowiczów:

Artur Juchniewicz
Mariusz Dziadzio
DZIĘKI PANOWIE!

MOGLIBYŚMY W TRÓJKĘ ZAŁOŻYĆ KLUB
"C5 2.2 HDi automat MKI"

Obecnie autko śmiga jak szalone 100km/h na drugim biegu. Problem z tą nieszczelnością na tym trójnogu intercoolera powodował duży spadek mocy i ciągle zapychanie się tego FAPA.
Po przejechaniu około 5 tys km, żadnego SERVICE, żadnego Fap’a… żadnego klepania silnika.

Spalanie w normie:
Trasa 5l
Według komputera na pełen zbiornik 6,5l około 1tys km.

Wy ile robicie kilosów na pełnym baku?
Zaznaczam, że wciąż mam włączone chwilowe spalanie.
Mnie to jakoś nie irytuje, wręcz przeciwnie. Nooo może czasem jak pokazuje 30/30 l :D

POZDRAWIAM!

Offline Marcin Jankowski

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 52
  • Skąd: Strzelce Kraj.
  • Posiadany samochód: c5 break 2,2HDI automat (2002)
  • Miejscowość: Strzelce Kraj.
Re: [mk1] nie ma mocy...
« Odpowiedź #20 dnia: Grudzień 11, 2007, 20:40:11 »
CIEKAWA lektura!!!  :-)

Mam nadzieję, że ten mechanik do którego będę jechał (Nowak autoserwis GORZÓW - jest w katalogu firm na stronce) upora się z najlepszym autem jeżdżącym po drogach - C5 :) :] ---- na pewno powiem mu o waszych wskazówkach - coś mi się wydaje że może to być jakiś czujnik albo kaszana z intercoolerem...

 Auto jest świeżo sprowadzone (jeszcze ciepłe), bezwypadek...

WIELKIE DZIĘKI - będę pisał jak się rozwinęła sytuacja

POZDRAWIAM
 :-)
CITROEN___RULES ;)

Offline Marcin Jankowski

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 52
  • Skąd: Strzelce Kraj.
  • Posiadany samochód: c5 break 2,2HDI automat (2002)
  • Miejscowość: Strzelce Kraj.
Re: [mk1] nie ma mocy...
« Odpowiedź #21 dnia: Grudzień 18, 2007, 17:51:55 »
Witam!

Okazało się, iż trzeba było FAP poddać autoregeneracji - podpiąć pod kompa i przez 10 minut auto wyło niemiłosiernie...

Wszystko w porządku z czujnikami i intercoolerem.

Przy okazji :) wymieniłem rozrząd, zalałem nowy olej (Elf Evolution  5W30), nowe filtry, w zawieszeniu wymieniłem drążek stabilizatora,  jakąś poduszkę, uszczelniać i łożysko na półośce... EFEKT AUTO JAK NOWE....

Pozdrawiam
CITROEN___RULES ;)

Offline Mariusz Dziadzio

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 319
  • Posiadany samochód: C4 Picasso 2.0i 16v exclusive MCP
Re: [mk1] nie ma mocy...
« Odpowiedź #22 dnia: Grudzień 18, 2007, 19:17:30 »
I ile cię kosztowała ta przyjemność? ;-)
Pozdrawiam :-)  Mariusz

Offline Marcin Jankowski

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 52
  • Skąd: Strzelce Kraj.
  • Posiadany samochód: c5 break 2,2HDI automat (2002)
  • Miejscowość: Strzelce Kraj.
Re: [mk1] nie ma mocy...
« Odpowiedź #23 dnia: Grudzień 18, 2007, 19:44:29 »
Cała przyjemność kosztowała 1600 - 1700 - jutro płacę rachunek (mając na myśli filtry to: filtr paliwa, filtr powietrza, filtr od klimatyzacji), zapomniałem dodać, że wymieniony został też plyn chłodniczy i płyn hamulcowy

Poduszka o której wspomniałem to poduszka pod skrzynię biegów - która nadaje się do wymiany ale niestety panowie z tego warsztatu nie chcieli się tego podjąć - więc czeka mnie wizyta w ASO :-( - ciekawe ile tam zapłacę???
CITROEN___RULES ;)

Offline Karol Machnik

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 464
  • Skąd: Częstochowa
  • Posiadany samochód: c5 2005 2hdi c6 2006 2.7hdi
  • Zainteresowania: cytrynki oczywiscie
  • Miejscowość: Częstochowa
Re: [mk1] nie ma mocy...
« Odpowiedź #24 dnia: Grudzień 19, 2007, 10:00:41 »
Droga przyjemność mam nadieje że um mnie uda się samemu wyczyścić fap-a :-(