Widzisz, to co mnie interesuje to nie jak zapobiec wylewaniu się z miejsca do którego moim zdaniem olej nie powinien się dostawać, w moim przypadku olej nie wycieka przez "odmę"(domyślam się, że chodzi o przewód odprowadzający opary z miski olejowej do kolektora dolotowego, który oryginalnie nie ma opasek zaciskowych), tylko wygląda, że ucieka przez sam zawór na przewodzie od IC do kolektora dolotowego.
Chociaż jeśli masz(macie) rację i rzeczywiście cieknie z "odmy" i ten ty tak ma, i nie ma się czym przejmować, to jutro spróbuję waszego sposobu.
Martwię się po prostu tym, że ten olej w kolektorze dolotowym i przewodach od turbo może dla mnie oznaczać kolejne nieprzewidziane wydatki i do tego znaczne.
Tomek