Klub Cytrynki
Francuskie.pl - Twoja codzienna
porcja aktualności na temat marki Citroen

Autor Wątek: Benzyna czy Diesel  (Przeczytany 22234 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Zbyszek Mączyński

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 362
  • Skąd: okolice Torunia
  • Posiadany samochód: Picasso 1.6 LPG + C5 1.6 HDI
  • Miejscowość: okolice Torunia
Re: Benzyna czy Diesel
« Odpowiedź #50 dnia: Październik 28, 2009, 11:55:09 »
Cytuj

Dobra, pytanie - nie chciałbym przekroczyć przy zakupie pisanki 20 tyś a więc nastawiam się na pierwszą wersję przed FL. Jaki silnik ma największą ODCZUWALNĄ moc? W ogłoszeniach widzę że 1,8 ma 115 KM. Czy ten silnik jest najbardziej dynamiczny?


A może silnik 2.0 ? Ma 136KM więc powinno być wystarczająco mocne :)
Jedyny minus to to że tylko w automacie , choć szczerze mówiąc sam nie wiem czy to minus :)

Sam w przyszłości chyba sobie kupię automata. W korkach naprawdę super sprawa :)

Co do 1.8 to mnie nie interesował zbytnio. Zbyt dużo pali i za bardzo lubi olej ...
Wolałem słabszy ale za to pozbawiony w/w problemów silnik 1.6 8V 95KM , ale jak tobie zależy na mocy to może jednak 2.0 136KM ?

Offline Paweł Koteja

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 251
  • Skąd: Legionowo
  • Posiadany samochód: C4 Picasso 1.6HDi '08 Impress Pack CHIP 131KM
  • Miejscowość: Legionowo
Re: Benzyna czy Diesel
« Odpowiedź #51 dnia: Październik 28, 2009, 11:59:56 »
A ja z ciekawosci poprzegladalem forum pod katem postow z problemami. Statystycznie rzecz ujmujac ilosc problemow z HDI jest kilkakrotnie wieksza niz z benzyniakami - to tez moze byc jakas wskazowka dla wybierajacego :)

Pozdrawiam
Jest:
C4P/i10/FZS1000
Ostatnio było:
AR 146 Boxer 1.6ie, XP 1.8i Exclusive, Yam Diversion 600

Offline Marek Meier

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 210
  • Skąd: Malbork
  • Posiadany samochód: Subaru Forester XT MY14
  • Zainteresowania: seks, boks, jazz ; )
  • Miejscowość: Malbork
Re: Benzyna czy Diesel
« Odpowiedź #52 dnia: Październik 28, 2009, 12:16:35 »
Cytuj

Zbyszek Mączyński napisał:
[...]
A może silnik 2.0 ? Ma 136KM więc powinno być wystarczająco mocne :)
Jedyny minus to to że tylko w automacie , choć szczerze mówiąc sam nie wiem czy to minus :)
[...]


Powiem szczerze, żałuję, że kupiłem 2.0 HDi bo mogłem kupić 2.0 z automatem i w zasadzie tylko dla automatu bo silnik HDi mi odpowiada. Śmigam picasso od 2 miesięcy i w moim odczuciu ten samochód jest stworzony do automatycznej skrzyni.

Wyobraźcie sobie tempomat i automat w akcji i jeżeli z automatyczną skrzynią pracuje inaczej niż z manualną - tylko 4 i 5 bieg - to można ustawić prędkość i zapomnieć o pedałach i lewarkach, miodzio rozmarzyłem się :D
Pozdrawiam : )

Odjechały:
C5 mk II 2.o HDi 2006 Deep Red
Xara Picasso 2.o HDi 2003 Lucifer Red

Offline Jarosław Plucha

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 3 074
  • Skąd: Kluczbork
  • Posiadany samochód: C4 Grand Picasso Exclusive 2.0HDI 150KM 2014, C3 1.4i Furio 2005
  • Miejscowość: Kluczbork
Re: Benzyna czy Diesel
« Odpowiedź #53 dnia: Październik 28, 2009, 12:16:52 »
Cytuj

Paweł Koteja napisał:
A ja z ciekawosci poprzegladalem forum pod katem postow z problemami. Statystycznie rzecz ujmujac ilosc problemow z HDI jest kilkakrotnie wieksza niz z benzyniakami - to tez moze byc jakas wskazowka dla wybierajacego :)

Pozdrawiam


Witam
Ale statystycznie rzecz ujmując Pikusiów w  dieslu w naszym kraju  jest więcej niż benzyniaków. Ot taka ciekawostka.
Pozdrawiam Jarosław Plucha :evil:

Offline Zbyszek Mączyński

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 362
  • Skąd: okolice Torunia
  • Posiadany samochód: Picasso 1.6 LPG + C5 1.6 HDI
  • Miejscowość: okolice Torunia
Re: Benzyna czy Diesel
« Odpowiedź #54 dnia: Październik 28, 2009, 12:50:41 »
Cytuj


Ale statystycznie rzecz ujmując Pikusiów w  dieslu w naszym kraju  jest więcej niż benzyniaków. Ot taka ciekawostka.


A skąd te informacje ?

Po prostu silniki diesla mają bardziej zaawansowaną budowę i niestety jest co się psuć a naprawy nie są tanie ...
Dodatkowo w czasach "oszczędności" nie robi się zbyt wytrzymałych podzespołów , bo jednak ASO muszą zarabiać ;)

Mam u siebie silnik 1.6 8V 95KM. Bardzo stara konstrukcja powstała w czasach gdy nikt nie myślał nad "oszczędnościami". Powstała w czasach gdy "branie oleju" było wadą ...
Dzięki temu silnik jest bezawaryjny ...
Nie ma się co w nim popsuć ...


A nowe konstrukcje silników ?
Słabo spasowane elementy , chlejące oleju co nie miara (zawsze można zapisać "normę" w karcie gwarancyjną ..) , wykonane z słabych gatunkowo materiałów i elementów ...
Mocno "wyżyłowane" bez wzmacniania konstrukcji i itd ...

Dlatego benzynowcy nie piszą o problemach , bo nie ma żadnych ...
Co najwyżej posiadacze 1.8 piszą o "braniu oleju" co dla posiadaczy diesli jest "standardem" ...
Jeśli coś wystąpi to naprawdę sporadycznie ...

Offline Łukasz Choiński

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 254
  • Skąd: Łańcut
  • Posiadany samochód: Peugeot 406 coupe, Citroen C4 VTR, Citroen Xantia kombi, Suzuki XF650 Freewind.
  • Miejscowość: Łańcut
Re: Benzyna czy Diesel
« Odpowiedź #55 dnia: Październik 28, 2009, 14:09:46 »
2.0 w automacie to byłoby to :) Mam automat i jest super - nie jestem uprzedzony - jak się dba to się ma. Tyle że coś mało tych 2.0 :(
Było: Wartburg, Polonez,VW Passat, Audi 100, Ford Sierra, Citroen Xantia, Lancia Kappa, Mercedes 123, Honda Accord, Citroen AX, Citroen XM II, Renault Twingo, BMW 520 E39, Citroen Xsara, Citroen Xsara Picasso.

Offline Łukasz Choiński

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 254
  • Skąd: Łańcut
  • Posiadany samochód: Peugeot 406 coupe, Citroen C4 VTR, Citroen Xantia kombi, Suzuki XF650 Freewind.
  • Miejscowość: Łańcut
Re: Benzyna czy Diesel
« Odpowiedź #56 dnia: Październik 28, 2009, 15:17:17 »
no ale widzę że nie tylko w automacie były 2.0 http://otomoto.pl/citroen-xsara-picasso-exlusive-C10307559.html
Było: Wartburg, Polonez,VW Passat, Audi 100, Ford Sierra, Citroen Xantia, Lancia Kappa, Mercedes 123, Honda Accord, Citroen AX, Citroen XM II, Renault Twingo, BMW 520 E39, Citroen Xsara, Citroen Xsara Picasso.

Offline Marek Martynowicz

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 298
  • Skąd: Kraków
  • Posiadany samochód: Grand C4 Picasso exclusive 2.0 HDi z 2012 r.
  • Zainteresowania: sport: kolarstwo górskie, pływanie, bieganie, aikido; muzyka: Siddharta, U2, Rammstein, DM i inni; zawodowo: nieruchomości; poza tym: historia, kuchnia no i citroeny
  • Miejscowość: Kraków
Re: Benzyna czy Diesel
« Odpowiedź #57 dnia: Październik 28, 2009, 15:20:43 »
Cytuj

Mariusz Wiśniewski napisał:
Cytuj

Marek Martynowicz napisał:

[...] Silnik jest rewelacyjny.[...]


:-) A myślałem że tylko ja jestem zachwycony moim 1.6 HDI wbrew wszelkim pogłosom o większej awaryjności ... 35 tys. przez ostatni rok bez żadnego problemu. Ale tak jak Marek mówi... zdroworozsądkowa eksploatacja i auto odpałci się tym samym.


Bo jak komuś coś działa bez zarzutu i jest zadowolony, to mu się nie chce pisać...
Natomiast jak coś komuś się psuje, to od razu wylewa strumienie łez i żółci. Marudzą zwykle Ci, którzy akurat mają jakieś problemy.


A propos mułowatości, na którą narzekają właściciele 1,8 w benzynie, to ja obecnie nie zaznaję tego zjawiska. Dieselek szybciutko się zabiera do roboty od niziutkich obrotów.
Martyn
:evil: Grand C4 Picasso exclusive 2.0 HDi z 2012 r. :evil:
były:
:evil: Xsara Picasso 1.6 HDi z 2006 r., rouge lucifer :evil:
ZX 1.9 TD z 1994 r., Avantage, też czerwony,
Xantia limousine 1.6i z 1996 r., też czerwona,
Fiat 125 p, 1.3 z 1969 r.

Offline Konrad Turkowski

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 19
  • Skąd: Tarczyn
  • Posiadany samochód: Xsara Picasso 1.6 16V 2009
  • Miejscowość: Tarczyn
Re: Benzyna czy Diesel
« Odpowiedź #58 dnia: Październik 28, 2009, 15:43:14 »
No właśnie, co w takim wypadku sądzicie o silniku benzynowym 1.6 16V - 110 KM? Stosunkowo najmniej wspomina się gdziekolwiek o tych silnikach.

Offline Darek Bratek

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 2 096
  • Skąd: Lublin
  • Posiadany samochód: Picasso 1.8i 2000r. + LPG Versus/Tomasetto
  • Miejscowość: Lublin
Re: Benzyna czy Diesel
« Odpowiedź #59 dnia: Październik 28, 2009, 15:49:21 »
Według mnie jest to bardzo dobry silnik i jedyne co może w nim przeszkadzać to stosunkowo mały moment obrotowy jak na tą masę pojazdu.

pafcio

  • Gość
Re: Benzyna czy Diesel
« Odpowiedź #60 dnia: Październik 28, 2009, 15:59:25 »
Koledzy jeśli komuś silniczek 1.8 16v wydaje się mułowaty to radzę udać się do mechanika. Każdego pikmena 2.0 HDI  nie zawirusowanego , 1.8 zgubi w lustereczkach. Ten silnik lubi wysokie obroty a w tedy dopiero się zbiera. Jeździłem pikmenem  2.0 benzyna w automacie i szybszy żwawszy jest jednak 1.8, niestety automat poległ bo spowolnił ten fajny 2.0 silniczek.
Powiem tak, każdy będzie swoje chwalił i mówił że najlepsze. Najlepiej przekonać się samemu.
Pozdrawiam.

Offline Konrad Turkowski

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 19
  • Skąd: Tarczyn
  • Posiadany samochód: Xsara Picasso 1.6 16V 2009
  • Miejscowość: Tarczyn
Re: Benzyna czy Diesel
« Odpowiedź #61 dnia: Październik 28, 2009, 16:05:32 »
Ja osobiście zdecydowałem się na benzyne glównie z powodu w jaki samochod jest używany. Co prawda samochód jest używany na wsi i jeździ nim żona która ma do pracy ok 12 km i w dodatku po trasie. Jest tylko jedno ale, Jadąc te 12 km musi się conajmiej 1 raz zatrzymać. A to przedszkole, sklep , itd.

Offline Mariusz Wiśniewski

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 253
  • Skąd: Bydgoszcz
  • Posiadany samochód: Xsara Picasso 1.6 HDI (skasowany), C3 II 1.6 HDI, Peugeot 206 1.1, Peugeot 407 SW 2.0 HDI
  • Miejscowość: Bydgoszcz
Re: Benzyna czy Diesel
« Odpowiedź #62 dnia: Październik 29, 2009, 08:07:17 »
Cytuj

Zbyszek Mączyński napisał:
Po prostu silniki diesla mają bardziej zaawansowaną budowę i niestety jest co się psuć [...]


Maluch miał konstrukcje prostą jak budowa cepa  a psuł się na potęgę. Wiadomym jest ze im więcej potencjalnych źródeł awarii tym statystycznie ryzyko wystąpienia awarii większe. Kupujemy coraz nowsze telewizory a po co? skoro rubin też odbierał ? coraz nowsze komórki ... a po co skoro nasze stare też pewnie jeszcze działają. To jest naturalna kolej rzeczy rozwoju cywilizacji. Kiedyś ludzie palili ogniska na środku domu i tez było im ciepło. Ja tam wolę mieć nowoczesny samochód, z nowoczesnym i przyjaznym środowisku silnikiem, z całą masą systemów bezpieczeństwa czynnego i biernego, z elektroniką, z bajerami z wodotryskami które umilają i ułatwiają życie. pomimo ze ryzyko wystąpienia awarii jest wtedy większe. Pewnie ... szyba na korbkę otwiera się tak samo jak elektryczna i pewnie jest mniej awaryjna... ale ja tam wolę elektryczną.

Cytuj

Co najwyżej posiadacze 1.8 piszą o "braniu oleju" co dla posiadaczy diesli jest "standardem" ...


wobec tego ja mam opcje ponad standard :)

pozdrawiam posiadaczy benzyniaków i diesli życząc żeby paliwo wszelkiego rodzaju taniało wtedy jazda naszymi pontonami bedzie jeszcze przyjemniejsza :)

Offline Marek Martynowicz

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 298
  • Skąd: Kraków
  • Posiadany samochód: Grand C4 Picasso exclusive 2.0 HDi z 2012 r.
  • Zainteresowania: sport: kolarstwo górskie, pływanie, bieganie, aikido; muzyka: Siddharta, U2, Rammstein, DM i inni; zawodowo: nieruchomości; poza tym: historia, kuchnia no i citroeny
  • Miejscowość: Kraków
Re: Benzyna czy Diesel
« Odpowiedź #63 dnia: Październik 30, 2009, 09:36:01 »
Też mam wersję ponadstandardową, bo nic mi prawie nie ubywa. Na prawie 10 tys. km stan oleju spadł o 1 kreskę.
A propos tych obaw o psucie się nowoczesnych diesli. Nie chcę tu zaprzeczać temu, że takie się zdarzają, ale czy ktoś wie jaka jest ilość takich usterek? Czy procentowo jest ich więcej niż w innego rodzaju silnikach?
Dlaczego tak piszę? Bo zanim kupiłem moje poprzednie auto, xantię, to większość ludzi mi odradzała mój wybór, twierdząc, że hydropneumatyczne zawieszenie to źródło nieustannych wydatków, że nic tylko się psuje i na dodatek jeszcze naprawy są straszliwie kosztowne.
Auto, które w chwili zakupu miało 9 lat, miałem przez 3 i pół roku i co? Parę drobiazgów się zepsuło (w końcu auto miało swój wiek), ale nie było to nic poważnego i dało się to w miarę bez problemów naprawić. Ale z samym zawieszeniem nic się nie działo, mimo że ze względu na charakter pracy zdarzało mi się jeździć po dziurawych drogach, albo zupełnie gdzieś poza drogami (dlatego kupowałem auto z takim zawieszeniem).
Raz tylko wymieniałem silentbloki, jakiś łącznik wahacza i raz łącznik stabilizatora. Jedna wymiana nota bene miała miejsce zaraz po tym, kiedy moja żona zaczęła jeździć autem. Miałem po tem okazję jechać z nią jako pasażer i odczuć jak z impetem wjeżdża na krawężniki, więc dowiedziałem się skąd się wzięła konieczność wymiany elementu.
Do czego zmierzam. Auto, pomimo że jego zakup odradzało mi mnóstwo ludzi, głównie takich, którzy w ogóle nie jeździli citroenami, okazało się świetne. Zresztą potwierdzały to raporty TUV i Dekry, gdzie w rankingach niezawodności auto uzyskiwało wysokie noty, lepsze niż masa powszechnie uznawanych za te lepsze samochodów niemieckich.
Na pewno, jeśli ktoś o auto nie dbał albo po prostu miał pecha, usterki się zdarzały. Pewnie były stosunkowo drogie w usunięciu, więc ten komu się to trafiło od razu głośno narzekał i fama poszła w świat. Myślę, że z tymi kołami dwumasowymi i wtryskiwaczami jest podobnie. Jak mi pójdzie sprzęgło albo wtryskiwacz, to może zmienię zdanie. ;)
 Póki co cieszę się zaletami nowoczesnego turbodiesla i niskimi rachunkami za paliwo. Zaczynam już tęsknić za częstymi wizytami na stacjach benzynowych. ;)
Martyn
:evil: Grand C4 Picasso exclusive 2.0 HDi z 2012 r. :evil:
były:
:evil: Xsara Picasso 1.6 HDi z 2006 r., rouge lucifer :evil:
ZX 1.9 TD z 1994 r., Avantage, też czerwony,
Xantia limousine 1.6i z 1996 r., też czerwona,
Fiat 125 p, 1.3 z 1969 r.

Offline Marek Meier

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 210
  • Skąd: Malbork
  • Posiadany samochód: Subaru Forester XT MY14
  • Zainteresowania: seks, boks, jazz ; )
  • Miejscowość: Malbork
Re: Benzyna czy Diesel
« Odpowiedź #64 dnia: Październik 30, 2009, 09:56:35 »
Z innej beczki. Czy kolega, który założył wątek przeczytał nasze wywody? Pomogły w podjęciu decyzji? Ciekaw jestem opinii.
Pozdrawiam : )

Odjechały:
C5 mk II 2.o HDi 2006 Deep Red
Xara Picasso 2.o HDi 2003 Lucifer Red

Offline Łukasz Choiński

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 254
  • Skąd: Łańcut
  • Posiadany samochód: Peugeot 406 coupe, Citroen C4 VTR, Citroen Xantia kombi, Suzuki XF650 Freewind.
  • Miejscowość: Łańcut
Re: Benzyna czy Diesel
« Odpowiedź #65 dnia: Październik 30, 2009, 11:33:06 »
No to po prostu będę tradycyjnie szukał po prostu ładnego egzemplarza nie patrząc na silnik. Choć Citroeny zawsze miałem w dieslu.
Było: Wartburg, Polonez,VW Passat, Audi 100, Ford Sierra, Citroen Xantia, Lancia Kappa, Mercedes 123, Honda Accord, Citroen AX, Citroen XM II, Renault Twingo, BMW 520 E39, Citroen Xsara, Citroen Xsara Picasso.

Offline Jarosław Plucha

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 3 074
  • Skąd: Kluczbork
  • Posiadany samochód: C4 Grand Picasso Exclusive 2.0HDI 150KM 2014, C3 1.4i Furio 2005
  • Miejscowość: Kluczbork
Re: Benzyna czy Diesel
« Odpowiedź #66 dnia: Październik 30, 2009, 13:21:55 »
Witam
I tu Marku muszę się zgodzić z twoim wywodem odnośnie odradzania zakupu aut francuskich , diesli, hydrozawieszeń i automatów. Większość takich negatywnych opinii jest autorstwa ludzi którzy nigdy nie jeździli takimi autami lub jeśli byli właścicielami to użytkowanie takiego auta lub obsługa była wykonywana w sposób niewłaściwy. Ja kupiłem Pikusia z drugiej ręki za małe pieniądze.Poprzedni właściciel chciał się jak najszybciej go pozbyć. Jak zobaczyłem jakie on patenty stosował to włos na głowie się jeży. Ale wystarczyło dokonać napraw zgodnie z wszelkimi zasadami sztuki mechanicznej i auto odzyskało dawny wigor. Tacy "kowale artystyczni" potrafią więcej zepsuć niż naprawić a potem idzie fama że auto jest awaryjne.
Pozdrawiam Jarosław Plucha :evil:

Offline Marek Martynowicz

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 298
  • Skąd: Kraków
  • Posiadany samochód: Grand C4 Picasso exclusive 2.0 HDi z 2012 r.
  • Zainteresowania: sport: kolarstwo górskie, pływanie, bieganie, aikido; muzyka: Siddharta, U2, Rammstein, DM i inni; zawodowo: nieruchomości; poza tym: historia, kuchnia no i citroeny
  • Miejscowość: Kraków
Re: Benzyna czy Diesel
« Odpowiedź #67 dnia: Październik 30, 2009, 15:39:51 »
Są jeszcze tacy, co mówią: „ja nic przy aucie nie robię, tylko leję i jeżdżę”. A tymczasem, w aucie świeci jedna lampa, druga niewyregulowana daje po oczach nadjeżdżającym z przeciwka, a żeby zapłacić na bramkach na autostradzie trzeba otworzyć drzwi.
Mam kolegę, który ma hondę civic i wyjeżdżamy raz kiedyś razem.
- Jak tam sprawuje się twoje auto? – pytam.
- Jak to jak? Jak to japończyk. Nic się nie psuje! – odpowiada. - Ale musisz wsiąść z tyłu lewymi drzwiami, bo w prawych się coś zamek sp…
Jedziemy.
- O coś nie mogę okna otworzyć.
- No…, to drobiazg. Nie miałem, kiedy tego zrobić.
- A ta pomarańczowa kontrolka, co ci się tak pali? To od silnika coś?
- Eee tam…! To coś z katalizatorem, się przypchał, czy coś tam. Chyba go wytnę i będzie spokój, po co takie coś. Ale wiesz, silnik się tu nie psuje. To honda przecież”.
Martyn
:evil: Grand C4 Picasso exclusive 2.0 HDi z 2012 r. :evil:
były:
:evil: Xsara Picasso 1.6 HDi z 2006 r., rouge lucifer :evil:
ZX 1.9 TD z 1994 r., Avantage, też czerwony,
Xantia limousine 1.6i z 1996 r., też czerwona,
Fiat 125 p, 1.3 z 1969 r.

Offline Przemysław Rękas

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 107
  • Skąd: Tarnobrzeg
  • Posiadany samochód: Citroen C3, 2004, 1.4 73 KM 8V benzyna
  • Miejscowość: Tarnobrzeg
Re: Benzyna czy Diesel
« Odpowiedź #68 dnia: Październik 30, 2009, 16:09:17 »
według mnie najważniejsze jest to jak każdemu z Nas koleżanki i koledzy jeździ się tym pikmenem, ważne jest to jak Ty czujesz się w swoim aucie

i nie ważne jest czy jest to benzyna czy diesel - każdy ma swoje plusy i minusy

w każdym razie na pewno nie jest to samochód rajdowy i wersje benzyny maja swoje minusy i diesle mają też swoje minusy

myślę, że większość z Nas kupując samochód nie specjalnie zastanawiała się nad wieloma problemami bo ich po prostu nie znała (poza tymi co już mieli citroeny lub nimi jeździli)

felery zawsze wychodzą w miarę użytkowania

mówcie co chcecie - pomimo że czasami ten samochód mnie nieźle wk**wi i tak go bardzo lubię - bo to moje autko

i pomimo, że mam diesla to uważam, ze benzyna jest także bardzo udanym silnikiem


jak dla mnie remis - pewnie jakbym miał trochę więcej czasu przed zakupem to poczytałbym uważnie to forum i coś bym zdecydował (choć trudno)

pozdrawiam wszystkich benzyniaków i dieslowców

Offline Janusz Twarowski

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 99
  • Skąd: Olsztyn
  • Posiadany samochód: Picasso 2,0 HDI 2004
  • Miejscowość: Olsztyn
Re: Benzyna czy Diesel
« Odpowiedź #69 dnia: Październik 30, 2009, 18:28:50 »
Tak naprawdę to różnice miedzy dieslem a benzyną prawie się zatarły z wyjątkiem ceny nowego auta.Na naszych drogach większych szybkości się nie rozwinie a jedynie jeśli ktoś lubi ruszać z miejsca z piskiem kół to oczywiście benzynka choć i 2,0 HDI też to potrafi :). Co do awaryjności to myslę że jest podobnie jak w innych markach. Ostatnio AIDC pokazało ranking aut produkcji 2003 do 2008. Niestety nie ma tam pikusia a japończyków bodajże 7 i też nie ma słynnej z bezawaryjności Toyoty Corolli. Jak dla mnie każdy kto ma auto musi mieć na uwadze "Kto ma pszczoły ten ma miód ......" inaczej jak ma się auto to trzeba liczyc się z wydatkami. I tyle.

Offline Leszek Durka

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 87
  • Skąd: Sosnowiec
  • Posiadany samochód: C4 Picasso 1.6 hdi 2009r
  • Miejscowość: Sosnowiec
Re: Benzyna czy Diesel
« Odpowiedź #70 dnia: Październik 31, 2009, 19:26:20 »
Diesel-tańsza ropa,benzyna-lepszy kop i ciut ciszej.A jeśli chodzi o awaryjność to wszystko zależy na co trafisz
:-)

Offline Adam Lokiec

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 522
  • Skąd: Tarnowskie Góry
  • Posiadany samochód: C-CROSSER Excl. 2.4l 16v MIVEC 170KM
  • Zainteresowania: foto, pies, auto, skituring, windsurfing i wiele innych
  • Miejscowość: Tarnowskie Góry
Re: Benzyna czy Diesel
« Odpowiedź #71 dnia: Listopad 01, 2009, 07:47:54 »
Cytuj

Konrad Turkowski napisał:
No właśnie, co w takim wypadku sądzicie o silniku benzynowym 1.6 16V - 110 KM? Stosunkowo najmniej wspomina się gdziekolwiek o tych silnikach.


jak zauwazysz po moim sigu, to trzecie auto z tym silnikiem u mnie.
Zaczelo sie od Xsary II (jedna z pierwszych w PL po premierze - w listopadzie 2000, wowczas byla to zupelnie nowa jednostka).
Przez 7 lat zero problemow, spalanie akceptowalne, zwawy (na lotnisku w Spale spokojnie zostawial w tyle C4 HDI 110KM jaka byla dostarczona do testow przez CP :) , na autostradzie spokojnie przekraczal 200km/h (wg GPS), spalanie przez 7 lat eksploatacji zamknelo sie 7,1l/100km.

Druga byla C4'ka - zachodzila sie z Xsara II - silnik juz jednak nie wydaje sie tak dynamiczny jak w Xsarze (mimo, ze to ten sam - wolniej sie rozpedza - subiektywne odczucia).  Ale po ponad dwoch latach jazdy C4-ka wychodzi w sumie porownywalnie jax poprzednia Xsara (na autostradzie tez dobil do 200km/h, srednie spalanie na razie ksztaltuje sie ok 7l/100km).  Xsara II byla jednak wygodniejsza od C4'ki (fotele) i bardziej funkcjonalna.

Kolejnym byl/jest X.Picasso - zostal kupiony jako auto glownie do rodzinnych wyjazdow (mial byc C4 Picasso - ale 'cena czyni cuda' ;)    Silnik 1.6 16v byl wybrany z premedytacja - ze wzgledow, ze sie juz na nim poznalem no a benzyna dlatego, ze jednym autem robie na rok ok 10kkm.
(przejechalem sie tez 1.8i benzyna i uwazam, ze 1.6i ma lepsza dynamike, no i dotychczasowe doswiadczenie z tym silnikiem przemawialo za tym, by rowniez mu zaufac).

Co prawda w X.Picasso nie czuje sie jest tak dynamiki jak w poprzedniej Xsarze czy w C4 - no coz waga/opory powietrza - no ale Picasso jest stworzony do innej jazdy a w sumie mozna sie przyzwyczaic i narzekac nie ma na co.
Lubie jezdzic Picasso - jazda jest znacznie mniej meczaca niz C4'ka (fotele).  W sumie uwazam, ze po dwoch latach jazdy X.Picasso, ten samochodzik podoba mi sie jeszcze bardziej teraz niz zaraz po kupnie :-D  (na poczatku mialem czasami obiekcje czy moze jednak nie warto bylo doplacic do C4 Picasso) .   Teraz uwazam, ze jednak dobrze zrobilem wybierajac X.Picasso (nastepny bedzie pewnie C4 Picasso lub jego nastepca), ale teraz czesto lapie sie, ze zostawiajac autko na parkingu z dwa razy sie obroce, by na nie spojrzec (nigdy wczesniej mi sie to nie zdarzalo) - nie wiem, chyba jestem nienormalny, ale X.Picasso z czasem podoba mi sie coraz bardziej ;)
pozdr
Adam Lokiec
C-CROSSER Excl.2.4l 16v MIVEC 170KM - francuski samuraj ;)
C1 II 1.0 Shine blacktop
był:
Xsara Picasso 1.6i 16v - jajco w tonacji Gris Fer, 
C4 Berline 1.6i 16v - czarnula od czarnej roboty, 
Xsara II Break 1.6i 16v - zielona butelka
AX 1.5D

Offline Leszek Durka

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 87
  • Skąd: Sosnowiec
  • Posiadany samochód: C4 Picasso 1.6 hdi 2009r
  • Miejscowość: Sosnowiec
Re: Benzyna czy Diesel
« Odpowiedź #72 dnia: Listopad 01, 2009, 16:04:55 »
Ważna UWAGA:Jeśli chcesz kupić diesla bo ktoś może załatwiać ci taniej paliwo ,to odkładaj sobie co miesiąc do skarpety na naprawy.Żadnego szajsu.Autopsja.
:-)

Offline Jarosław Plucha

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 3 074
  • Skąd: Kluczbork
  • Posiadany samochód: C4 Grand Picasso Exclusive 2.0HDI 150KM 2014, C3 1.4i Furio 2005
  • Miejscowość: Kluczbork
Re: Benzyna czy Diesel
« Odpowiedź #73 dnia: Listopad 01, 2009, 16:57:24 »
Cytuj

Leszek Durka napisał:
Ważna UWAGA:Jeśli chcesz kupić diesla bo ktoś może załatwiać ci taniej paliwo ,to odkładaj sobie co miesiąc do skarpety na naprawy.Żadnego szajsu.Autopsja.


Witam
Pytanko. Co miałeś na myśli pisząc "szajs" , paliwo czy silnik diesla?.
Rozwiń temat i podziel się swoimi spostrzeżeniami.
Pozdrawiam Jarosław Plucha :evil:

Offline Piotr Bylicki

  • Nowy Użytkownik
  • Wiadomości: 4
  • Skąd: Wrocław
  • Posiadany samochód: Opel Corsa
  • Miejscowość: Wrocław
Re: Benzyna czy Diesel
« Odpowiedź #74 dnia: Listopad 01, 2009, 22:59:41 »
Cytuj

Marek Meier napisał:
Z innej beczki. Czy kolega, który założył wątek przeczytał nasze wywody? Pomogły w podjęciu decyzji? Ciekaw jestem opinii.


Przeczytał i za wszystkie dzięki. Właściwie utwierdziłem się w przekonaniu, że dla mnie będzie lepsza benzyna. Wiadomo , że żadne auto nie lubi krótkich tras, ale benzyniak przynajmniej będzie miał szansę chociaż trochę popracować we właściwej temperaturze. HDI to atrakcyjna opcja - rzeczywiście bardzo oszczędne, ale muszą mieć dobre warunki (czas na rozgrzanie, dobre paliwo i itp.). Poza tym wydaje mi się, że jeżeli HDI to jednak nowe. Ewentualnie z małym przebiegiem i dobrze znaną historią użytkowania.

Piotr