Regeneracja belki - tutaj oceniamy warsztaty

[Wojtek Porwich]

Tak zgadza sie mieszkam okolice Pniew to bedzie ok.160 km w jedną strone
Jak byłby gdzies bliżej dobry zakład to byłbym wdzieczny
Jak nic niebedzie to pojade tam gdzie napisałes
Antalex ma bardzo dobra opinie na forum
Dzieki miłej niedzieli

[Jacek Kustra]

Ja do nich jechałem z Warszawy :-D Ale to było parę lat temu i prócz nich nikt tego nie robił tak dobrze i do tego tak tanio :-)

160 km to dwie godzinki. Oni wymienia Ci belkę w godzinę i będziesz mógł spokojnie wracać.

Jeszcze możesz wziąć belkę na wymianę i wymienić ją we własnym zakresie a później podesłać im swoją starą. Kiedyś tak robili

[Wojtek Porwich]

Dzieki za sugestie
pojade jednak do nich
przy okazji prosze o rozkodowanie VIV


Proszę trzymać się tematu! VIN rozkodowujemy w innym.

[Tomasz Admajer]

Dzieki za sugestie
pojade jednak do nich
przy okazji prosze o rozkodowanie VIV

Proszę trzymać się tematu!

[Mateusz Pietruszka]

Piła - polecam

[Kamil Lewicki]

Ja byłem w France Auto Service w Krakowie. Naprawa trwałą 2 może 3 godziny. I dali 3 lata gwarancji. Fajnie ze jak by coś nie działało jak należy to mogę jechać nie tylko do Krakowa ale do innych  serwisów tej sieci też.

[Sławomir Kotuszyński]

witam Panie Kamilu jaki jest dokładny adres w Krakowie ,jakie wrażenia z pobytu w firmie ,wybieram się do nich i nie mem zamiaru trafić na jakiś partaczy garażowych

[Michał Majewski]

Jeśli chodzi o Kraków to słynny Antałex ma tam firmę partnerską


http://www.antalex.pl/partnerzy.php#krakow


Ja jeździłem do Antałexu z pierwszą i drugą Xsarą pod Bydgoszcz. W jednym i drugim przypadku była to niezła wyprawa z Krakowa. Gdy przyjdzie czas na belkę w Picasso to do Petromechu pojadę skoro Antałex za nich ręczy

[Adam Kalita]

Witam!
Bardzo interesuje mnie opinia na temat firmy PETROMECH  z Krakowa partnera Antałexu tzn.solidność,uczciwość ponieważ będę musiał zmierzyć się z tematem belki.
Serdeczne dzięki za prawdziwe opinie.

[Paweł Tyborowski]

Witam wszystkich.

Wielka prośba o namiary na dobry warsztat w wawie lub okolicy?

[Tomasz Kujawa]

Witam Panie Zbigniewie proszę odnieść się do załączonych zdjęć https://www.facebook.com/regeneracjatylnejbelki/photos/pcb.1436127596402017/1436125359735574/?type=3&theater

[Kuba Jaworski]

Witam, co prawda nie jest to jeszcze ocena warsztatu ale pytanie, regenerowałem belkę nie całe 2 lata temu (niestety, w żadnym z polecanych serwisów przez forumowiczów), przez ten okres przejechałem jakieś 15-20 tyś. kilometrów, ostatnio coś zaczęło strzelać z tyłu (głównie przy skrętach i jeździe po nierównościach), ogólnie tył siadł, z jednej strony bardziej, auto odebrałem od mechanika, diagnoza to luzy na belce. Możliwe żeby belka wykazywała zużycie po takim przebiegu?

[Bartek Konopka]

Raczej nie powinno tak być. U mnie belka po regeneracji przelatała już dobrze ponad 100 tys km i z 10 lat , albo coś schrzanione przy regeneracji albo bardzo marna jakość części. Ogólnie mam wrażenie, że belka dobrze zregenerowana jest tak samo albo i bardziej trwała od tych zakładanych fabrycznie.

[Marek Marecki]

A ja napiszę o regeneracji belki z antałexu tej na wymianę. Belka wytrzymała 8 lat i około 80tys km. Powiem szczerze że spodziewałem się lepszego wyniku, oryginał przetrwał 2x większy przebieg. Właśnie od miesiąca mam objaw taki sam jak przed regeneracją ociera prawe tylne koło o bok nadkola przy najmniejszych dołkach. Jeszcze mechanicy sprawdzą inne rzeczy ale raczej nastawiam się że to belka znowu. Auto też siadło od jakiegoś czasu pod obciążeniem koła się chowają prawie jak wsiądzie komplet osób.
Ogólnie wynik nie jest zły ale spodziewałem się troszkę dłuższej wytrzymałości tym bardziej że nie było jeżdżone po jakiś strasznych dziurach. Myślę że i tak się jeszcze raz zdecyduję na wymianę u nich.

[Michał Majewski]

W Antałexie robiłem dwie belki. W X1 i w X2. Za każdym razem jechałem do nich specjalnie z Krakowa (kawał drogi = dodatkowy spory koszt paliwa i czas).


W X1 przejechałem na belce około 40 tysięcy km (od regeneracji do sprzedaży auta) i nie było z nią żadnych problemów. W X2 belka przejechała już 66 tysięcy km i też nie widać i nie słychać, żeby się coś z nią działo. Auto ma zadarty tyłek, koła stoją prosto, żadnych stuków i chrupań. Chłopaki z Antałexu powiedzieli mi kiedyś tak: belka od nich wytrzymuje średnio 90-100 tysięcy km w naszych warunkach atmosferycznych i drogowych (mój oryginał wytrzymał 146 tysięcy km), a przebiegi porównywalne do fabrycznej belki zdarzają się sporadycznie. Ważna jest też wymiana poduszek byle na oryginały, a nie chińskie zamienniki. W X2 wymieniałem mimo, że po ogólnych oględzinach stare wydawały się dobre.

W Picasso mam powoli stan końcowy belki. Już trzeszczy na drobnych nierównościach i koła się pochyliły. Nie trą, bo mam dystanse. Pojadę do tego Petromechu w Krakowie. Ponoć to tylko "przekładacze" gotowych belek, które przyjeżdżają do nich z Antałexu, a ja się na Antałexie jeszcze nie zawiodłem no i z Milówki mam sporo bliżej niż do Barcina


Na fotce moja X1 na podnośniku w Antałexie, styczeń 2009:

[Marcin Mainek]

Regenerowali Twoją belkę w Antałeksie czy dałeś im na wymianę i dostałeś inną, już zrobioną? Bo w zasadzie część po regeneracji nigdy nie wytrzyma tyle ile oryginał z fabryki. 80.000 km to dość krótko ale moim zdaniem strasznej tragedii nie ma.  Na ile pieniążków Cię skasowali i ile to trwało?

[Michał Majewski]

Antałex daje zrobioną. Przekładają tylko hamulce, starą belkę biorą. W X2 z poduszkami zapłaciłem 1050zł (jeśli mnie pamięć nie myli) ale to było kilka lat temu. Teraz duża konkurencja to i ceny niższe.

[Marcin Mainek]

Ciekawe jak z gwarancją u nich i czy dalej warto brać się za to (cała logistyka). Kilka miesięcy temu znalazłem za wycieraczką ulotkę firmy robiącej belki w LU (wtykali tylko Cytryniarzom) i może warto by było u nich niż pałować się z Antałeksem, kurierami i tak dalej. Enyłej 1050 talarków to trochę dużo.

[Michał Majewski]

Dużo, bo z poduszkami. Poduszki nie są w standardzie gdy chodzi o robotę belki. Większość ludzi ich nie wymienia jeśli są dobre.
Ale czy ja wiem czy rzeczywiście dużo jak na przebiegi, które taka belka pokonuje? Zawsze można zamienić Cytrynę na jakie Audi z wielowahaczami i dopiero płakać przy regulowaniu rachunku za naprawę zawieszenia

[Tomasz Kujawa]

Ja robi\lem w Pile w styczniu br w xsara picasso zapłaciłem 700 zł 3 lata gw i 100.000km tutaj  mini relacja i foty z naprawy https://www.facebook.com/regeneracjatylnejbelki/posts/1551658738182235

[Michał Majewski]

Nie kwestionuję profesjonalizmu gości z Piły ale mam wrażenie, że gdy któryś pisze coś w sieci na temat regeneracji belki to jakby pisał ręką prawą, a lewą smyrał się w majtusiach Takie to wszystko za bardzo emocjonalne. No i wszyscy "oszusty", a tylko my "dobre, uczciwe ludzie"

[Tomasz Kujawa]

Nie kwestionuję profesjonalizmu gości z Piły ale mam wrażenie, że gdy któryś pisze coś w sieci na temat regeneracji belki to jakby pisał ręką prawą, a lewą smyrał się w majtusiach Takie to wszystko za bardzo emocjonalne. No i wszyscy "oszusty", a tylko my "dobre, uczciwe ludzie"

Wiadomo chwalisz zaklad w którym robiłeś to samo ja robiłem już tam 2 auta tzn w Pile jedno po dziś dzień wozi tarcice to małego zakładu i nic się z belką nie dzieje,by nie by goło słownym to,powiem ci że kontaktowałem się z antałexem bodajże w grudniu bo chciałem na próbe u nich zrobić belke ale gdy usłyszałem że moją belkę mi zabiorą i dadzą inna na wymiane już złożoną toodpuściłem sobie wizyte,widzisz lubie widzieć co w trawie piszczy a biorąc belke na wymianę nie widzę co jest w środku taki kot w worku albo bedzie dobrze. Albo zonk,druga kwestia to sam przyznasz chyba rację że antałex w belkach ma większą częśc rynku w polsce zdobytą tak? Powiedz w takim razie skąd się biorą te belki na wymianę ulepy które można oglądać na zdjęciach fb z Piły wprost nie jest tam napisane kto to robi ale jest podane dużo info z ktoeego anonimowo da sie rozszyfrować kto tak robi.Pewnie jest jakaś manipulacja informacjami wkońcu to konkurencja ale zdjęcia nie kłamią...

[Michał Majewski]

Trochę przesadzasz. Ja tylko opisałem zabawny, moim zdaniem, sposób w jaki piszą o sobie w sieci.

Poszczególne elementy belek są wymienne. Tak jak Piła zakłada nowe tak też inni robią tylko piła Ci grzebie na miejscu w Twojej belce, a w takim Antałexie i nie tylko dostajesz gotowca i oszczęszasz czas. Są po prostu różne metody pracy. Jak oddajesz auto do naprawy to też ślęczysz nad mechanikami i patrzysz na łapy co Ci tam wkładają do auta?

Ja nie mam na to czasu. Płacę, naprawiam, jadę dalej. No ale generalnie to chodziło mi o obśmianie sposobu pisania uprawianego przez gości z Piły

[Tomasz Kujawa]

Trochę przesadzasz. Ja tylko opisałem zabawny, moim zdaniem, sposób w jaki piszą o sobie w sieci.

Poszczególne elementy belek są wymienne. Tak jak Piła zakłada nowe tak też inni robią tylko piła Ci grzebie na miejscu w Twojej belce, a w takim Antałexie i nie tylko dostajesz gotowca i oszczęszasz czas. Są po prostu różne metody pracy. Jak oddajesz auto do naprawy to też ślęczysz nad mechanikami i patrzysz na łapy co Ci tam wkładają do auta?

Ja nie mam na to czasu. Płacę, naprawiam, jadę dalej. No ale generalnie to chodziło mi o obśmianie sposobu pisania uprawianego przez gości z Piły

W czym przesadzam twoim zdaniem?i gdzie tutaj oszczedność czasu o ktorej piszesz? Jedziesz do antałexu 2-3 godziny masz auto naprawione to samo w Pile 2-3 godz i jedziesz dalej jedyna różnica na + to robią twoją belke i widzisz co wsadzają a minus to że nie wiesz ile zapłacisz bo może to być 700 zl jak w moim przypadku z stycznia lub nawet 1500 jak bedziesz mial belke w agonalnym stanie,w antałexie z góry wiesz ile zapłacisz bo dostaniesz gotowca którego nie widziałeś od środka.Zgodze się natomiast z tobą że ma piła specyficzny sposób reklamy i opisywania wszystkievo z nutą grozy??jednak dalej mówię zdjęcia nie kłamią.Lepiej zakończmy tę dyskusję bo i tak nie dojdziemy tym do niczego pozostawmy wybór przyszłym klientom .

[Marek Marecki]

Ja zapłaciłem 660zł za belkę + przesyłka 50zł x2 razem 760zł a przekładkę robiłem ze znajomym. Więcej nic nie wymieniałem także cena jest na prawdę OK. Stara belka zupełnie nie nadawała się do regeneracji. Było to w 2009 roku.