[MkI 2,2 HDI 2002] Rozrząd

Czas upływa i nieubłaganie nadchodzi pora na wymianę rozrządu w moim wielorybie. Proszę o opinie jaki zestaw kupić aby nie naciąć się na ewidentną plastelinę. Mnogość tych produktów przyprawia o zawrót głowy a na zdjęciach wszystkie wyglądają zachęcająco. Może ktoś ma dobre doświadczenia z zamiennikami i mógłby coś z czystym sumieniem polecić (producent i ew.dystrybutor).
Pozdrawiam Krzysztof

[Wiciu Rudziński]

Akurat na rozrządzie postanowiłem nie oszczędzać. Zrobiłem swoją 1.6Hdi na oryginalnych częściach w ASO Citroen, kompletny rozrząd, paski zamknęły się w 1900zł. Kiedyś w ZX 1.9D pierwszą zmianę dałem zrobić u prywaciarza na zamiennikach. Po 10-15 tys. zmieniałem zerwaną poduszkę silnika i zajrzałem.....było PÓŁ paska bo coś krzywo założył (albo zamiennik miał wadę) i się starł o osłonę.

Ewidentne partactwo w montażu to nie to samo, co byle jakość części a o te mnie sie rozchodziło.
Z całą pewnością żaden pseudomachanior na odległość bliżej niż 10 m do mojego sakrbeczka nie podejdzie.

[Mariusz Krzystek]

Moim zdaniem najlepszy zestaw: pasek GATES rolki i pompa SKF.Ja stosowalem ten zestaw w BX,Xsantii i C5 tez go dostalo,ale zapewne opinii na ten temat bedzie duzo.Kupowalem ten zestaw w tej firmie http://www.emi-skf.pl/u nich jest mozliwosc doboru zestawu dowolnego przystepne ceny i fachowa dorada   POLECAM

[Artur Juchniewicz]

Oryginalnie idzie pasek Dayco i rolki INA.

Mi rodzice też robili w ASO przy 100 tys.km.

Wyszło coś koło 1600 zł.

[Maciej Jaroszewski]

Ja za rozrząd w wielorybie 2.2 HDi (pasek, napinacz,pompa wody, robocizna), w warsztacie do którego mam pełne zaufanie zapłaciłem 550 zł. Można to więc zrobić znacznie taniej niż w ASO, co do większości których - jak wynika z postów - nie zawsze można mieć zaufanie.
Podkreślam jeszcze raz: ASO w Polsce nie może być utożsamiane z wysoką jakością usługi. Nie traktujmy go więc jako odnośnika do niej. Znam jeden chlubny wyjątek - Citroen Musielak ze Środy Wielkopolskiej. Mam jednak nadzieję, że nie są oni jedynym porządnym ASO.

[Jerzy Jankowski]

Zgadzam się z tą opinią. Sam już miałem do czynienia z rozrządem w 2,2 HDi i w mojej ocenie robota wręcz prostsza, niż w zwykłym np. 1,9 TD (o ile ma się trochę wiedzy). Nie trzeba nawet pompy blokować:-) Przerąbany jest tylko dostęp, bo w komorze jest ciasno, no ale też nie ma tragedii.
Czytając ten wątek, odnoszę wrażenie, że dla niektórych miarą jakości roboty jest cena za jej wykonanie. Im więcej wydadzą, tym mają lepsze samopoczucie...:-)
Gratuluję, ale nie zazdroszczę:-)

Właśnie dlatego będę samodzielnie wymieniał. Całkiem niedawno walczyłem z kołem dwumasowym wału korbowego i stwierdziłem, że jestem w stanie i zmierzyć się i z rozrządem. Do [color=ff0000]piii[/color]y przecież to też ludzie robią ! Brak mi tylko rozeznania w rynku części zamiennych. Bo orginały najczęściej są ok. 3 do 4 razy droższe, tylko czy są tyle samo lepsze, wytrzymalsze i co tam jeszcze.

[lukasz swider]

ja wymienialem tydzien temu.czesci orginalne ze sklepu frauto.pl jakies 500zl(2 paski,2rolki,pompa wody)przy okazji wzialem klocki przod,tyl(za calosc zaplacilem 740 z przesylka),od razu wymienilem olej(total ineo z inernetu 5l.=140zl)(w aso 1l.=55zl).robocizna 250zl.

[Wiciu Rudziński]

Czytając ten wątek, odnoszę wrażenie, że dla niektórych miarą jakości roboty jest cena za jej wykonanie. Im więcej wydadzą, tym mają lepsze samopoczucie... Gratuluję, ale nie zazdroszczę

oraz

ASO w Polsce nie może być utożsamiane z wysoką jakością usługi. Nie traktujmy go więc jako odnośnika do niej. Znam jeden chlubny wyjątek - Citroen Musielak ze Środy Wielkopolskiej.

 
Zmianę robiłem właśnie w Środzie i nie żałuję wydanej kasy, rozrząd, pompa wody, zmiana oleju i drobiazgi i święty spokój.
Na pewno następny stempelek w książce będzie właśnie ze Środy pomimo, że kilkadziesiąt km bliżej mam 2 inne ASO.

[Michał Konończuk]

Witam czy ktoś sie orientuje gdzie w Kutnie można zmienić rozrząd za rozsądne pieniądze w mojej cytrynce??

[Andrzej Gramza]

Mariusz poleca "pasek GATES rolki i pompa SKF", taki magiczny zestaw założony do Passata padł po 24 000. Koszt naprawy silnika 6000 zł. Warsztat, który zmieniał rozrząd to zaufana firma, ciesząca się najlepszą opinią a mechanik to mój serdeczny kolega. Pasek, rolka, napinacz, pompa wody i śruby kosztowały mnie wtedy nieco ponad 1000 zł, ta sama usługa /koszt częsci/ w serwisie VW był wyższy o 200-300 zł /ceny SKF nie są konkurencyjne do oryginałów, np pompa wody SKF 184 zł a oryginał 207 zł/. Pasek pojechał do producenta, rolki także. Po kilku miesiącach odpowiedź rzeczoznawcy, na pięknym papierze, polski przedstawiciel dołaczył potwierdzone tłumaczenie. Producent paska zwala winę na rolki, napinacz albo mechanika a producent napinacza i rolki, obarcza winą pasek albo mechanika. Konkluzja, wymienisz u "Pana Józka" a nie w serwisie, ryzykujesz stratę czasu i dodatkowe nerwy. Ja mając doświadczenie takie jakie mam, wymienię rozrząd w serwisie, nawet, jeżeli drożej to łatwiej, prościej egzekwować gwarancję na usługę.

[Robert Pająk]

W serwisie gwarancję na powymienne uszkodzenie rozrządu? Chyba jak się rozleci na stanowisku roboczym, bo za bramą juz gwarancja nie istnieje!

[Paweł Macyszyn]

Witam,czy ktos zna dobry warsztat w okolicy Opola?                Chce wymienić rozrząd w c5 2,2 hdi 2001r.

[Mariusz Krol]

a co sądzicie o kompletnym zestawie rozrządu CONTITECH  czyli pasek rolka i napinacz?

[Tomasz Machura]

Tak, temat rzeka i co nie doradzisz może okazać się fiaskiem. Dużo zależy od czynnika ludzkiego, chociaż zdarzają się części obarczone błędem fabrycznym. Ja wymieniałem u kolegi mechanika założył pasek Conti i rolki oraz pompę chyba EVR, nie pamiętam bo porównywaliśmy ceny SKF do EVR i do końca nie wiem jak to się skończyło, musiałbym pokopać w fakturach. Najważniejsze w gwarancji jest to żeby dawał ją warsztat który wykonuje usługę, a nie odsyłanie do producenta paska, rolek itd. Oczywiście nie sugerowałem że chcę konkretny pasek czy rolki, założyli to co uznali za właściwe. Koszt w 2007r koło 700zł (bez robocizny). Na razie przelatało 30kkm, za następne 30kkm znów wymiana. Taka jest gwarancja 60kkm lub 5 lat, za pieniądze które wydałem, jeżeli jakiś warsztat da Wam gwarancję na więcej gratuluję. Może to trochę "tradycyjne" podejście, ale na takie warunki się zgodziłem. Może za 1900 w serwisie dostałbym "teoretyczną" gwarancję na 120kkm, ale powiem szczerze - nie ryzykowałbym. Zawsze w "starym rzęchu" znajdą przyczynę która pozbawi nas gwarancji. Fabryczny pasek w nowym aucie OK 110, 120 czy nawet obecnie chyba 160kkm, ale nie po wymianie.

[Radosław Junkiewicz]

Witam przymierzam się właśnie do wymiany rozrządu  w moim c5 2.2hdi... co polecacie?? Chodzi mi o trwałość, nie za wysokie koszty, dajcie stronki i propozycje..pozdrawiam miłośników:)

[Artur Worztynowicz]

Witam,

dołączam się do prośby poprzednika, osobiście mam [MkI] 2001 z silnikiem 2.0Hdi i przebiegiem 153 tys. km. A tak w ogóle to jak wygląda kwestia wymiany rozrządu w zależności od przebiegu, bo nie znam historii swojego auta i nie wiem ile jeszcze mogę przejechać na tym co mam.

[Filip Marszałek]

Ja jak kupiłem swojego "wieloryba", to miał na liczniku jakieś 140 tys. km. Właściciel twierdził, że wprowadzony był w błąd i rozrząd zrobił przy 100 tys (podobno powinno robić go się przy około 130 tys - tak usłyszałem w ASO). Ponieważ z natury bywam ostrożny i dodatkowo nie miałem wiedzy na jakich częściach ten rozrząd był zrobiony (o ile w ogóle) wstawiłem autko do ASO, żeby zrobili rozrząd + dodatkowy dokładny przegląd rozszerzony (wymiana oleju, płynów w tym hamulcowy za wyjątkiem LDS oraz wszystkich filtrów). Odżałowałem i zostawiłem w ASO nieco ponad 2300 za to wszystko. Jednak nie żałuję tego. Dlaczego ? Po pierwsze dlatego, że rozrząd jest na tyle newralgiczną sprawą w silniku, że wolałem mieć to zrobione przez autoryzowany serwis i na oryginalnych częściach (jak się sypnie coś teraz to ich prawnikami swoimi poszczuje), a po drugie autko zostało mi szczegółowo sprawdzone (wynegocjowałem przy tej robocie pełną diagnostykę komputerową) i wiem teraz dokładnie co mnie jeszcze czeka do zrobienia w nim. Dodatkowo zweryfikowali mi dokładnie przebieg i teraz mam pewność, że licznik nie był kręcony oraz poznałem historię zdarzeń serwisowych, które miały miejsce z udziałem mojej C5.

Być może drobniejsze rzeczy będę robił poza ASO, ale te ważne pomimo droższych cen wolę zrobić a autoryzowanym warsztacie.