Mam ten sam problem, już od kilku miesięcy. Chyba warunki atmosferyczne nie mają tu żadnego znaczenia. Prawda, że z zdejmowaniem boczków jest trochę zabawy, ale ja robiłem to już tyle razy, że nie sprawia mi to trudności. Więcej czasu przy pierwszych demontażach zajmowało mi wyjęcie zamka, ale to tez już opanowałem do prefekcji. Podejrzewam, że przyczyną może być fiksujący elektromagnes zamka centralnego. Nie znam dokładnie budowy tego zamka, ale po jego oględzinach zewnętrznych dochodzę do wniosku, że wspomiany elektromagnes nie odpuszcza zapadki po rozłączeniu. Taki wniosek przychodzi mi do głowy, ponieważ po kilku demontażach, czyszczeniu, przedmuchiwaniu i smarowaniu efektów nie ma. Dzisiaj dopytywałem się za nowym zamkiem to TYLKO 336 złotych. Chyba kupię jakiś stary za tanie pieniądze, rozbiorę go, aby poznać budowę i spróbuję sam naprawić swój.