Sondy lambda w 1,8i

[Janusz Tęczar]

Tak się nieszczęśliwie złożyło, że po wymianie tłumika środkowego kable od pierwszej sondy lambda obcierały o osłonę na karoserii i przetarła się izolacja na przewodzie białym i czarnym co na pewno spowodowało zwarcie. Teraz objaw jest taki, że ciągle pali się kontrolka silnika i zgłaszane są błędy: najpierw P0440 błąd oczyszczania spalin, następnie błąd obwodu podgrzewania drugiej sondy P0141, a po chwili także błąd obwodu podgrzewania pierwszej sondy P0135. Zmierzyłem oporności 1 sonda ma 4,8 ohm a druga 7,7 ohm ( jeśli są zimne, po odpaleniu i podgrzaniu rezystancja wzrasta). Zasilanie po włączeniu zapłonu na wtyczce wynosi 4,8 V. W związku z powyższym mam pytanie czy te parametry są poprawne lub czy ktoś mierzył rezystancje podgrzewania sond lub ma o nich dane, ewentualnie co może być przyczyną niemożliwości skasowania błędów i czy mogło nastąpić uszkodzenie komputera w wyniku zwarcia na przewodach?

[Janusz Tęczar]

Czy ktoś z was montował jakieś zamienniki sond które się sprawdzają i jakie są oznaczenia oryginalnych sond?

[Arkadiusz Mizerski]

Czy ktoś z was montował jakieś zamienniki sond które się sprawdzają

Jak mi wysiadły to kupiłem na allegro używki po 100 zł za szt. i działają do tej pory. Oryginalne nówki są w ASO po 700-800 zł....... Dzwoniłem też do serwisu Bosha, ich zamienniki ok. 300 zł.

jakie są oznaczenia oryginalnych sond?

Przednia: OZA495-PG2
Tylna: OZA341-PG7

Parametry i działanie mają takie samo. Różnią się tylko kształtem i kolorem wtyczki oraz długością przewodu (536 mm / 1486 mm).

[Janusz Tęczar]

Dzięki za oznaczenia. Skoro piszesz, że parametry mają takie same to znaczy, że moja któraś ma problem z grzałką tylko ciekawe która wartość rezystancji jest poprawna 4,8 ohm czy 7,7 ohm - może ktoś będzie w stanie to zmierzyć i podać prawidłową wartość.

[Dariusz Nowicki]

Janusz Tęczar napisał:
Czy ktoś z was montował jakieś zamienniki sond które się sprawdzają i jakie są oznaczenia oryginalnych sond?

Ja wymieniłem na sondę BOSCH i zapłaciłem po upustach 220zł (mam kolegę w serwisie boscha) i jak narazie sonda sprawuje się bez zarzutów. Nie wiem gdzie można by było zobaczyć oryginalne oznaczenia sond ja mi dobrali zamiennik po numerze nadwozia i silnika.
Ja używki jeżeli chodzi o sndę bym nie kupował nie da sie sprawdzić na oko w jakim jest stanie i nikt ci nie zagwarantuje że jak wymienisz to np. za tydzień nie padnie.

[Krzysztof Seweryński]

2 dni temu wymienialem bo grzalka sie spaliła  - sonda nowa (uniwersalna bosal bez wtyczki) na koncach bialych kabli ok 15cm od konca sondy ma okolo 8-10ohm zakres pracy 0-1V w rzeczywistości jak mierzylem podczas pracy do 1,2V.

[Janusz Tęczar]

Napisz kolego jeszcze którą sondę wymieniałeś, czy wystąpił błąd (może znasz numer) i czy udało się go skasować, ewentualnie jakie były objawy.

[Dariusz Nowicki]

Objaw uszkodzonej sondy to zapalona kontrolka :-) generalnie to podobno autko przechodzi w tedy w tryb serwisowy ale ja nie odczułem innej zmiany.
Jak wymienisz sondę to nie musisz nic kasować xp ma komp z samodiagnostyką jeżeli ustanie usterka i nie powróci przez kilka cykli ( kilka razy uruchomiony silnik i przejechane parę kilometrów) to komp sam wyłączy kontrolkę i błąd zostanie tylko w pamięci.

[Janusz Tęczar]

Dariusz Nowicki napisał:
Objaw uszkodzonej sondy to zapalona kontrolka :-) generalnie to podobno autko przechodzi w tedy w tryb serwisowy ale ja nie odczułem innej zmiany.
Jak wymienisz sondę to nie musisz nic kasować xp ma komp z samodiagnostyką jeżeli ustanie usterka i nie powróci przez kilka cykli ( kilka razy uruchomiony silnik i przejechane parę kilometrów) to komp sam wyłączy kontrolkę i błąd zostanie tylko w pamięci.

Ja w sumie też nie odczuwam jakiejś większej zmiany w pracy silnika.  Jeżdżę już kilka dni przejechałem ok. 200 km, ale kontrolka nie zgasła - ciekaw jestem czy wiesz coś więcej o tej samodiagnostyce - ile odpaleń i km może wystarczyć jeśli wszystko w porządku.

[Dariusz Nowicki]

Niestety nie wiem dokładnie jak jest w xp w hondzie wystarczyło po usunięciu usterki odpalić silnik i komp od razu wyłączał kontrolkę w xp niestety to jest troszkę inaczej ale nie powiem ci na 100% ile dokładnie jedne czy dwa na pewno nie więcej i oczywiście też nie chodzi o przejechanie 100km tylko po prostu paruset metrów żeby komp mógł zebrać informacje ze wszystkich czujników i ocenić czy usterka ustała.
Natomiast przy sondzie nie liczył bym na samonaprawienie i samousunięcie się usterki tym bardziej że z tego co czytałem wiesz że to sonda.

[Krzysztof Seweryński]

ad wczesniejszego mojego postu - Teraz wymienialem 1 sonde (przed katalizarotem), objawy to oczywiscie zapalona kontrolka check engine, czarny nalot na wydechu, nierowne wolne obroty...
Po podlaczeniu przed wymiana interfejsu pokazal mi sie blad P0135 z tego co pamietam, a po wymienie po kilku odpaleniach silnika powinna sama zgasnac kontrolka. Jesli jestes z Lublina czy okolic zapraszam wykasuje gratis

[Janusz Tęczar]

Komputer wyświetla błędy P0440 P0141 P0135 więc do końca nie wiem czy obie sondy mają uszkodzone grzałki. Jak by to można sprawdzić, rezystancje mają, ale nie wiem czy dobrą i na czym polega uszkodzenie grzałki.

[Krzysztof Seweryński]

135 podgrzewacz pierwszej sondy 141 drugiej, a mozesz sprawdzic opor na bialych kablach - jak nie ma to wiadomo sondy do wymiany

[Janusz Tęczar]

Tak jak pisałem opór jest na obu sondach więc raczej są sprawne.
Właśnie wróciłem z wakacji, przejechałem blisko 3000 km do Bułgarii i wygląda, że silnik pracuje w porządku, spalanie na bardzo dobrym poziomie. Przypuszczam, że uszkodzony jest układ pomiaru obwodów grzania w komputerze i dlatego nie można skasować błędów, a sondy raczej pracują poprawnie.

[Adam Kasecki]

Witam.
Podepnę sie do tematu, w związku z tym, że od pewnego czasu świeci mi kontrolka silnika mam pytanie w jaki sposób odczytać kody błędów, czy można to zrobić samemu czy na diagnostyce. Podejrzewałem, że to własnie sąda padła, ale żadnych objawów ubocznych po pracy silnika nie zauważyłem i żaden komunikat sie nie wyświetla.

[Sebastian Płaza]

Witam. Mam odłączone obydwie sondy, a raczej odcięte kable tak go już kupiłem i nic o tym nie wiedziałem, ale u mnie nie wyświetlają się żadne błędy a auto odpala bez problemów, jedynie nie kiedy prycha z tłumika. Zastanawiam się czemu na wyświetlaczu nie pokazuje takich błędów jak u innych z podobnym problemem?

[Przemysław Kliński]

Przerabiałem  niedawno wymianę obydwu sond .
Pierwszą w Bosch service ( po wizycie u mojego mechanika odczytał mi z kompa ,że to pierwsza sonda),koszt 350zł a za skasowanie błędu chcieli 150zł więc podziękowałem i kupiłem ELM za 66zł. Zdziwiłem się bo błąd był tym razem PO136 czyli druga sonda. Po wymianie autko chodziło dobrze ale zauważyłem jakby większe spalanie , po 2 tygodniach wymieniłem drugą sondę , już sam bo to  dziecinnie proste , koszt 115zł ( Begar Allegro) , błąd skasowany , nowy nie wyskakuje.

Proszę o opinie co do spalania , jazda miasto 13,5 l ( komp) rzeczywiste 14,2 l LPG.
W trasie 90km/h spalanie chwilowe ok 8l , a pamiętam ,ze kiedyś przy tej prędkości było ok 6l.

Proszę o opinie , wiem ,że za spalanie odpowiada sonda 1 i zaczynam się zastanawiać co mi włożyli ci "specjaliści" z Bosch service. Może nie ten zamiennik tylko pierwszą z brzegu 4-ro przewodową. Czy na sondzie Boscha odczytam gdzieś numer ?

Sebastian - a jak przekrecasz kluczyk bez odpalania to Ci sie "check engine" pali (ostatnia kontrolka z prawej) ? Moze ktos Ci zarowke zalatwil w desce rozdzielczej.

Przemek - 12l to mi zima lyka - tak normalnie kolo 11l

[Przemysław Kliński]

Paweł też myślę ,że 13,5 to dużo , teraz przez 2 dni jeździłem jak z jajkiem ,większość trasa 5 bieg 80-90 km/h i średnie spalanie po 100km 10l .Pomysły mam dwa

1.Sonda boscha winna
2. Rozkalibrowane mapy PB i do nich po wymianie sondy 1 zrobiłem regulację LPG

czy skasowanie błędów Easyobd powoduje także reset ECU czy muszę odłączyć akumulator aby zrobił sobie nowe mapy na PB ?

[Marcin Krystek]

skasowanie błędów powoduje reset i trzeba zrobić adaptację, czyli dać autu pochodzić do włączenia wentylatorów, a potem pojeździć parę kilometrów. Odłączenie aku nie powoduje przywołania adaptacji w XP, tylko podłączenie pod np Lexię, albo po prostu jak wcześniej pisałem, wywołanie poważnego błędu (ja odpinam TPS), następnie skasowanie i znowu ustawiane są mapy dl PB

W sobotę zrobilem 450  km. 300km po niemieckiej autostradzie , i jakies 150 po berlinie , na autostardzie w jedna strone  korek na jakies 8 km , wiec jazda z predkoscia 5km/h i ciagłe zatrzymywanie sie i ruszanie . Spowrotem zas prekosc non stop 150 - 170 --- średnia 10 litrów gazu --- wynik zacny uwazam

[Dariusz Nowicki]

nie wiem co wy macie za silnki na wodę czy co mi tam pali 12,5l PB i 14,5l gazu oczywiście po mieście i przy jeździe jak emeryt większość w warszawskich korkach, więc jak czytam że ktoś ma spalanie w mieście 10l albo 11l max to nie wiem co o tym myśleć.

[Zbyszek Mączyński]

Dariusz Nowicki napisał:
nie wiem co wy macie za silnki na wodę czy co mi tam pali 12,5l PB i 14,5l gazu oczywiście po mieście i przy jeździe jak emeryt większość w warszawskich korkach, więc jak czytam że ktoś ma spalanie w mieście 10l albo 11l max to nie wiem co o tym myśleć.

Wystarczy zobaczyć na autocentrum i poczytać jakie ludzie podają spalanie

I raczej jest one zbliżone do tego co podajesz

W spalanie 10-11L LPG zbytnio nie wierzę (w mieście) bo to są "spalania" dla silnika 1.6 , a silnik 1.8 w Pikusiu nie jest silnikiem bardzo oszczędnym ...

Też zależy dużo od miasta. Są "miasta" gdzie jest jedno , dwa skrzyżowania i nie znane jest takie coś jak "korki". Dzięki temu średnia prędkość jest dużo wyższa a co za tym idzie spalanie niższe ...

Moja Xsara Picasso 1.6 pali w mieście od 9,5 do 11L LPG ...

PS. Poprzednio miałem Nubirę II 2.0 133KM i sąsiad miał taką samą. On powiedział mi że jego samochód pali mu 10L LPG w mieście , mi mimo wielu regulacji , zakupu nowego reduktora i wielu "inwestycji" nie udało się uzyskać mniej niż 12,5L LPG a w większości było to 14-16L LPG ...

Dlatego uważam że człowiek który pytał o spalanie ma "normalne" spalanie.
Dla pewności może trochę pojeździć na benzynie i zobaczyć ile mu spali. Powinien spalić do 20% mniej niż na LPG.

Dariusz Nowicki napisał:
nie wiem co wy macie za silnki na wodę czy co mi tam pali 12,5l PB i 14,5l gazu oczywiście po mieście i przy jeździe jak emeryt większość w warszawskich korkach, więc jak czytam że ktoś ma spalanie w mieście 10l albo 11l max to nie wiem co o tym myśleć.

Eno , maxymalne spalanie w moim pikusiu to 295km na 35 litrowym zbiorniku lpg , więc jakies 12,5 litra na 100km . Wtedy pikuś ciśniety na maxa , temperatura na zewnatrz ponad 30 stopni -- więc klima na max obrotach .

[Andrzej Sikorski]

Odświerzam stary temat ale nmie chcę zakładać nowego.

Z druga sondą lambda (błąd P136) walczę już 4 rok. Wymieniałm już 3 razy sondę i 1 raz katalizator-zamiennik (chociaż to akurat z innego powodu).
Pierwsza wymieniona sonda do była oryginalna używka - wymienianan w warsztacie - starczyła na 0,5 roku.
Druga to Begar z Allegro -wymieniłem ją sam - też padła po 0,5 roku.
Trzecia to też Begar ale przednia założona do tyłu - też pad po 0,5 roku. Kupiłem przednią bo byłem zadopwolny z tylniej (po 4 miesiącach) a coś mi się nie podobało w pracy przedniej.

Za każdym razem po około 0,5 roku zaczyna wyskaiwać błąd P136, skasowany wraca po paru dniach. Błędy kasuję ELM-em.

Wygląda mi to wszystko bardzo podejrzanie  -za szybko padają. Może macie jakieś pomysły co może być tego przyczyną. W zasadzie jestem gotowy kupić Boscha za 320zł ale nie chciałbym aby za pół roku spotkało mnie to samo.

Samochód chodzi w zasadzie dobrze. Na zimnym silniku, zaraz po odpaleniu trochę kopci i czuć benzynę. Wylot z rury nieładny, czarny ale ostatnio moje jazdy to jakieś 4-10km po mieście. Zużycia beznzyny nie znam ale wydaje mi się, że za dużo jej schodzi w stosunku do jazd na gazie. Na gazie nie jest najlepiej ale nie miałem okazji zrobić miarodajnego litrażowania -wszystkie dalsze jazdy to albo z przyczepą alebo z boksem alebo z maxymalnym obładowaniem. W okresie letnim (klima) na któtkich dystansach na zbiorniku 35l robiłem 280km czyli bardzo duże zużycie gazu. Jak była nowa instalacja 5 lat temu robiłem zwykle jakieś >310km na zbiorniku - oczywiście po mieście.

Ostatnio chciałem podjechać na regulację gazu ale chyba dobrze by było wczesniej dograć spalanie benzyny. Chciałem wymienić tylnią sondę, zrobić diagnostykę na beznzynie i dopiero jechać na regulację gazu.

Pozdrawiam
i z góry dzięuję za podpowiedzi.