Witam, może ktoś z klubowiczów spotkał się z takim przypadkiem, po odpaleniu auta po 8h postoju, nagle wszystkie kontrolki się zaświeciły, z głośników wydobywało się głośne pikanie i silnik zgasł. Po wyjęciu kluczyka ze stacyjki nic się nie zmieniło, nawet światła mijania się świeciły (a były wyłączone). Nie było żadnego komunikatu na wyświetlaczu. Jedyne co mi przyszło do głowy to odpięcie klemów od aku. Po ponownym podłączeniu i kilku minutach wszystko było już OK.
Czy to norma, czy jak jest wilgotno i mokro to może coś takiego dziać ??
Gdzie szukać przyczyny?? ostatnio był podpięty pod komputer i nie było żadnych błędów.
pozdrawiam