Klub Cytrynki
Francuskie.pl - Twoja codzienna
porcja aktualności na temat marki Citroen

Autor Wątek: [MkI] Nie odpalił, STOP, Service, Pikanie  (Przeczytany 1567 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Arek Wawrzyniak

  • Nowy Użytkownik
  • Wiadomości: 5
  • Skąd: Wrocław
  • Posiadany samochód: C5 2.0 hdi 2003 kombi aut.
  • Miejscowość: Wrocław
[MkI] Nie odpalił, STOP, Service, Pikanie
« dnia: Listopad 09, 2009, 17:20:19 »
Witam, może ktoś z klubowiczów spotkał się z takim przypadkiem, po odpaleniu auta po 8h postoju, nagle wszystkie kontrolki się zaświeciły, z głośników wydobywało się głośne pikanie i silnik zgasł. Po wyjęciu kluczyka ze stacyjki nic się nie zmieniło, nawet światła mijania się świeciły (a były wyłączone). Nie było żadnego komunikatu na wyświetlaczu. Jedyne co mi przyszło do głowy to odpięcie klemów od aku. Po ponownym podłączeniu i kilku minutach wszystko było już OK.
Czy to norma, czy jak jest wilgotno i mokro to może coś takiego dziać ??
Gdzie szukać przyczyny?? ostatnio był podpięty pod komputer i nie było żadnych błędów.
pozdrawiam

Offline Radosław Ołdak

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 127
  • Skąd: Wawa Żoliborska
  • Posiadany samochód: Citroen C5 Break 2.0 16V SX
  • Miejscowość: Wawa Żoliborska
Re: [MkI] Nie odpalił, STOP, Service, Pikanie
« Odpowiedź #1 dnia: Listopad 09, 2009, 21:00:29 »
Tak na starcie sprawdź czy skrzynka bezpieczników w komorze silnika jest dobrze zabezpieczona i nie ma tam wilgoci.

Offline Daniel Horbowski

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 138
  • Skąd: Helmstedt Niedersachsen Niemcy.
  • Posiadany samochód: Były AX ,ZX a obecnie :C5 MKII 1,6 FAP 2005,C5 MK3 3,0HDI,DS5 HYBRID4 +C6 2,7 HDI Exlussiv, XM 2,5 TDI 1994
  • Miejscowość: Helmstedt Niedersachsen Niemcy.
Re: [MkI] Nie odpalił, STOP, Service, Pikanie
« Odpowiedź #2 dnia: Listopad 10, 2009, 22:22:57 »
Zdecydowanie wilgoć w instalacji elektrycznej.Raz Do roku radzę porozpinać złączki w komorze silnika przepsikać sprayem do pielęgnacji styków i będziesz miał spokój.Inaczej trochę deszczu i chłodu i zaczną się kaprysy wieloryba :)