Klub Cytrynki
Francuskie.pl - Twoja codzienna
porcja aktualności na temat marki Citroen

Autor Wątek: twardy przód  (Przeczytany 6217 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Ariel Zalewski

  • Nowy Użytkownik
  • Wiadomości: 7
  • Skąd: Chojnice
  • Posiadany samochód: Citroen XM 2.1 Td, 1992r
  • Miejscowość: Chojnice
twardy przód
« dnia: Styczeń 17, 2009, 16:13:31 »
Koledzy mam problem z Xmem 2.1td z 1992r niedawno wymieniłem filtry lhm i wyczyściłem elektro-zawory autko nie opada i podnosi się szybciej, ale nadal pozostał twardy przód a gruchy są pełne.Mam to autko od niedawna i przyznam że zbyt dużo to nie wiem na temat tych aut. Pomocy

Offline Jurij Martyniuk

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 241
  • Skąd: Bialystok/Gródek
  • Posiadany samochód: C6 3.0 HDI 2010. C2 vtr 1.4 8v+gaz 2004. C4b7 1.6 vti+gaz 2010.
  • Miejscowość: Bialystok/Gródek
Re: twardy przód
« Odpowiedź #1 dnia: Styczeń 17, 2009, 22:59:43 »
Cytuj

Ariel Zalewski napisał:
Koledzy mam problem z Xmem 2.1td z 1992r niedawno wymieniłem filtry lhm i wyczyściłem elektro-zawory autko nie opada i podnosi się szybciej, ale nadal pozostał twardy przód a gruchy są pełne.Mam to autko od niedawna i przyznam że zbyt dużo to nie wiem na temat tych aut. Pomocy

skąd wiesz ze gruchy są pełne skoro pytasz jak ich sprawdzić w innym temacie? :|

edt:wysłałem Ci co nie co na pocztę, milej lektury :-)
Pozdrawiam, Jurek :-)
Był XM 2.0i, XM2.5td, ZX 1.9D, AX 1.5D, XM 2.1td

Offline Ariel Zalewski

  • Nowy Użytkownik
  • Wiadomości: 7
  • Skąd: Chojnice
  • Posiadany samochód: Citroen XM 2.1 Td, 1992r
  • Miejscowość: Chojnice
Re: twardy przód
« Odpowiedź #2 dnia: Styczeń 19, 2009, 19:11:32 »
tzn gość który napełnia je i wogóle robi xemy mi powiedział że są pełne ale słyszałem od innego specjalisty że puste gruchy są przyczyną tego że przód jest twardy i skacze, dlatego pytam czy jest inny sposób sprawdzenia tego, nie nściągając ich. dzieki za lektórke napewno przeczytam Dzieki :-)

Offline Bartek Krajewski

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 917
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: inny
  • Zainteresowania: internet, fajne filmy, dobra muzyka, fotografia
  • Miejscowość: Warszawa
Re: twardy przód
« Odpowiedź #3 dnia: Styczeń 29, 2009, 18:40:01 »
Ja też mam wrażenie, że moje auto jest twardsze, niż powinno być. I wydaje mi się, że nie ma różnicy w jeździe przy ustawieniu "Normal" i "Sport". Auto na łagodnych nierównościach trochę się buja, a na tych gorszych po prostu czuć wstrząsy - tak jak w zwykłym samochodzie, bez hydrauliki. Na razie odkręciłem i obejrzałem przednie gruszki zawieszenia i wyglądają chyba normalnie? (proszę o opinię - dołączyłem zdjęcia zdemontowanych kul). Mimo trzymania ich "do góry nogami", ciągle wypływał LHM z małego otworka na samym środku (jest na zdjęciach). Czy tak powinno być? A jeśli tak, to rozumiem, że po nabiciu tych sfer azotem zawieszenie powinno odzyskać większą miękkość?
Proszę Was, znawcy tematu o rzeczową opinię i pozdrawiam serdecznie!

Offline Artur Zamozny

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 902
  • Skąd: Herne DE
  • Posiadany samochód: XM 3.0V6-BX-C5mk1-C5mk1fl-C5x7-C6
  • Zainteresowania: TAK są
  • Miejscowość: Siewierz
Re: twardy przód
« Odpowiedź #4 dnia: Styczeń 31, 2009, 10:52:00 »
Takie oglądanie nic nie da.Nie zajżysz co jest w środku jaki stan membran i jakie ciśnienie.Jedynie możesz sprawdzić jaki jest rozmiar dławików czy nie są to jakieś inne kule.A kule to najlepiej do kogoś co nabija.Jak chcesz to dam ci namiar na kolege z okolic Warszawy .moj tel 5165157045

Offline Bartek Krajewski

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 917
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: inny
  • Zainteresowania: internet, fajne filmy, dobra muzyka, fotografia
  • Miejscowość: Warszawa
Re: twardy przód
« Odpowiedź #5 dnia: Styczeń 31, 2009, 18:18:29 »
Cytuj

Artur Zamożny napisał:
Takie oglądanie nic nie da.Nie zajżysz co jest w środku jaki stan membran i jakie ciśnienie.Jedynie możesz sprawdzić jaki jest rozmiar dławików czy nie są to jakieś inne kule.A kule to najlepiej do kogoś co nabija.Jak chcesz to dam ci namiar na kolege z okolic Warszawy .moj tel 5165157045


Cóż, miałem nadzieję, żę coś da się stwierdzić po wyglądzie zewnętrznym kul. A co do ciśnienia azotu, to też myślę, że trzeba je sprawdzić i pewnie będzie wymagało uzupełnienia.
Co do namiaru, to spoko, mam parę adresów na podobno świetne warsztaty, które się tym (i nie tylko tym) zajmują.
Dzięki za podpowiedź.
Pozdrawiam

Offline Artur Zamozny

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 902
  • Skąd: Herne DE
  • Posiadany samochód: XM 3.0V6-BX-C5mk1-C5mk1fl-C5x7-C6
  • Zainteresowania: TAK są
  • Miejscowość: Siewierz
Re: twardy przód
« Odpowiedź #6 dnia: Luty 01, 2009, 13:52:24 »
Ja akurat nie myśle o warsztatach .Warsztaty są drogie i najczęściej robią na odp....Miałem na myśli jednego z klubowiczów.Znawce krwioobiegu cytrynkowego.Ale wybór należy do ciebie
A tak poza tym wstydzisz się swojego nazwiska?
bo jakoś nie rozumie tego mizernego podpisu

Offline Bartek Krajewski

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 917
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: inny
  • Zainteresowania: internet, fajne filmy, dobra muzyka, fotografia
  • Miejscowość: Warszawa
Re: twardy przód
« Odpowiedź #7 dnia: Luty 02, 2009, 22:50:10 »
Cytuj

Artur Zamożny napisał:
Ja akurat nie myśle o warsztatach .Warsztaty są drogie i najczęściej robią na odp....Miałem na myśli jednego z klubowiczów.Znawce krwioobiegu cytrynkowego.Ale wybór należy do ciebie
A tak poza tym wstydzisz się swojego nazwiska?
bo jakoś nie rozumie tego mizernego podpisu


Masz rację, ale ja miałem na myśli warsztaty polecane przez klubowiczów, np. Zielonkę, Activę, czy FAS w Warszawie.
Oczywiście, nie mam nic przeciwko, abyś podał mi namiar do tej osoby - będę wdzięczny; sprawdzę ceny, porównam i wybiorę najlepszą dla mnie ofertę.
Co do nazwiska, to swojego się nie wstydzę; po prostu nie uważałem za potrzebne podawania moich pełnych danych. Jednak zmieniłem zdanie, bo nie chciałbym podobnych, przykrych uwag w przyszłości.

Offline Bartek Kłeczek

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 16
  • Skąd: Krzeszowice
  • Posiadany samochód: Citroen XM 3.0 V6 12V 1991r., Opel Omega MV6 3.0 V6 24 V
  • Zainteresowania: II Wojna Światowa, militaria, samoloty, samochody, finanse, Rosja, konie :)
  • Miejscowość: Krzeszowice
Re: twardy przód
« Odpowiedź #8 dnia: Marzec 11, 2009, 13:22:40 »
Podepnę się pod temat bo u mnie też jest auto strasznie twarde (tak mi się wydaję0 bo jeździ sie nim nie jak citroenem a jak zwykłym VolksWagenem. Ogólnie u mnie jest tak, że w przodzie jedna jest jeszcze ok, a druga jest twarda i na wybojach jest dziwne uczucie - jedna strona się buja a druga twardo reaguje i autem całym buja na różne dziwne strony... Powiedzcie mi czy jest jakaś możliwość sprawdzenia tych gruch czy nadają się do nabicia czy do wymiany domowymi sposobami... ?
Samochód też ma duszę...

Offline Bartek Krajewski

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 917
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: inny
  • Zainteresowania: internet, fajne filmy, dobra muzyka, fotografia
  • Miejscowość: Warszawa
Re: twardy przód
« Odpowiedź #9 dnia: Marzec 13, 2009, 00:30:16 »
Cytuj

Bartek Kłeczek napisał:
Podepnę się pod temat bo u mnie też jest auto strasznie twarde (tak mi się wydaję0 bo jeździ sie nim nie jak citroenem a jak zwykłym VolksWagenem. Ogólnie u mnie jest tak, że w przodzie jedna jest jeszcze ok, a druga jest twarda i na wybojach jest dziwne uczucie - jedna strona się buja a druga twardo reaguje i autem całym buja na różne dziwne strony... Powiedzcie mi czy jest jakaś możliwość sprawdzenia tych gruch czy nadają się do nabicia czy do wymiany domowymi sposobami... ?


Nie jestem pewny, ale "na oko" to chyba nie stwierdzisz, czy gruchy są OK. Trzeba je umieścić w przyrządzie do nabijania z manometrem i sprawdzić ciśnienie gazu wewnątrz kul. Doświadczony " nabijacz na tej podstawie określi przydatność takich sfer. Niestety, nikt nie przewidzi, ile one wytrzymają...
Pozdrawiam

Offline Bartek Krajewski

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 917
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: inny
  • Zainteresowania: internet, fajne filmy, dobra muzyka, fotografia
  • Miejscowość: Warszawa
Re: twardy przód
« Odpowiedź #10 dnia: Marzec 21, 2009, 22:53:11 »
Witam!
Mam pytanie do cytryniarzy dobrze obeznanych z układem hydraulicznym XM-ów:
Czy odczuwalna twardość zawieszenia (pomimo niedawno nabitych wszystkich siedmiu sfer) może być spowodowana np. zużyciem membrany w którejś z gruszek od hydroactivu? Fachowiec już przy nabijaniu stwierdził, że właśnie te sfery są już kiepskie i nabije je, ale mogą niedługo wytrzymać. Ja zaś wykluczam możliwość, że to wina komputera od hydroactivu, bo teraz jeżdżę na drugim i jest tak samo. A może to wina zanieczyszczonych wtyczek przy elektrozaworach bądź niesprawnych tychże zaworów?
Pomóżcie, bo mam wrażenie, że komfort jazdy w moim XM-ie nie odbiega od zwykłych samochodów, a tak przecież być nie może, prawda?!   :)

Offline Michał Wymazała

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 298
  • Skąd: Osięciny
  • Posiadany samochód: XM Mk I 3.0 V6 BVA HA1 + LPG ORGA 5050
  • Zainteresowania: programowanie www
  • Miejscowość: Osięciny
Re: twardy przód
« Odpowiedź #11 dnia: Marzec 22, 2009, 13:27:31 »
Ja wzmieniłem na nówki kule siłowników przednich i tylnych oraz konżektorową jakiś rok temu. Komfort trochę się poprawił ale cały czas nie jest to"legendarna miękkość". Zamówiłem pozostałe 3 sfey, tj HAprzód i tył i dodatkową tzw. hamulcową. Jutro będę wymiweniał, a przy okazji wyczyszczę korektor przedni. Sfery nówki IFHS kupione na allegro u użytkownika AUTO_MOTO_VIP.  Facet szybko realizuje transakcje i z dobraniem też niema problemu, mają wszystkie łącznie z 500cm przednią centralną  w cenie 105 zł. Ja zakładam nówki i mam pewność że sfery są ok. 2-letnia gwarancja.
był: XM 3.0 v6automat, wersja Skarbonka:)

Offline Mateusz Kaczorek

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 2 406
  • Skąd: Głogów
  • Posiadany samochód: XM 2.9V6 24v manual 2000r Exclusive 228KM, LPG , Orga:8578 ; CX Leader 2.5D 88r. ORGA 4369
  • Zainteresowania: hydro , muzyka
  • Miejscowość: Głogów
Re: twardy przód
« Odpowiedź #12 dnia: Marzec 22, 2009, 15:00:39 »
Witam. A probowaleś dac chwilowe osobne 12v na przedni elektrozawór ? U mnie na postoju tez nie chcial się przód ugiąć i takie podanie mu przez chwilkę prądu zmiekczylo dziada na chwilę tak jak powinno być. Teraz mam zmiekczony na stale ale przy elektrozaworze , ale i tak korektor wys mam do czyszczenia bo czas reakcji przedniej zawiechy na obciażenie to jakiaś minuta także komfort odpowiedni jest czasami tylko ;P Po czyszczeniu korektorów napisze czy jest róznica jakaś :)
Pozdrawiam

Offline Bartek Krajewski

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 917
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: inny
  • Zainteresowania: internet, fajne filmy, dobra muzyka, fotografia
  • Miejscowość: Warszawa
Re: twardy przód
« Odpowiedź #13 dnia: Marzec 22, 2009, 23:55:36 »
Cytuj

Mateusz Kaczorek napisał:
Witam. A probowaleś dac chwilowe osobne 12v na przedni elektrozawór ? U mnie na postoju tez nie chcial się przód ugiąć i takie podanie mu przez chwilkę prądu zmiekczylo dziada na chwilę tak jak powinno być. Teraz mam zmiekczony na stale ale przy elektrozaworze , ale i tak korektor wys mam do czyszczenia bo czas reakcji przedniej zawiechy na obciażenie to jakiaś minuta także komfort odpowiedni jest czasami tylko ;P Po czyszczeniu korektorów napisze czy jest róznica jakaś :)
Pozdrawiam


Nie, nie udało mi się nawet wyciągnąć tej wtyczki od przedniego elektrozaworu. Na postoju się ugina, ale podczas jazdy jest taki, jak inne samochody i wyraźnie czuć nierówności - a więc brakuje mu miękkości.
I teraz zastanawiam się, czy dla pewności nie wymienić mu tych obu sfer od hydroactivu na nowe... Ale czy to pomoże?
Pozdro!

Offline Krzysztof Robert Mijal

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 556
  • Skąd: Łódź
  • Posiadany samochód: Xm 2.9 Exclusive '00, Saxo 1.1 Furio '03
  • Miejscowość: Łódź
Re: twardy przód
« Odpowiedź #14 dnia: Marzec 23, 2009, 10:24:47 »
Lepiej nie podawać tam 12V nawet na chwilę (bardzo łatwo uszkodzić cewkę). Można zrobić w drugą stronę - wyjąć bezpiecznik (nie pamiętam który numer, bodaj F32 nad lewym kolanem kierowcy - trzeba sprawdzić w instrukcji). Wyjęty bezpiecznik to odłączone zasilanie cewek a więc auto stale sztywne. Przejechać się i zobaczyć czy jedzie tam samo jak normalnie czy się wyraźnie usztywniło.
Pozdrawiam,
Tof

Kiedyś: 4 AXy, 3 BXy, 2 Xantie, Xsara II i kilka niefrancuzów

Chcesz zwiększyć moc?
Chcesz obniżyć spalanie?
VITESSE

Zniżki dla Klubowiczów!

Offline Bartek Krajewski

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 917
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: inny
  • Zainteresowania: internet, fajne filmy, dobra muzyka, fotografia
  • Miejscowość: Warszawa
Re: twardy przód
« Odpowiedź #15 dnia: Marzec 30, 2009, 21:13:49 »
Cytuj

Krzysztof Robert Mijal napisał:
Lepiej nie podawać tam 12V nawet na chwilę (bardzo łatwo uszkodzić cewkę). Można zrobić w drugą stronę - wyjąć bezpiecznik (nie pamiętam który numer, bodaj F32 nad lewym kolanem kierowcy - trzeba sprawdzić w instrukcji). Wyjęty bezpiecznik to odłączone zasilanie cewek a więc auto stale sztywne. Przejechać się i zobaczyć czy jedzie tam samo jak normalnie czy się wyraźnie usztywniło.


Dziękuję za cenne rady.
Sprawdziłem w instrukcji - za zasilanie cewek od hydroactive odpowiada bezpiecznik F34. Wyjąłem go i pojeździłem. I okazało się, że auto zrobiło się jeszcze trochę (ale tylko trochę!) twardsze niż zwykle.
Dzięki temu jestem już prawie pewny, że cewki od hydroactive działają, jednak sfery przy nich są do wymiany. Co prawda niedawno były nabijane razem z resztą kul, ale pewnie mają nieszczelne membrany i nie dają wymaganej amortyzacji. Zresztą już przy nabijaniu fachowiec miał obawy co do ich stanu, i jak widać - nie bez powodu...
A teraz mam nadzieję, że wymiana tych grusz przywróci pełnię komfortu i poczuję, jak wspaniałe jest zawieszenie XM-ka!  :)
Pozdrawiam

Offline Bartek Krajewski

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 917
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: inny
  • Zainteresowania: internet, fajne filmy, dobra muzyka, fotografia
  • Miejscowość: Warszawa
Re: twardy przód
« Odpowiedź #16 dnia: Czerwiec 13, 2009, 22:40:37 »
Obecnie jestem po wymianie obydwu sfer od HA i po tym zabiegu tył na postoju jest miękki (podczas jazdy - nie wiem), ale przód niestety twardy. Co prawda, podczas postoju można go ugiąć (ma sprawne, bo nabijane ze 3 miesiące temu gruszki przy kołach), ale trzeba użyć dużej siły, aby to zrobić.
Pytanie do Was, obeznani: Co się dzieje, dlaczego przód nie chce zmięknąć? Czy to wina niesprawnej cewki przedniej, czy może padł układ w kompie HA odpowiedzialny za sterowanie tejże cewki?
Jak to sprawdzić, aby ustalić przyczynę?
Pomóżcie!

Offline Mateusz Kaczorek

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 2 406
  • Skąd: Głogów
  • Posiadany samochód: XM 2.9V6 24v manual 2000r Exclusive 228KM, LPG , Orga:8578 ; CX Leader 2.5D 88r. ORGA 4369
  • Zainteresowania: hydro , muzyka
  • Miejscowość: Głogów
Re: twardy przód
« Odpowiedź #17 dnia: Czerwiec 13, 2009, 22:42:48 »
Najlepiej to poprowadzić diody i wiesz kiedy i czy w ogole Ci zasila komp cewki. U mnie niestety brak zasilania na cewkach :/

Offline Bartek Krajewski

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 917
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: inny
  • Zainteresowania: internet, fajne filmy, dobra muzyka, fotografia
  • Miejscowość: Warszawa
Re: twardy przód
« Odpowiedź #18 dnia: Czerwiec 13, 2009, 23:04:09 »
Cytuj

Mateusz Kaczorek napisał:
Najlepiej to poprowadzić diody i wiesz kiedy i czy w ogole Ci zasila komp cewki. U mnie niestety brak zasilania na cewkach :/


Zgadza się, ale ja dopiero się przymierzam do podłączenia takich lampek...

Offline Jurij Martyniuk

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 241
  • Skąd: Bialystok/Gródek
  • Posiadany samochód: C6 3.0 HDI 2010. C2 vtr 1.4 8v+gaz 2004. C4b7 1.6 vti+gaz 2010.
  • Miejscowość: Bialystok/Gródek
Re: twardy przód
« Odpowiedź #19 dnia: Czerwiec 14, 2009, 23:28:19 »
Cytuj

Bartek Krajewski napisał:
Obecnie jestem po wymianie obydwu sfer od HA i po tym zabiegu tył na postoju jest miękki (podczas jazdy - nie wiem), ale przód niestety twardy. Co prawda, podczas postoju można go ugiąć (ma sprawne, bo nabijane ze 3 miesiące temu gruszki przy kołach), ale trzeba użyć dużej siły, aby to zrobić.
Pytanie do Was, obeznani: Co się dzieje, dlaczego przód nie chce zmięknąć? Czy to wina niesprawnej cewki przedniej, czy może padł układ w kompie HA odpowiedzialny za sterowanie tejże cewki?
Jak to sprawdzić, aby ustalić przyczynę?
Pomóżcie!

zanim zaczniesz grzebać sprawdź gruszki na siłownikach, to że były nabijane wcale nie oznacza że jeszcze w nich jest jakieś ciśnienie
Pozdrawiam, Jurek :-)
Był XM 2.0i, XM2.5td, ZX 1.9D, AX 1.5D, XM 2.1td

Offline Bartek Krajewski

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 917
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: inny
  • Zainteresowania: internet, fajne filmy, dobra muzyka, fotografia
  • Miejscowość: Warszawa
Re: twardy przód
« Odpowiedź #20 dnia: Czerwiec 14, 2009, 23:44:33 »
zanim zaczniesz grzebać sprawdź gruszki na siłownikach, to że były nabijane wcale nie oznacza że jeszcze w nich jest jakieś ciśnienie[/quote]

Gruszki przy kołach na pewno są sprawne (tył ugina się lekko i miękko, a przód znacznie ciężej, ale pod mocnym naciskiem można nim nieźle zabujać  :-)). Natomiast coś jest chyba źle z kompem od HA, bo zawieszenie daje się uginać tak samo z kompem, jak i bez niego   :-( .
Dlatego też chętnie bym się spotkał z jakimś innym właścicielem XM-a z Warszawy. Podpięlibyśmy jego sprawny komp do mojego autka i sprawa by się rozjaśniła nieco...  ;)

Offline Mateusz Kaczorek

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 2 406
  • Skąd: Głogów
  • Posiadany samochód: XM 2.9V6 24v manual 2000r Exclusive 228KM, LPG , Orga:8578 ; CX Leader 2.5D 88r. ORGA 4369
  • Zainteresowania: hydro , muzyka
  • Miejscowość: Głogów
Re: twardy przód
« Odpowiedź #21 dnia: Czerwiec 15, 2009, 19:00:23 »
Może masz w elektrozaworach sprężynki pozamieniane i masz cały czaas tryb "miekko" co nie oznacza, że będzie super połykał nierówności, tak jak jest to w moim przypadku. U mnie nawet bez akumulatora tył się ugina troche.

Offline Bartek Krajewski

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 917
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: inny
  • Zainteresowania: internet, fajne filmy, dobra muzyka, fotografia
  • Miejscowość: Warszawa
Re: twardy przód
« Odpowiedź #22 dnia: Czerwiec 16, 2009, 10:59:09 »
Cytuj

Mateusz Kaczorek napisał:
Może masz w elektrozaworach sprężynki pozamieniane i masz cały czaas tryb "miekko" co nie oznacza, że będzie super połykał nierówności, tak jak jest to w moim przypadku. U mnie nawet bez akumulatora tył się ugina troche.


Nie sądzę, bo nawet w takim przypadku reagował by raczej na sygnały z kompa, natomiast - jak napisałem wcześniej - z kompem, czy bez - jest tak samo. Dlatego jestem prawie pewny, że mam kompa HA do wymiany. A żeby mieć pewność, potrzebuję spotkać się z kimś, kto pozwoli mi podłączyć swój  sprawny komp do mojego autka na chwilę...
A u mnie tył się ugina lekko i nawet dość sporo po wymianie gruchy od HA na 500cm sześciennych. Niestety przód o wiele ciężej, mimo, że też ma nową sferę HA 500-kę...

Offline Mateusz Kaczorek

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 2 406
  • Skąd: Głogów
  • Posiadany samochód: XM 2.9V6 24v manual 2000r Exclusive 228KM, LPG , Orga:8578 ; CX Leader 2.5D 88r. ORGA 4369
  • Zainteresowania: hydro , muzyka
  • Miejscowość: Głogów
Re: twardy przód
« Odpowiedź #23 dnia: Czerwiec 16, 2009, 11:42:53 »
No nie wiem czy jak masz zamienione sprężynki to czy będzie reagował na kompa, bo wtedy w przeciwną stronę musiałby elektrozawór ruszyć, a wątpie że tak to dziala ,aczkolwiek nie znam się i tylko przypuszczam. Jak bedziesz sprawdzał te sprężynki to wymień oringi przy okazji :)
pozdrawiam

Offline Bartek Krajewski

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 917
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: inny
  • Zainteresowania: internet, fajne filmy, dobra muzyka, fotografia
  • Miejscowość: Warszawa
Re: twardy przód
« Odpowiedź #24 dnia: Czerwiec 16, 2009, 12:36:35 »
Cytuj

Mateusz Kaczorek napisał:
No nie wiem czy jak masz zamienione sprężynki to czy będzie reagował na kompa, bo wtedy w przeciwną stronę musiałby elektrozawór ruszyć, a wątpie że tak to dziala ,aczkolwiek nie znam się i tylko przypuszczam. Jak bedziesz sprawdzał te sprężynki to wymień oringi przy okazji :)
pozdrawiam


W porządku, ale jeszcze nigdy tego nie robiłem, więc nie wiem, jak się za to zabrać i jak te sprężynki powinny wyglądać.
Poza tym sądzę, że najlepiej zacząć od najłatwiejszego i na początek podłączyć na 100% sprawny komp i zobaczyć, co to da. Może będzie dobrze, a jeśli nie - wtedy pozostanie już tylko ingerencja w elektrozawór...