(Mk1 kombi ) stuki w zawieszeniu

[Tomasz Szewczyk]

Witam szukałem po forum ale nie znalazłem wiec z góry przepraszam jak już było to, mianowicie chodzi o stuk w rodzaju sprężystego uderzenia metalicznego , objawy powstają gdy tylne lewe koło wpada w dziurę albo jadę  kostka brukowaną tzw. kocie łby , gdzie szukać przyczyny ??

[Maciej Pisara]

- osłona tarczy hamulcowej
- łożyska wahacza
- brak "bałwanka" - taka pianka na nadwoziu coby wahacz nie uderzał za mocno w nadwozie

to moje typy

[Dariusz Nowak]

Maciej Pisara napisał:
- osłona tarczy hamulcowej
- łożyska wahacza
- brak "bałwanka" - taka pianka na nadwoziu coby wahacz nie uderzał za mocno w nadwozie

to moje typy

Typy są 100% ale jest zawsze jakieś ale. Miałem identyczne objawy i trwało to ok 3 tygodni, kupiłem nawet zestaw naprawczy tylnych wahaczy, tłukło straszliwie na progach zwalniających
, a że brak czasu to nie wymieniałem. I ku mojemu zdziwieniu pewnego dnia nic nie stuka i tak już 2 tygodnie. I to ciekawostka. Jestem ciekawy co się stało, dodam że nic mi nie trzeszczy i nie zgrzyta w zawieszeniu podczas podnoszenia i opuszczania.

[Tomasz Szewczyk]

Zakładałem temat nowy dlatego że wszyscy jeśli mają problem z stukaniem to piszą że odbywa się nawet na progach zwalniających (leżący pijany policjant ) ale u mnie tego nie ma w takich sytuacjach tylko po kostce brukowej i jak tylne koło wpada w dziurę
Macieju a gdzie znajduje się ten "bałwanek" dokładnie ??
łożysko znalazłem już na allegro 165zł tzn cały zestaw naprawczy jednej strony (niby oryginał) co o tym sądzicie warto ??

[Jarosław Bulik]

Witam miałem podobne objawy do twoich i wyszło że jest potrzebny komplet naprawczy (wymieniłem 2-strony)i był uszkodzony tłoczek a co do bałanka to znajduje się pod wachaczem jest to element gumowy w kszałcie bałwana :-)  :-) i jest to elem. który amortyzuje jak wjedziesz w większą dziure.

[Maciej Pisara]

Tomasz Szewczyk napisał:
Zakładałem temat nowy dlatego że wszyscy jeśli mają problem z stukaniem to piszą że odbywa się nawet na progach zwalniających (leżący pijany policjant ) ale u mnie tego nie ma w takich sytuacjach tylko po kostce brukowej i jak tylne koło wpada w dziurę
Macieju a gdzie znajduje się ten "bałwanek" dokładnie ??
łożysko znalazłem już na allegro 165zł tzn cały zestaw naprawczy jednej strony (niby oryginał) co o tym sądzicie warto ??

Nie warto

Ten element
nigdy nie pasuje, sruby sa słabe. lepiej kup poszczególne części w ASO a w 100% będzie OK.

Szkoda kasy.

[Tomasz Szewczyk]

Maciej, skoro tak piszesz to pewnie już miałeś z tym do czynienia i pewnie się poradzę twojej opinii i dlatego przetestuje serwisy citroena w Niemczech cenowo przede wszystkim

[Maciej Pisara]

Tomasz Szewczyk napisał:
Maciej, skoro tak piszesz to pewnie już miałeś z tym do czynienia i pewnie się poradzę twojej opinii i dlatego przetestuje serwisy citroena w Niemczech cenowo przede wszystkim

tak miałem

i dokupowałem części bo nie pasowało....
to na zdjęciu jeszcze leży w garażu, bo stara jedna okazała się OK, ą śruby zostawiłem stare...

[Bartosz Chwastek]

A ja mam pytanko chodz nie powiniennem oto pytać ale jak fachowo nazywa się ten tzw. bałwanek bo zgubiłem 1 i chciał bym wymienić na nowy oczywiście już 2 ale nie wiem gdzie tego szukać w necie bo nieznam nazwy odpowiadającej temu. Coś poszperałem i bodajrze jest to odbój resoru bądz amoryzatora coś koło tego . A jaka tego jest cena może wiecie.

[Juliusz Wojciechowski]

W ASO Tubek we Wrocławiu "bałwanki" nazywają się "nakładka zawieszenia" i w lutym kosztowały 19,33 netto, 23,58 brutto.

[Robert Jesionczak]

Juliusz Wojciechowski napisał:
W ASO Tubek we Wrocławiu "bałwanki" nazywają się "nakładka zawieszenia" i w lutym kosztowały 19,33 netto, 23,58 brutto.

Dzisiaj chciałem kupić te nakładki i ASO Labijak w Poznaniu na Nizinnej chciało za nie 86 PLN  :-| Czym te nakładki różnią się od tych z Wrocławia?

[Norbert Magiera]

Dariusz Nowak napisał:

Maciej Pisara napisał:
- osłona tarczy hamulcowej
- łożyska wahacza
- brak "bałwanka" - taka pianka na nadwoziu coby wahacz nie uderzał za mocno w nadwozie

to moje typy

Typy są 100% ale jest zawsze jakieś ale. Miałem identyczne objawy i trwało to ok 3 tygodni, kupiłem nawet zestaw naprawczy tylnych wahaczy, tłukło straszliwie na progach zwalniających
, a że brak czasu to nie wymieniałem. I ku mojemu zdziwieniu pewnego dnia nic nie stuka i tak już 2 tygodnie. I to ciekawostka. Jestem ciekawy co się stało, dodam że nic mi nie trzeszczy i nie zgrzyta w zawieszeniu podczas podnoszenia i opuszczania.

Witam wszystkich,
Mam ta sama sytuacje. Stuki ustapily tydzien temu, ale teraz znowu to slysze szczegolnie na progach zwalniajacych i kiedy przyspiesze jedac po gore. Czy ta sa łożyska wacha cza te bałwanki? Dlaczego raz sa stuki a raz zanikaja? Dlaczego tak sie dzieje?

[Andrzej Walczyński]

Robert Jesionczak napisał:
Dzisiaj chciałem kupić te nakładki i ASO Labijak w Poznaniu na Nizinnej chciało za nie 86 PLN  :-| Czym te nakładki różnią się od tych z Wrocławia?

Strzelam, że niczym. W jednym ASO litr LDS-u potrafi kosztować 35, a w innym 70 PLN. :evil: