Ponownie musze wymienic przewod hydrauliczny od wspomagania kierownicy biegnacy od serwa pompy i az pod dol ukladu kierowniczego.Popuscilo dokladnie w tym samym miejscu .przy pompie gdzie waz jest wprasowany w metalowa obejme.Wytrzymal tylko dwa lata ,prawie jak minela gwarancja,poprzedni od nowosci auta trzy lata!!Narazie jest mocno wilgotny.Nie wiem jak dlugo da sie z tym jezdzic ale z malego wycieku moze byc duzy a wtedy pompa moze wyssac caly LDS a bedac w podrozy noo......moze C5 opasc na glebe.
Jak to Panowie jest u Was z tym wezem wytrzymuje na dlugo,macie jakies wycieki,a jak to wyglada przy przednich kulach bo tam u mnie z prawej strony tez zaczyna sie pocic ? albo ja mam takiego pecha ,albo rzeczywiscie sie jakosc (dokladnie obliczona na dwa lata czasu gwarancji) klania.Juz sie zastanawiam nad dorobieniem takiego weza w firmie specializujacej sie przewodami hydraulicznymi do roznych maszyn(koparki ,kompresory,przewody hamolcowe,stempli gorniczych itd.)jest taka w Katowicach dorabiaja wszystko,szczelnosc tych przewodow jest niesamowita Wybaczcie ale mam obsesje by ponownie to wymienic a za dwa lata znowu to samo i akurat gdy sie wybierasz w podroz.
:|