[MkI] 2.2 HDI 2002r. 160kkm za wysokie ciśnienie na wyjściu z turbo, regulator ciśnienia trubo

[mariusz mazurkiewicz]

Opiszę co się dzieje u mnie może ktoś ma podobny przypadek i do czegoś dojdziemy... wiem, że temat był już poruszany... ale nie znalazłam rozwiązania tej zagadki

Jak wyjeżdzam w trasę to tak po przejechaniu 10 -20 km zapala się ESP/ASR, SERVICE, no i spadek mocy... i tak jadę, jadę i jak się zatrzymam zgaszę silnik i znowu jadę to przez 10 -km jest ok po czym znowu ESP/ASR, SERVICE, spadek mocy... czasami tylko SERVICE... po powrocie z trasy po 2 dniach jazdy po mieście tak mniej więcej po 5 - 7 odpalaniach i gaszeniach samochodu wszystko wraca do normy gaśnie ESP/ASR, i SERVICE... na mieście nigdy to się nie zapaliło. Po wizycie w serwisie CYTRYNKI w Słupsku stwierdzili, że jest za wysokie ciśnienie na wyjściu z turbosprężarki (zawiesza się regulator położenia łopatek w turbo) chyba jakoś tak... jedyne rozwiązanie według serwisu to wymiana turbo na nową regenerowaną przez nich ponieważ regulator jest nierozłączny i tylko razem z turbosprężarką wymieniają... koszt w serwisie z robocizną ok. 2600zł...
Czy ktoś może miał podobny przypadek...
Proszę o porady i pomoc co z tym fantem można zrobić... może nie trzeba wymieniać turbo... i gdzie szukać ewentualnych uszkodzeń...
Dodam, że fapa miałem zmienianego na nowy w niemieckim servisie po 120kkm... także zużycie fapa odchodzi...

[Jarosław Bulik]

Witam zajrzyj na Allegro tam masz sprężarki po przystępnieszych cenach

[Artur Juchniewicz]

Zanim zaczniesz wymieniać turbine to kup sobie pompke nożną z tłoczkiem poruszanym 2 rękami (takie były dawniej do samochodów) lub inną ale z tych większych. Wyjmij zaworek zwrotny i włóż go druga stroną tak aby pompka zamiast pompować powietrze to je zasysała. Podłaczasz wężyk pompki do zaworu pneumatycznego sterowania kanałem dolotowym turbiny i pompujesz (taki mały trening przed siłownią )
Sztanga turbiny powinna poruszać się bez zacięć w zakresie ok. 1-1,5 cm. Jeśli porusza się bez problemu i zacięć to turbina jest OK. Jeśli natomiast po 10-20 razach ruch wajchy zwiększa się to znaczy, że turbina się zaciera. Receptą jest albo wymontowanie turbo turbo i wyczyszczenie go albo zakup nowej turbiny. Czasami wystarczy takie reczne pompowanie przez np. pół godziny i turbina się przeczyści. Później trzeba wyjechać gdzieś na trasę i trochę ją przepalić na 3-4 tys. obrotów. Teściu, który specjalizuje się w VW "naprawiał" w ten sposób ze 6 turbin ze zmienną geometrią gdyż jest to powszechny problem w tej marce. Niestety naprawa taka zda egzamin pod warunkiem, że potem dużo się jeździ na trasie i silnik się trochę butuje. Jeżdżąc po mieście na niskich obrotach doprowadzamy w krótkich czasie do powrotu problemu. Wbrew obiegowej opinii turbo diesle (zwłaszcza ze zmienną geometrią) nie lubią PSJ czyli jazdy z obrotami poniżej 2000. Taka jazda może i owocuje niskim spalaniem, ale po jakimś czasie zaczynają się problemy z turbiną, egr, fapem, itp. Oczywiście jak silnik jest zimny to nie można go traktować wysokimi obrotami, ale po nagrzaniu turbo diesle lubią dostać troche w d..e i są później odczuwalnie zrywniejsze.

[Piotr Sobczak]

Rownie dobrze moze to byc szwankujacy elektrozawor sterowania pneumatyka silownika na turbinie. Za wysokie cisnienie oznacza, ze zawor upustowy spalin (wastegate) nie otwiera sie tak jak powinien. W turbosprezarce silnika 2.2HDi 133 zawor wastegate pelni jednoczesnie role zaworu sterujacego przeswitem kanalu przez ktory wpadaja spaliny na lopatki turbosprezarki (czyli takie polaczenie wategate ze "zmienna geometria" w jednym czyli jest tez jeden silownik pneumatyczny).

[Tomasz Machura]

Witam, problem bardzo podobny występuje też u mnie. Tyle że ESP gaśnie po pierwszym "restarcie", czyli wyłączeniu, zamknięciu z pilota samochodu, otwarciu i odpaleniu, silnik i service gasną po kilkunastu kilometrach i chyba (nie jestem do końca pewien) przekroczeniu 2000 obr. po podłączeniu pod komputer (nie Proxia a CDIF-2) mam takie błędy:
silnik: P0245 usterka elektrozaworów ciśnienia doładowania
ESP: C1391 brak potwierdzenia momentu obrotowego silnika
C1390 brak regulacji momentu obrotowego silnika

błedy odczytane po wystąpieniu usterek i nie wyłączeniu silnika, po prostu wjazd "prosto z drogi" na komputer i diagnoza. Błędy bez problemu się kasują, ale pojawiają się ponownie. Wiadomo kasowanie jest usuwaniem skutku usterki a nie przyczyny. Tutaj mam pytanie do Piotra, zastanawia mnie definicja w błędzie "elektrozworów" czy jest ich więcej? No i co w tej sytuacji najlepiej zrobić? Kombinować z turbiną, albo znaleźć ten elektrozawór i jakoś go sprawdzić, ewentualnie wymienić, jakoś wymiana całej turbiny nie uśmiecha mi się. Czy może metoda którą poleca Artur będzie dobra?

[Robert Pająk]

U mnie były podobne objawy. Po odpaleniu każdym turbina działała, po daniu samochodowi po garach wyłączała się i stan awaryjny aż do następnego odpalenia i tak w kółko. Pojechałem na proxię, ciśnienie turbo pokazywało 1700. Facet wsadził rękę pod maskę i wyciągnął jakiś cienki i krótki gumowy wężyk od podciśnienia. Okazało się że był dziurawy. Wsadził jakiś inny, ciśnienie powróciło do 1200 i na szczęście już przez parę tysięcy wszystko w normie.

[Mirosław Piotrowski]

Mialem dokladnie to samo pekniety wezyk podcisnienia, raz bylo dobrze a raz nie problem pojawial sie niespodziewanie i niereularnie, wymiana wezyka i od kilku lat brak problemow

[Roman Zapadka]

nie ma to jak serwis przeważnie urywają się wężyki a oni proponuja wymiane turbiny

[Przemysław Gąska]

Ja mam bardzo podobny problem jaki ma kolega Mariusz. Podpinałem auto pod interfejs diagnostyczny i tez pokazał mi błąd" ciśnienie turbo". I oczywiście nieodłączny i nieszczęsny błąd ASR/ESP...też wykasuje mi w podobnych okolicznościach. Gdy podniosę maskę słychać jest syczenie, więc możliwe,że faktycznie ten gumowy wężyk jest uszkodzony.Musze to koniecznie sprawdzić.

[Robert Jesionczak]

Problemy opisane przez autora tematu są idealnym odwzorowaniem moich problemów. Mi zawsze te komunikaty wyskakują w trasie - nigdy w mieście. I paradoks polega na tym, że jak wracam z trasy to komunikaty znikają i auto znowu ma moc Byłem a ASO ale powiedzieli mi, że z rozmowy to mi nic nie doradzą. Muszę do nich przyjechać jak będę miał wyświetlone komunikaty. I już tak kombinuję od kilku miesięcy by trafić do ASO z tymi komunikatami ale nigdy nie mogę trafić :|
Mógłby ktoś podrzucić zdjęcie tego wężyka, gdzie on się znajduje. Może faktycznie i u mnie może jest do wymiany.

[Przemysław Gąska]

Właśnie! Dla dobra ogółu poprosimy o fotkę wężyka:)

[Przemysław Gąska]

U mnie błąd ASR...wyskakuje kiedy depnę autu konkretnie po garach,więc może Robercie zrób podobnie przegoń auto i jak wyskoczy Ci błąd i wtedy zajedź do ASO.

[Robert Jesionczak]

Przemysław Gąska napisał:
U mnie błąd ASR...wyskakuje kiedy depnę autu konkretnie po garach,więc może Robercie zrób podobnie przegoń auto i jak wyskoczy Ci błąd i wtedy zajedź do ASO.

U mnie niestety komunikaty wychodzą tylko i wyłącznie w trasie gdy nie mam ASO po drodze  :| Natomiast jak wracam z trasy to znikają. I taki własnie jest problem, że nie mogę trafić do ASO jak mam komunikaty. Co dziwne nie zapalił mi się ani razu komunikat w mieście, w korkach itp.  :-|

[Przemysław Gąska]

Na mieście u mnie też nie wyskoczy bład.Tylko w przypadku gdy jadę kilka kilosów z jednakową prędkością lub gdy dam konkretnie po garach.Widocznie Twój Robercie, a mój przypadek odrobinkę różnią się.

[Robert Jesionczak]

Przemysław Gąska napisał:
Na mieście u mnie też nie wyskoczy bład.Tylko w przypadku gdy jadę kilka kilosów z jednakową prędkością ...

Właśnie wtedy mi wyskakuje. W większości przy jeździe na tempomacie.

[Ryszard Krol]

Witam , koledzy nie zapominajcie że błędy zapisują się na kompie w aucie . Nie muszą aktualnie wyświetlać się błędy ,aby pojechać do mechanika.
pozdrawiam  Ryszard

[Robert Każmierczak]

Chłopacy ja mam taki problem z turbo ze nie ważne czy w mieście czy trasie auto po przekroczeniu 2000 obr. wchodzi w tryb awaryjny ( traci moc ).Jak zgasze i odpale to mija aż do przekroczenia 2000 obr. Po podniesieniu maski i dodawaniu gazu widać jak weże od powietrza puchna i slychac jak przeładowuje turbo.Co morze być przyczyną ??

[Dariusz Nowak]

Robert Każmierczak napisał:
Chłopacy ja mam taki problem z turbo ze nie ważne czy w mieście czy trasie auto po przekroczeniu 2000 obr. wchodzi w tryb awaryjny ( traci moc ).Jak zgasze i odpale to mija aż do przekroczenia 2000 obr. Po podniesieniu maski i dodawaniu gazu widać jak weże od powietrza puchna i slychac jak przeładowuje turbo.Co morze być przyczyną ??

Zapieczona kierownica w turbinie lub sterowanie nią, sprawdź sztangę.

witam ja mam c5 2,2 hdi kombi i  mam pytanie gdyz mam za wysokie cisnienie i wyskakuje mi przy 3000 obr check od silnika servis i abs esp po zgaszeniu silnika gasnie abs ,esp reszta gasnie po kilku odpaleniach wymieniłem czujnik ciśnienia dolotowego i nic nadal to samo co może być przyczyna takiego zachowania się auta
 podpinałem pod kompa ale to nic nie daje może to być przepływka

mariusz mazurkiewicz napisał:
Opiszę co się dzieje u mnie może ktoś ma podobny przypadek i do czegoś dojdziemy... wiem, że temat był już poruszany... ale nie znalazłam rozwiązania tej zagadki

Jak wyjeżdzam w trasę to tak po przejechaniu 10 -20 km zapala się ESP/ASR, SERVICE, no i spadek mocy... i tak jadę, jadę i jak się zatrzymam zgaszę silnik i znowu jadę to przez 10 -km jest ok po czym znowu ESP/ASR, SERVICE, spadek mocy... czasami tylko SERVICE... po powrocie z trasy po 2 dniach jazdy po mieście tak mniej więcej po 5 - 7 odpalaniach i gaszeniach samochodu wszystko wraca do normy gaśnie ESP/ASR, i SERVICE... na mieście nigdy to się nie zapaliło. Po wizycie w serwisie CYTRYNKI w Słupsku stwierdzili, że jest za wysokie ciśnienie na wyjściu z turbosprężarki (zawiesza się regulator położenia łopatek w turbo) chyba jakoś tak... jedyne rozwiązanie według serwisu to wymiana turbo na nową regenerowaną przez nich ponieważ regulator jest nierozłączny i tylko razem z turbosprężarką wymieniają... koszt w serwisie z robocizną ok. 2600zł...
Czy ktoś może miał podobny przypadek...
Proszę o porady i pomoc co z tym fantem można zrobić... może nie trzeba wymieniać turbo... i gdzie szukać ewentualnych uszkodzeń...
Dodam, że fapa miałem zmienianego na nowy w niemieckim servisie po 120kkm... także zużycie fapa odchodzi...

mam pytanie po czym można dowiedzieć sie ze fat jest pusty i trzeba go napelnic

[mariusz mazurkiewicz]

Witam!!!

opiszę krótko jak mają się sprawy z moją cytrynką..

Zebrałem kasę na nową turbinę bo w serwsie w Słupsku stwierdzili, że to jest przyczyną kłopotów dokładnie to regulator turbiny który niestety jst elementem niewymiennym... poprosiłem jeszcze o przeczyszczenie serwisowe fapa bo coś ostatnio się często zapalał 350 zł...
Po wydaniu 3100 PLN jak myślicie pomogło...
Po tygodniu jadę w trasę na wakacje z rodzinką a 15 km od Słupska zapala się antipolution, esp/asr i service no i tak przez całą Polskę 50% mocy...

Po powrocie jadę do serwisu i mówię że jet to samo po podpięciu do kompa ten sam błąd za wysokie ciśnienie na wyjściu turbo... stwierdzają, że jest zapchany fap... i muszą raz jeszcze przeczyścić ja im na to, że twierdzili że zepsute było turbo a nie fap... ale oczywiście z nikim nie szło się dogadać... wykonałem tel. do warszawy do centrum serwisowego... za 5 minut miałem telefon z serwisu w Słupsku żebym podjechal na przeczyszczenie fapa bezpłatnie
Pojechałem ale niesety nie udło się wyczyścić bo podobno już za mocno przypchany... stwierdzili, że mam pełny zbiornik eoyls ale coś tam nie działa i się sam nie czyści...
No niewytrzymałem poprosiłem o dokument potwierdzający wadę mojego starego turbo bo uwżam że to nie ono było przyczyną kłopotow tylko fap chyba na co oni mi mówią że nie mają...a moje stare turbo już jest przekazane do regeneracji... po rozmowie z waścicielem stwierdzili że bezpłatnie przepłukają mi fapa...
No i przez 1 dzień było super trasa wszystko ok... rano jadę a tu mruga service, że nie mam dodatku eoyls, a jeszcze tydzień temu w serwisie stwierdzili że mam pełny zbiornik... no czary mary wyparował...
No i powiedzcie mi koledzy moi drodzy co z taką sprawą zrobić... Bo mam takiego wk..... na ten serwis...
Oczywiście wszystkim odradzam korzystanie z serwisu w Słupsku bo po swoim przypadku widzę że wrr lipa tam niesamowita... wogóle nie wiedzą o co biega w tych naszych C5 -tkach...

[Michał Wiśniewski]

mariusz mazurkiewicz napisał:
...
No i powiedzcie mi koledzy moi drodzy co z taką sprawą zrobić... Bo mam takiego wk..... na ten serwis...
...

Prawnika odradzam bo droga, taniej i skuteczniej to lokalna prasa, radio, albo Urząd Ochrony Konsumenta i Konkurencji.
Polecam UOKIK (http://www.uokik.gov.pl/), to wbrew pozorom jest bardzo mocna instytucja szczególnie jak zacznie kontrolę , a boją się jej nawet deweloperzy.
Pytanie tylko jak dobre masz papiery lub jakie będziesz mógł dostać od rzeczoznawcy.

Odnośnie napraw turbo będę testował czyszczenie turbo za pośrednictwem specjalnego urządzenia (http://www.liquimoly.pl/serwis/jet-clean-tronic). Test był w motorze w lipcu - chyba- a właściciel zakładu bardzo mnie zachęcał
Za 2-3 tygodnie zakład w W-wie dostanie przystawkę to prewencyjnie zaryzykuję około 150-200 pln bo ponoć taki ma być koszt.


Michał
ps Administratorze, sorry - znowu nie mogłem znaleźć info jak skracać linki, może dać taką informację jako oddzielny temat w Ważne Wątki

[Piotr Kuchar]

U mnie było podobnie po dodaniu gazu zapalał się komunikat ESP?ABS  i nie aktywny i drastyczny spadek mocy ,okazało się że jak wyciągaliśmy skrzynie biegów to urwaliśmy jeden wężyk od sterowania podciśnieniem, urwał się w paskudnym miejscu bo za serwem hamulca  gdy naprawiłem ten przewód wszystko wróciło do normy .



A co do Serwisu w Słupsku to spróbuj sprawę załatwić przez FEDERACJE KONSUMENTA to że oddali twoja turbinę to ich problem zażądaj żeby zamontowali z powrotem starą nawet na twój kosz.

[Robert Pająk]

Witam! Odnawiam temat, ponieważ u mnie podobna usterka. Przy obciążeniu auta komunikaty : ESP/ASR, następnie APF.
Podjechałem na zwykły komputer i oto usterka znana już:
-błąd 245. A pytanie teraz brzmi jakie powinno być naprawdę ciśnienie turbo? U mnie w warsztacie na biegu jałowym przy przegazowaniu do ok 2,5-3 tys obrotów oscylowało w granicach 1200, natomiast przy mocniejszym dodaniu gazu podskoczyło w granicę ok 1700, ale dokładnych pomiarów więcej nie robiłem. Czy wie ktoś z Kolegów czy te wartości na biegu jałowym są mniej więcej prawidłowe, czy odrazu ktoś może powiedzieć że jest coś nie tak?

[Artur Juchniewicz]

Wg mnie 1700 to chyba za dużo. Z tego co pamiętam jak rok temu byłem na sprawdzeniu na kompie to turbo powinno ładować w okolice 1200, ale najlepiej podjedź do kogoś kto się fachowo zajmuje autodiagnostyką komputerową i zna sie na tym.