dławi się po wymianie termostatu

[Tomasz Wroniszewski]

Witam. Ostatnio wymieniłem termostat bo nie miałem grzania w aucie i teraz mam problem. Samochód się dusi po mocnym dodaniu gazu. I temperatura wydaję mi się za wysoka. cały czas mam 100 stopni. Nagrzewa się dość szybko, ogrzewanie ok i płynu nie brakuje. Przebieg około 202kkm, oleju nie bierze, pali na dotyk, pusty kat. Może być to wina nieszczelności wydechu? Kiedyś też się tak dławił a potem strzelił w wydech przy mocnym dodaniu gazu rozsadzając tłumik końcowy po czym zaczął gasnąć, obroty nie równe i spadła moc. Wymieniłem go na nowy niedawno ale jest nieszczelny w miejscu łączenia. Wymiana tłumika załatwiła sprawę i było wszystko ok do wymiany termostatu. Świece i przewody mają nie więcej niż 5000km i nie są tandetą. Ma ktoś jakiś pomysł aby wskrzesić moje auto?

We wtorek jadę zakładać lpg więc musi być wszystko ok.

[michał Kamiński]

Tomasz Wrona napisał:
Witam. Ostatnio wymieniłem termostat bo nie miałem grzania w aucie i teraz mam problem. Samochód się dusi po mocnym dodaniu gazu. I temperatura wydaję mi się za wysoka. cały czas mam 100 stopni. Nagrzewa się dość szybko, ogrzewanie ok i płynu nie brakuje. Przebieg około 202kkm, oleju nie bierze, pali na dotyk, pusty kat. Może być to wina nieszczelności wydechu? Kiedyś też się tak dławił a potem strzelił w wydech przy mocnym dodaniu gazu rozsadzając tłumik końcowy po czym zaczął gasnąć, obroty nie równe i spadła moc. Wymieniłem go na nowy niedawno ale jest nieszczelny w miejscu łączenia. Wymiana tłumika załatwiła sprawę i było wszystko ok do wymiany termostatu. Świece i przewody mają nie więcej niż 5000km i nie są tandetą. Ma ktoś jakiś pomysł aby wskrzesić moje auto?

We wtorek jadę zakładać lpg więc musi być wszystko ok.

Jeżeli objawy pojawiły się po wymianie termostatu to najpierw odpowietrz dobrze układ chłodzenia. Jeżeli jest odpowietrzony i nadal silnik łapie taka duża temperaturę to znaczy że kupiłeś najtańszy termostat, a w dodatku z wadą fabryczną. Miałem tak w swoim audi rok temu. Pozdro!

[Tomasz Wroniszewski]

Wcześniej też mi trochę się dławił ale przez max 2-3km i jak się nagrzał w mieście nawet do 100 to takich przypałów nie miał. Ale problem nie powstał od razu po wymianie tylko po jakiś 30km. Odpaliłem auto po postoju i zaczął się dławić przez chwilę i przestał po kilku minutach a teraz problem rośnie coraz bardziej.

[Tomasz Wroniszewski]

Problem chyba rozwiązany. Końce kabli WN popryskałem preparatem do konserwacji elektryki (ISOL) i jak na razie jest lepiej, o wiele lepiej. Jeszcze tylko muszę sprawdzić ciśnienie na tłokach na w razie czego.

[Marcin Ilcewicz]

do gazu potrzebujesz sprawny układ zapłonowy. profilaktycznie możesz wymienić kable i świece. gaz jest bardziej wrażliwy niż benzyna na tego typu usterki

[Tomasz Wroniszewski]

Auto na LPG chodzi o wiele lepiej. Nie dławi się w ogóle, przyśpieszenie w porządku i nic się nie dzieje. Być może filtr paliwa zapachy jeszcze jest.

[Marcin Kosa]

nie rowne obroty głownie przrz moduł zaplonowy brak iskry to własnie jest rozwiazanie tego problemu szarpie przerywa miałerm ten problem kupilem cytryne zima bylo w miare ok zaczeło sie robic cieplej i to byla masakra gasl obroty falowaly nieszlo jezdzic pozdrawiam

[Wojciech_Siwek]

Marcin Kosa napisał:
nie rowne obroty głownie przrz moduł zaplonowy brak iskry to własnie jest rozwiazanie tego problemu szarpie przerywa miałerm ten problem kupilem cytryne zima bylo w miare ok zaczeło sie robic cieplej i to byla masakra gasl obroty falowaly nieszlo jezdzic pozdrawiam

Kolego pisz po polsku bo tego się nie da zrozumieć.

[Tomasz Wroniszewski]

Ale gdyby problem leżał w układzie zapłonowym to problemy byłyby też na lpg.

[Maciej Włodarczyk]

Witam. Nabyłem Citroena ZX 1.6i 1991r dokładnie w poniedziałek i mam z nim małe problemy...mianowicie : płyn chłodnicy zmieniłem na Borygo ( -35 stopni ) i raz się grzeje i nie działa dmuchawa ciepła, a raz jest ok ... zmieniłem termostat, lecz nie miałem okazji przejechania się w celu sprawdzenia ... mechanik powiedział mi ( jak kupiłem auto było bez płynu chłodzącego, więc się zapowietrzyło ) po 3-4 minutach pracy silnika, że idą bombelki przy odkręconym korku wlewu i jego diagnozą jest uszkodzona uszczelka pod głowicą... moim drugim problemem jest dziura w gazie ... przez około 3-4 sekundy po dodaniu gazu dusi go, dopiero po upływie tych paru sekund wraca moc. Byłem dzisiaj u innego mechanika w celu podpięcia się pod komputer, lecz nie mógł tego wejścia na urządzenie zlokalizować, a w ciemno nie stać mnie na wymianę " może to jest to ". Gdyby ktoś mógł mi pomóc byłbym ogromnie wdzięczny !! Pozdrawiam

[Tomasz Wroniszewski]

Napisz jeszcze kolego jaki jest przebieg auta, oraz czy jest on wiarygodny (można określić po stanie wnętrza, u mnie po ponad 230kkm jest prawie że nie zniszczone), czy auto ma moc, czy chodzi równo (praca na wszystkich cylindrach), sprawdź także stan świec, kabli WN oraz filtrów. Co do dziury w gazie to zobacz w papierach ile lat ma instalacja LPG oraz jeśli jest jakaś gwarancja to ile kilometrów przejechał na gazie. Być może reduktor zużyty bądź tylko zapchany filtr gazu. Co do uszczelki pod głowicą to najpierw pooglądaj czy nie ma wycieków oleju, czy nie widać że jest ona wydmuchiwana, czy w borygo nie ma oleju i odwrotnie oraz rzeczą jasną czy auto przyśpiesza jak należy. A i bym zapomniał... Napisz jeszcze jak z temperaturą silnika. Czy jest za niska czy za wysoka czy trzyma się w normie.

Co do dławienia się to pierwsze czego warto spróbować to preparat typu "ISOL" do konserwacji przewodów wysokiego napięcia. Jeśli zadziałała tu wilgoć to efekt będziesz miał natychmiastowy.

Pozdrawiam i witam wśród tych co cytrynę stosują nie tylko do herbaty

[Maciej Włodarczyk]

Przebieg auta to 233tyś km wiarygodny bo również środek wygląda całkiem nieźle jeżeli auto się odmuli ma ładną moc, chodzi równo. Świece wymieniłem, kable WN w dobrym stanie, filtr oleju i paliwa również wymienione.  Nie posiadam instalacji LPG benzyniak wycieków oleju nie zauważyłem ( jest śnieg i łatwo to stwierdzić po nocy czy jest czysty ) nie kopci na biało ani czarno. Zmieniałem wczoraj termostat i wiadomo, spuszczałem borygo ... nie wiem co tam było wlane wcześniej, mechanik u ktorego byłem wlał jaki żur ... wyglądało to jak woda ze rdzą ... spuscilem i od razu zakupiłem lepszy płyn więc jak wczoraj opróżniałem płyn to na powierzchni minimalnie był tak jakby ... lekki kożuszek, ale myślę, ze to po prostu efekt po tym czymś, co mi chłop tam wlał. Temperatura ma raz 90 stopni, raz utrzymuje się 100, a raz się grzeje na maxa z tym, że czasami się grzał i nie było dmuchawy ciepłej - wymieniłem wczoraj termostat, ale nie miałem okazji jeszcze zobaczyć czy to na problem z grzaniem oraz dmuchawą pomogło. Dowiem się - od razu napiszę.

Chyba spróbuje tego preparatu, ponieważ zanim go kupiłem auto stało 8 miesięcy w komisie, więc wszystko się zgadza z tym zawilgoceniem mam nadzieje, że to jest to

Dziękuję za szybką odpowiedź i pomoc, fajnie jest wiedzieć, że nie jestem sam z tymi problemami a wiadomo jak to mechanik ... jeden postawia odwrotną diagnozę od tego drugiego

[Paweł Hendrysiak]

Złącze diagnostyczne jest w puszce z bezpiecznikami pod maską. Jak go nie widać od razu to trzeba wyjąć takie plastikowe "trzymajdełko z dziurami" z puszki - w co jest wsadzony np. przekaźnik wentylatora i poszukać czy wtyczka nie wleciała pod niego - jest zielona i ma dwa wtyki.
Jest gdzieś na forum opisane jak samemu, bez żadnych urządzeń odczytać kody błędów.

Właściwa temperatura dla 1.6 to 88-100 stopni. Przy 97-100 powinien się włączać wentylator.

Spróbuj odpowietrzyć układ chłodzenia.
Niestety może to być uszczelka jeśli wciąż się zapowietrza, ale nie ma co panikować zanim się wszystkiego nie sprawdzi.

[Maciej Włodarczyk]

Zmieniałem ten termostat więc musze dać mu z 2-3 dni z odpowietrzaniem, żeby wszystko było jak należy. Wentylator się włącza przy 100 stopniach także jest to OK. Spryskałem wczoraj kable WN     ISOLem i jest lepiej ... chyba będe musiał je wymienić, żeby uzyskać odpowieni efekt jest tam skrzynka, gdzie są dwa bezpieczniki i wejście na dwa piny, lecz nie mógł się tam podłaczyć .. nie wiem czemu... bede musiał spróbować u innego    dzięki za informacje

[Wojciech_Siwek]

Maciej Włodarczyk napisał:
Zmieniałem ten termostat więc musze dać mu z 2-3 dni z odpowietrzaniem, żeby wszystko było jak należy. Wentylator się włącza przy 100 stopniach także jest to OK. Spryskałem wczoraj kable WN     ISOLem i jest lepiej ... chyba będe musiał je wymienić, żeby uzyskać odpowieni efekt jest tam skrzynka, gdzie są dwa bezpieczniki i wejście na dwa piny, lecz nie mógł się tam podłaczyć .. nie wiem czemu... bede musiał spróbować u innego    dzięki za informacje

Odpowietrz ten układ a nie czekaj bo do u...nej smierci bedziesz czekał. Na forum jest sporo watków o odpowietrzaniu - poszukaj.

[Tomasz Pietrzyk]

Wojciech Siwek napisał:

Maciej Włodarczyk napisał:
Zmieniałem ten termostat więc musze dać mu z 2-3 dni z odpowietrzaniem, żeby wszystko było jak należy. Wentylator się włącza przy 100 stopniach także jest to OK. Spryskałem wczoraj kable WN     ISOLem i jest lepiej ... chyba będe musiał je wymienić, żeby uzyskać odpowieni efekt jest tam skrzynka, gdzie są dwa bezpieczniki i wejście na dwa piny, lecz nie mógł się tam podłaczyć .. nie wiem czemu... bede musiał spróbować u innego    dzięki za informacje

Odpowietrz ten układ a nie czekaj bo do u...nej smierci bedziesz czekał. Na forum jest sporo watków o odpowietrzaniu - poszukaj.

np TUTAJ

[Maciej Włodarczyk]

Wszystko jest odpowietrzone, auto się chłodzi oraz jest cieple powietrze w dmuchawie jednak jest jeszcze ten nieszczęsny gaz ... wymieniłem świece i przewody, myslalem, ze cos nie tak, ze jakis przewód jest zepsuty, ale niestety błędna diagnoza ... nie mam kaski, żeby jechać do mechanika bo już z opłatami wydałem oprócz ceny auta jakieś 2 tyś .... może ktoś miał podobny problem ? Wciskam pedał gazu i przez 3 sekundy go muli, a potem idzie ładnie ... nie wiem już co może być ..

[Marcin Ilcewicz]

Maciej Włodarczyk napisał:
Wszystko jest odpowietrzone, auto się chłodzi oraz jest cieple powietrze w dmuchawie jednak jest jeszcze ten nieszczęsny gaz ... wymieniłem świece i przewody, myslalem, ze cos nie tak, ze jakis przewód jest zepsuty, ale niestety błędna diagnoza ... nie mam kaski, żeby jechać do mechanika bo już z opłatami wydałem oprócz ceny auta jakieś 2 tyś .... może ktoś miał podobny problem ? Wciskam pedał gazu i przez 3 sekundy go muli, a potem idzie ładnie ... nie wiem już co może być ..

kody błędów na początek. nawet jeśli nie wyświetla checka sprawdź je. później skasuj pojeździj kilka dni i sprawdź na nowo.

tu sprawdzanie kodów błędów masz instrukcję jak sprawdzić

problem rozwiń w tym wątku. będziemy myśleć : wątek o błędach w 1.6i