Klub Cytrynki
Francuskie.pl - Twoja codzienna
porcja aktualności na temat marki Citroen

Autor Wątek: "Moje" Car-audio  (Przeczytany 8811 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Jan Ferde

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 3 207
  • Skąd: Wrocław
  • Posiadany samochód: AR 159, Xsara II 1.6 16v
  • Miejscowość: Wrocław
Re: "Moje" Car-audio
« Odpowiedź #25 dnia: Grudzień 15, 2008, 00:31:23 »
Trudno to ubrać w słowa, nazwijmy to, że słucham muzyki emocjonalnie, bardziej sercem niż uchem.
Ale mocno schodzimy z tematu. Generalnie dla mnie inwestowanie w car-audio to wydawanie pieniędzy na przyjemności i ważę wydanie X zł na głośnik z wydaniem X zł na wycieczkę. Bez jednego i drugiego obejdę się ("bo ja skromny chłopak jestem" ), ale czasem warto sobie coś takiego kupić.
Odchodzimy od tematu dość daleko, mam jednak wrażenie, że zgadzamy się w wielu sprawach, tylko jakby w innych słowach i rozmawiamy o trochę innych aspektach tej samej sprawy. Piszesz "nic tutaj nie zalezy w car audio od punktu odniesienia tylko od słuchu". Hmmm... dla mnie jest wiele punktów odniesienia. Pierwszym jest audio które mam, drugim punktem to audio które ma sąsiad albo kolega, trzecim to demo-car, który mogłem gdzieś usłyszeć, itd. I porównuję je. Zestawiam z oczekiwaniami, z budżetem który mam.
Dalej piszesz "Jak wiesz jak sie dobrego audio słucha" - a dla mnie ważne nie jest to jak SIĘ słucha dobrego audio, tylko jak JA będę słyszał moją muzykę. W zasadzie to jedno i to samo, ale nie do końca. Pozostańmy przy naszych nieco odmiennych oczekiwaniach od audio, bo i tak widzę, że nie osiągniemy konsensusu.
 
Xsara
 

Offline Kaśka Musielak

  • Administrator Honorowy
  • ******
  • Wiadomości: 4 966
  • Skąd: Wlkp
  • Miejscowość: Wlkp
Re: "Moje" Car-audio
« Odpowiedź #26 dnia: Grudzień 15, 2008, 00:37:43 »
Adamie pamieta o jednej rzeczy ze w car audio apetyt naprawde rosnie w miare jedzenia,przerobiłam to osobiscie sama kiedys zaczynałam od własnorecznie zrobionej tuby ktora turlała sie w bagazniku a skonczyłam w 2006 roku na podium odbierajac tytuł IIvice mistrza Polski i tak samo jak Wy przerabiałam tematy radyjek głosników dokładania kolejnych głosników.Po 3 razy zmieniałam kable bo tez nie chciałam słuchac ze trzeba kupic raz a porzadnie,po kilkanascie razy wzmacniacze i głosniki,3 razy w aucie zmieniałam wygłuszenie bo byłam uparta i nie słuchałam madrzejszych ode mnie, i co i kosztowało mnie to wiele pracy i wyrzuconych pieniedzy zanim trafiłam na dobry kierunek.I wierzcie mi pewnie macie milion problemow z tytuły dlaczego wasze głosniki w drzwiach nie garaj basem,dlaczego drza plastiki,dlaczego i po co tweetery trzeba ukierunkowac itp itd i dlaczego i po co montowac wzmacniacz przeciez z radia gra tak samo i ma 4x50W.Sama przez to wszystko przechodziłam i teraz juz wiem gdzie i jakich błedów popełniac nie nalezy.

Offline Marek Będkowski

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 751
  • Skąd: Kleczew / niedaleko Konina
  • Posiadany samochód: Xsara II 1,6 Break + Ford Focus 1,6
  • Zainteresowania: auto, koty perskie, muzyka
  • Miejscowość: Kleczew / niedaleko Konina
Re: "Moje" Car-audio
« Odpowiedź #27 dnia: Grudzień 15, 2008, 11:51:35 »
Ale burzę rozpętałem.
A chodziło mi dokładnie o to co wytłumaczyła kolezanka Kasia:

Cytuj
skompresowany dzwiek ,zgubi połowe a nawet 3\4 walorów jakosci jakie sie osiaga z dobrego oryginalnego nosnika CD.


to fakt niepodważalny. Dlatego dziwne było dla mnie, że kogoś stać na jakby nie było bardzo poważny wydatek jakim jest budowa instalacji CA, mało tego - taka osoba zadaje sobie trud poznania również teorii elektroakustyki, piszecie bowiem o zwrotnicach, dobieraniu przewodów, domyślam się, że również impedancji itp.
I na koniec przez to wszystko przepuszczamy okaleczoną muzykę. To może lepiej część tych pieniędzy przeznaczyć na dobry nośnik dźwięku?

Kolejna sprawa:

Cytuj
Ja w swoim zestawie posiadam plytke demo z zawodow car audio i wiem ze jesli na niej dobrze gra to musi byc dobrze


Nie mogę się do końca z tym zgodzić. A dlaczego? W czasach pewnie dla niektórych forumowiczów prehistorycznych miałem praktyki w znanej wtedy firmie Tonsil. Robiliśmy pomiary w kabinie bezechowej, była cała masa odpowiedniego sprzętu: generatorów, oscyloskopów a nawet pamiętam jak kiedyś ważyłem membrany z dokładnością jakąś ułamkową. I co? Owszem taki głośnik przenosił całe zadane pasmo, bez zniekształceń, spełniał wszelkie normy. Ale jak się go podłaczyło do urządzenia którego pasmo przenoszenia stanowiło 60% pasma możliwego do odtworzenia przez głośnik dźwięk był taki sobie.
Podobnie jest tu - to że ta płyta demonstracyjna dobrze brzmi może świadczyć, że masz dobrą instalację, ale nie oznacza, że każdy format dźwięku dobrze na niej zabrzmi. Jeśli u źródla będzie kiepski to i efekt finalny nie będzie taki jak to demo.

Właściwie to wszystko można podsumować jednym stwierdzeniem, które powinno być w ramce i umieszczone zamiast tego cudownego medalika u góry forum ;)

Cytuj
słuchanie MP3 na lepszym sprzecie jest gorsze niz słuchanie mp3 na gorszym sprzecie,a dlaczego??A dlatego ze z mp3 na lepszym sprzecie włapiesz wiecej detali ktore beda psuły dzwiek niz na gorszym sprzecie.


Dla mnie słuchanie mp3 na takim wybajerzonym sprzęcie o wielkich możliwościach jest porównywalne z kupnem telewizora Full HD i oglądaniem na nim starych kaset wideo kopiowanych 10 razy.

Ale to moje zdanie i nie zamierzam nikogo oceniać ani krytykować. Dla mnie lepsza jest oryginalna zremasterowana reedycja na CD jakiejś starej płyty niż z założenia i definicji swojej stratna kompresja.

Pozdrawiam miłośników dobrego brzmienia i przepraszam za OT i galimatias we wątku.

Offline Adam Harych

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 692
  • Skąd: Przygodzice
  • Posiadany samochód: E46 zastąpiło Xsare, Volvo S40 1.9Di 102km, E46 320D 136km, Mercedes A-class 1.7CDI 90k
  • Miejscowość: Przygodzice
Re: "Moje" Car-audio
« Odpowiedź #28 dnia: Grudzień 15, 2008, 20:53:38 »
A ja wam powiem ze dyskusja mimo ze troszke poleciala poboczem to jest bardzo sensowana i BOGATA w rzeczy ktore moga sie przydac kazdemu z nas... widze ze jedni pracowali i testowali rozne sprzety pod roznym katem, inni budowali car audio i zdobywali podium... Od was sie wiele idzie dowiedziec, nie chcial bym jednak aby ten temat tak poprostu sie zakonczyl tym ze kazdy powie co ma do powiedzenia i basta... Ja jako jesczze mlody "gniewny" slucham i analizuje i tak wyczytalem ze Kasiu pisalas cos o tym ze dlaczego glosniki nie zagraja dobrym basem z tylu i ze tweetery trzeba kierunkowac :) Z WIELKA checia poslucham dlaczego tak jest a no i z checia bym tez sie dowiedzial cos o podlaczaniu np przednich glosnikow pod wzmacniacz i o doborze kabli do calego ca. Chodzi mi tu o material z jakiego powinny byc wykonane i srednica przewodu :) Z gory dziekuje za info bo swieta sie zblizaja i bede wracal na 2 tyg do domku wiec moze bym instalacje cala wymienil albo np dolozyl wzmacniacz do przednich glosnikow lub jesczze cos zmodyfikowal :) wszytsko zalezy od tych co sie dobrze na tym znaja i mi moga doradzic... A przeciez doswiadczenie nabywa sie obcujac z tym co chce sie robic i wymieniajac cswoje zdanie i poglady z osobami ktore sie na tym lepiej znaja. Pozdrawiam wszystkich maniakow i znawcow CA :)


Będę za nią tęsknił :)

Offline Miłosz Ura

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 319
  • Skąd: Gorzów Wlkp./Wrocław
  • Posiadany samochód: Xantia Break 99r. 2.0HDI 109ps remap 140ps
  • Zainteresowania: Citroen :D
  • Miejscowość: Gorzów Wlkp./Wrocław
Re: "Moje" Car-audio
« Odpowiedź #29 dnia: Grudzień 16, 2008, 10:53:16 »
Drogi panie kolego Adamie to może ja przedstawię swoje CA jak wy to piszecie. Ja za czołem od [color=ff0000]piii[/color] strony tak to powiem, ale nie do końca instalacje CA całą wymieniłem łącznie z zasilaniem Radia. W tej chwili jednostką napędzającą to wszystko jest JVC g-541 dlatego to radio ponieważ zależało mi na tanim dobrym radiem ze wszystkimi wyjściami na wzmacniacz i z rególacją każdego. Głośniki z przodu mam Magnata car fit nie pamietam dokładnie modelu w każdym mondzierazie mają 50W żeczywistej mocy napędza je Blaupunkt GTA 2 Specjal Mk II o mocy 60W na kanał. Następnie gwiznki z przodu mam orginalne bo stwierdziłem że ten ton akurat mnie nie interesuje a orginalne gwizdki nie są takie złe.
Tylne głośniki napędza końcówka radia które i tak są ściszone o połowę, zresztą 13cm nigdy nie zagra jak 16 a tym bardziej jak 30CM. W bagażniku głośnik Solinga 300W ze skrzyni oryginalnej wyciągnięty i wsadzony do skrzyni mojej produkcji zamkniętej ok. 21L napędzany wzmacniaczem Lightning Audio® 1x300W przy 4ohm. Co do przewodów wszystkie głośniki z przodu z tyłu prócz skrzyni to 2x1,5mm2 w miedzi beztlenowej skrzynia 2x6mm2. Elektryka wygląda tak z racji tego że z wykształcenia jestem elektrykiem 1mm2=10A wiec +i- z akumulatora do wzmacniacza do skrzyni 16mm2 dlatego taki gruby bo nie miałem innego, a wzmacniacz na przednie głośniki 6mm2. To tyle. Co do przejść kabli zasilające mam pod samochodem, sygnałowy z cinczami środkiem po prawej stronie, do głośników prawe po prawej lewe po lewej nic nie widać nic nie odstaje estetyka musi być zachowana teraz tylko wytłumienie zostaje bo w bagażniku wszystko lata ja tam plastików nie słyszę tylko bagażnik i rejestracja :D
Xantia Break 99r. 2.0HDI 109ps remap stege 1 140ps 320NM :D:D

Offline Adam Harych

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 692
  • Skąd: Przygodzice
  • Posiadany samochód: E46 zastąpiło Xsare, Volvo S40 1.9Di 102km, E46 320D 136km, Mercedes A-class 1.7CDI 90k
  • Miejscowość: Przygodzice
Re: "Moje" Car-audio
« Odpowiedź #30 dnia: Grudzień 16, 2008, 13:00:06 »
No ciekawie ciekawie.... Ja z niecierpliwoscia oczekuje na Kasie az da mi zastrzyk wiedzy :) hehe i nei panie Adami :p Za mlody na PAnowanie jestem :D


Będę za nią tęsknił :)

Offline Borys Zapała

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 119
  • Skąd: Pszczyna
  • Posiadany samochód: Citroen Xsara III VTS , Citroen Xsara III Prestige
  • Miejscowość: Pszczyna
Re: "Moje" Car-audio
« Odpowiedź #31 dnia: Styczeń 06, 2009, 15:22:16 »
Jesli moge sie wtracic po dosc dlugiej nieobecnosci,bo jak przelatywalem to widzialem,ze padlo moje imie,a wiec chcialbym zdementowac plotki i bardzo prosilbym nie robic ze mnie kretyna:]
Tak mam Ide ktora nie ma plyt,bo plyty sie rysuja,walaja po aucie i po 2 tygodniach to juz nie ta sama jakosc muzyki,chyba ze zawsze delikatnie wsuwasz kazda plytke w pudelko,ja tak nie robie,moj samochod,moja twierdza,moj drugi dom!Wiec mam to radio,za to cene radio przewyzsza wszystkie inne,klasa rewelacyjna jak dla mnie,zawdzieczamy to wlasnie temu ze zamiast ladowac naped CD Alpine wrzucil lepsze podzespoly.mam USB wyprowadzone w schowku,ale mp3 nie wchodzi w gre!ja moj drogi mam tam wpiety pendrive 32 gb i wszystkie kawalki leca na audio,jak juz musze to na mp3 ale dobrym kbsie:]Wiec osobiscie uwazam,ze dokonalem bardzo dobrego ewyboru kupujac to radio...

Offline Adam Harych

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 692
  • Skąd: Przygodzice
  • Posiadany samochód: E46 zastąpiło Xsare, Volvo S40 1.9Di 102km, E46 320D 136km, Mercedes A-class 1.7CDI 90k
  • Miejscowość: Przygodzice
Re: "Moje" Car-audio
« Odpowiedź #32 dnia: Styczeń 06, 2009, 16:10:40 »
no i pewnie :) gdzies na forum car audio czytalem ze z musyka nagrywnaa jest tak ze kazda ktora slyszymy jest bardzo dobra do momentu keidy nie odsluchamy oryginalnej plyty ktora jest idealna :) no i tak faktycznie jest :) sluchalem jeden dzien oryginalnejk plytki nelly furtado i musze powiedziec ze chocby sie na glowie stanelo to takiej jakosci nigdy nie osiagniemy jesli cos juz raz nagramy :) to poprostu ORG :) to takie male nawiazanie. Ale owszem ja tez jade na pen drivie na ktorym mam utworki ponagrywane bo nie chce mi sie co 2 dni nowej plytki nagrywac :)


Będę za nią tęsknił :)

Offline Borys Zapała

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 119
  • Skąd: Pszczyna
  • Posiadany samochód: Citroen Xsara III VTS , Citroen Xsara III Prestige
  • Miejscowość: Pszczyna
Re: "Moje" Car-audio
« Odpowiedź #33 dnia: Styczeń 06, 2009, 16:15:29 »
Kopia z tematu "Glosniki drzwi przod" :
Jesli moge sie wtracic bo widac jestem na podobnym etapie,w skrocie : Xsara III ,jednostka sterujaca Alpine z serii iDA,glosniki przod Helix Dark Blue 62.1 , drzwi wygluszone,efekt zadowalajacy,z seria nie ma co porownywac,Helixy warto kupic dla basu,tweetery jak dla mnie troche zbyt agresywne,seryjne z harman-kardon byly troszke delikatniejsze.wygluszenie daje wiele,na poczatek znika nam problem latajacej tapicerki i wiecznych rezonansow gdzie popadnie.Teraz tylko zaloze piecyk,bo jednak rozncia bedzie wieeelka.Mozecie mi cos polecic w okolicach 500 zl?mysle ze wystarczy piecyk 2-kanalowy.
Aaaaa wazne!!! jak masz Helixy ze zwrotnicami to nie bazgraj sie z nowymi kablami i nie montuj ich w drzwiach tylko wcisnij za radio,tam jest taka ilosc miejsca,ze moznaby spokojnie sie wyspac,ja tam zrobilem,zeby sobie skrocic prace,oczywiscie zwrotnice owiniete grubym materialem aby sie nie tlukly
Co do dystansow MDF to zakupilem,ale nie zalozylem,za duzo nsizczenia tapicerki,a szczerze to glosnik siedzi sztywno i wali ostro w komore wygluszenia,wiec MDFy jak narazie nie sa potrzebne,zobacze jak bedzie pod piecem chodzicCo do mocy szczytowej glosnikow i radia to wszystko pic na wode,dobre do reklamy,zauwaz na allegro ile glosnikow i piecykow i subwooferow jest opisany typu "3000 W suepr ekstra moc",wchodzisz w aukcje a moc sinusoidalna to 30 W:P.
Jeszcze co do wygluszenia nie robilem sam bo bale msie spartolic robote, robilem aut w firmie SKALIK pod mikolowem,profesjonalnie sie tym zajmuja i nie kasuja duzo.Jak ktos z naszych okolic to polecam.To se pogadalem
Czekam na te propozycje piecyka,oraz prosilbym o ktorki opis osoby ktora psoaida piecyk czy faktycznie warto,gdzie zamontowal,na jakich kablach i czy duzo roboty (czyt. czy dam rade sam).Z gory dzieki


Dasz rade mi cos doradzic w tym temacie ?:]


P.S. co do jakosci to dla wybrednych proponuje zamontowac odtwarzacz vinyli w aucie,ni popadajy w skrajnosci,ja uwazam,ze muzyka na pendrive w formacie audio albo "dobre" mp3 jest wystarczajaca...

Offline Michał Majewski

  • Sponsor
  • *****
  • Wiadomości: 2 501
  • Skąd: Milówka
  • Posiadany samochód: C8 2.0 16V automat 2008 | Astra G 1.6 16V automat 2003
  • Zainteresowania: Wyceny nieruchomości, stary, stacjonarny sprzęt audio, amatorskie stolarstwo i kolej :)
  • Miejscowość: Milówka
Re: "Moje" Car-audio
« Odpowiedź #34 dnia: Styczeń 08, 2009, 16:31:13 »
Adam jak Ci się ta skrzynka spisuje? Bo przyznam szczerze, że jak byłem na etapie zakupu "basu do bagażnika" to ją rozważałem (również jej walcową wersję) i na moje ucho grała niestety kiepsko. Podłączona była do wzmacniacza Blaupunkt GTA 260.

U mnie ostatecznie stanęło na:

Radioodtwarzacz CD/MP3 Clarion DB 189RGMP 4x40W:


Przednie głośniki wysokotonowe na podszybiu PEIYING (modelu nie pamiętam, ale grają czyściutko).

Przednie głośniki średnio-niskotnonowe Boschmann 600 5-STAR:


Wzmacniacz napędzający skrzynię basową: Blaupunkt GTA 260:


Skrzynia basowa Clarion SW2512B:



Gra to tak, że po prostu aż się włosy jeżą na plecach ;-) Sprzęt nie przystosowany do robienia łomotu, za to znakomicie spisujący się w cichym i średnio-głośnym graniu z pięknym, miękkim do granic możliwości basem :-)
To co lubię :-)

To może jeszcze koszty, bo pewnie zaglądają tu ludzie, którzy budują swoje audio:
Radyjko: 320zł (maj 2008)
Boschmann-y: 110zł para (grudzień 2007)
Peiying-i: 50zł para
Wzmacniacz + skrzynia + solidne okablowanie: 490zł (lipiec 2008)
-------------
Razem: 970zł, ale jak widać rozłożone na długi okres czasu :-) Jednorazowo nie miałbym kasy ;-P
Jak ktoś chce posłuchać jak to gra (Kraków lub Oświęcim) to niech da znać :-)
"Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć Golfem"

Były: Xsara 1, Xsara 2, Xsara Picasso

Offline Marcin Mamijew

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 782
  • Skąd: Tanowo
  • Posiadany samochód: Xsara ...???
  • Miejscowość: Tanowo
Re: "Moje" Car-audio
« Odpowiedź #35 dnia: Styczeń 08, 2009, 17:03:41 »
Ja przyznam szczerze ze ta skrzynka gra calkiem zajefajnie - moj brat ma taka ale zasilana jest duzo mocniejszym wzmacniaczem:D; uwazam ze za te pieniadze to lepszej niema
Xsara VTS 99 2.0 by Musketier :-)
Piękna i bestia w dodatku szybka i wściekła :-)
Sprzedam czesci do citroen C5 mkI  - blacharskie i mechaniczne
Wgrywanie PL menu RT3, RT4, RT5 - 512159695