Podczas wykonywania podstawowych czynności przy otwieraniu i uruchamianiu silnika czasem dzieją się rzeczy nieprzewidziane i ciekawe. Do takich zaliczam u siebie samowolne wyłączanie funcji automatycznej, zerowanie kalkulatora itp. Zdarzyło miś już wcześniej, ale nie uchwyciłem przebiegu to co w tytule postu. Otóż przedwoczoraj podobnie postaiłem samochód na parkingu a po kilkunastu minutach przybywam aby dalej jechać i..... Przy otwartych drzwiach włozyłem kluczyk i słyszę piknięcie. Zerknąłęm na wyświetlacz a tutaj "Immobiser fault". Niedowierzam i próbuję uruchomić. Bez ezultatu. Ale wyjęcie oraz ponowne włożenie kluczyka i wszystko w porządku. Czy jest to przypadłość mego samochodu, czy zdarza się innym?