Tylna belka

[Mirosław Sikora]

Pierwsze wiercimy w rurze belki u góry wiertłem 8,5 i gwintujemy .I zalewamy gęstym  olejem przekładniowym HIPOL 80W/90 około 1,5 litra i wkręcamy śrubę .Patent sprawdzony .



[color=CC3300]Tutaj Caps Lock jest niemile widziany.
Proszę też poprawić swój profil, jest on trochę nie czytelny.

Pozdro
Przemek
[/color]

[Piotr Woźniak]

Taaa... sposób na zamordowanie belki. Nikt Ci jej już nie zregeneruje. A poza tym nie uzdrawiasz jej, tylko usuwasz objawy agonii. Tylko nie skrzypi i jakoś chodzi. Nic poza tym.
Typowe polskie druciarstwo...ehhh...

Witamy na forum!
A teraz popraw proszę profil- źle się bez spacji czyta;) I nie pisz CapsLockiem.

masz racje, nic nie będzie skrzypieć, będzie cicho aż miło, ale.. belka wciąż nie będzie miała swojej amortyzacji, tył będzie twardy, koła jak się położyły tak będą leżeć.

z drugiej strony fajnie jest mieć trochę hydrowozu

[Radek Hintz]

A czy można samemu zregenerować belke czy jedyną opcją jest zakład zajmujący się tego typu usługami?

W ogóle na czym polega regeneracja belki ?

[Leszek Szalbot]

karol poter napisał:
Uważam ze trochę przesadzacie,ten sposób jest sprawdzony przez wielu użytkowników tej marki,wiadomo ze nie zalewamy belki olejem gdy koła stoją już okrakiem,trzeba to zrobić nieco wcześniej,jeszcze jak wszystko jest ok.

Sprawdzony sposób na co ? gość kupił auto ale go nie stać na utrzymanie i chce lać olej w ewidentnie uszkodzony element. Tak to niewątpliwie przejaw inteligencji.

Zamiast dowalać tak koledze Mirkowi Sikorze sami wywierćcie sobie dziury w głowach i nalejcie tam oleju,tylko jakiegoś taniego bo podejrzewam że dużo wejdzie skoro macie tak pusto w głowach

^^^^^^^
Coś mi się wydaje że można śmiało zrobić z tego tematu przekierowanie na forum onetu. Poziomem merytorycznym wyróżniać się nie będzie.

[michał Kamiński]

Sposób fajny na sprzedanie zx-a i xsary w rozwaloną belką w normalnej cenie, więc poniekąd można to wykorzystać. Nieuczciwy i półuczciwy handlarz by tak zrobił.

Inteligentni ludzie przynajmniej wiedzą, że nazwy własne takie jak imię czy nazwisko piszemy z dużej litery, mam racje?

[Krzysztof Szymczak]

Artur Kaczmarczyk napisał:
Inteligentni ludzie przynajmniej wiedzą, że nazwy własne takie jak imię czy nazwisko piszemy z dużej litery, mam racje?

Po pierwsze myśle ze jak kogos nie stac nawet na regeneracje belki to jak lepiej nie kupuje Zx bo to zaczyna byc smieszne:)

Po drugie takie wlanie oleju na pewno nie spowoduje ze belka odzyska swoje prawdziwe przeznaczenie i pewnos prowadzenia auta

Po trzecie uwazam ze smialo ten post mozna wrzucic na onet

Ludzie dzielą się na dwie grupy:
Inteligentnych i Kaczmarczyków
Co do Szymczaka to brak mi słów,pisze że to zaczyna być śmieszne - śmieszny to jesteś Ty

cytat:

 ''Po drugie takie wlanie oleju na pewno nie spowoduje ze belka odzyska swoje prawdziwe przeznaczenie i pewnos prowadzenia auta''

Pisałem ze to się robi zapobiegawczo

[Krzysztof Szymczak]

karol poter napisał:
Ludzie dzielą się na dwie grupy:
Inteligentnych i Kaczmarczyków
Co do Szymczaka to brak mi słów,pisze że to zaczyna być śmieszne - śmieszny to jesteś Ty

cytat:

 ''Po drugie takie wlanie oleju na pewno nie spowoduje ze belka odzyska swoje prawdziwe przeznaczenie i pewnos prowadzenia auta''

Pisałem ze to się robi zapobiegawczo

To Towje zapobiegawczo nie ma zupelnie sensu jak i tak za chwile bedziesz musial ta belke regenerowac:) Pozatym tej belki juz zalanej olejem nie zregnerujesz wiec bedziesz musial kupic belke uzywane i dopiero ja oddac do regenracji:) Bo sadzac po postach na nowa ciebie raczej nie stac;) I w ten wlasnie sposob tak czy tak bedziesz jeszcze wiecej w plecy;)

P.S. Aha i kolega jest chyba byłym komunistą bo brak jeszcze tylko przydomka towarzyszu:) Tak na margienesie to mam imie.
Koncze dyskusje moje w tym poście

[Wojciech_Siwek]

karol poter napisał:
Ludzie dzielą się na dwie grupy:
Inteligentnych i Kaczmarczyków
Co do Szymczaka to brak mi słów,pisze że to zaczyna być śmieszne - śmieszny to jesteś Ty

cytat:

 ''Po drugie takie wlanie oleju na pewno nie spowoduje ze belka odzyska swoje prawdziwe przeznaczenie i pewnos prowadzenia auta''

Pisałem ze to się robi zapobiegawczo

Jestes kolego bezczelny i nie wychowany. Adminów prosze o podjęcie konkretnych kroków, aby wyeliminowac chamstwo z forum.
P.S. Aby było jasne: mam takie same zdanie na temat tego sposobu "naprawy?" belki jak Artur czy Leszek.

[Krzysztof Szymczak]

Wojciech Siwek napisał:

karol poter napisał:
Ludzie dzielą się na dwie grupy:
Inteligentnych i Kaczmarczyków
Co do Szymczaka to brak mi słów,pisze że to zaczyna być śmieszne - śmieszny to jesteś Ty

cytat:

 ''Po drugie takie wlanie oleju na pewno nie spowoduje ze belka odzyska swoje prawdziwe przeznaczenie i pewnos prowadzenia auta''

Pisałem ze to się robi zapobiegawczo

Jestes kolego bezczelny i nie wychowany. Adminów prosze o podjęcie konkretnych kroków, aby wyeliminowac chamstwo z forum.

Popieram w 100%

Koledzy, dajcie spokój. Nie ma o co sie kłócić i tak kto bedzie chciał lać olej to go sobie wleje gdzie chce Że to jest druciarstwo to niepodlega dyskusji, z drugiej strony jak sie niema kasy to ciezko belke zregenerować ale wtedy lepiej nim wogole nie jezdzić

Ten temat należy do kogoś innego,ja tej osoby tylko bronie.Wiem że dużo ludzi korzystało z tego pomysłu i cały czas wszystko jest ok np znajomy ziomek jezdzi tak ponad 3 lata i nic złego się nie dzieje,oczywiście przykładów jest więcej,wystarczy wejść na inne fora.
Towarzysze nie wiem dlaczego martwicie się o moje finanse,lepiej spotkajcie się razem i ulżyjcie sobie,a jak nie chcecie wlewać oleju do belki to wezcie go na wspólne spotkanie - kto smaruje ten jedzie

[Artur Bryński]

to nam sie niegrzecznie na forum zrobilo

Mirosław   Sikora napisał:
Tylna belka ZX/Xsara
  Napisany dnia Wed 12 Nov 2008 przez mzmar (2083 razy czytano)
Patent został mi sprzedany przez pracownika serwisu Peugeot - był stosowany do modelu 306 a więc z zawieszeniem tylnym identycznym z ZX i Xsarą. Co do skuteczności - nie gwarantuje. Zastosowałem u siebie i po przejechaniu 50tys km nie widzę negatywnych skutków. Rozwiązanie jest proste. Belki często ulegają uszkodzeniu przez korozję - głównie na skutek uszkodzenia uszczelniaczy na obu końcach belki. Przez uszkodzone uszczelniacze dostaje się woda z solą i po kilku tygodniach nie ma już nawet czego regenerować. Zabezpieczeniem przed tym jest wypełnienie belki olejem. Należy wywiercić otwór w rurze belki, na samym środku, wpuścić do środka gęsty olej (przekładnowy 80W90 lub gęstszy) i zaślepić otwór gumowym korkiem (ewentualnie nagwintować i wkręcić śrubę jako korek). Olej musi być gęsty ponieważ uszczelniacze na końcach belki nie utrzymają rzadkiego oleju. Olej zabezpieczy przed korozją, smaruje łożyska igiełkowe lepiej niż smar, a jeżeli zacznie wyciekać z okolicy wachaczy to wiadomo że jest konieczna wymiana uszczelniaczy.
W moim ZX zastosowałem do używanej belki która została wmontowana przy naprawie, minęło 50 tys km a belka pracuje bez luzów, olej nie wycieka. Nie mam pojęcia czy można ten patent stosować w innych modelach

mzmar

No już lepiej napisane...

Moim zdaniem lepiej dbać o uszczelnienie belki i regularnie wymieniać uszczelniacze - też będzie dobrze.. Uszczelniacze są tanie (ok 100zł komplet oryginały), starczają na 70 tyś spokojnie... nie wiem po co tak kombinować.

Belki się "psują" bo ludzie ich nie serwisują.. woda się już dostaje a oni dalej jeżdżą aż do zajechania.

[Radek Hintz]

Witam!

Czy mógłby mi ktoś wytłumaczyć co ulega uszkodzeniu w tylnej belce gdy wymaga ona regeneracji, czy można zrobić to samemu? (Mówię o regeneracji nie jakiś domowych sposobach) Prawdopodobnie moja belka już się kończy i przydałoby się coś z tym zrobić, jeśli byłaby taka możliwość mógłbym to zrobić samemu, tylko jak?

[Krzysztof Szymczak]

Radek Hintz napisał:
Witam!

Czy mógłby mi ktoś wytłumaczyć co ulega uszkodzeniu w tylnej belce gdy wymaga ona regeneracji, czy można zrobić to samemu? (Mówię o regeneracji nie jakiś domowych sposobach) Prawdopodobnie moja belka już się kończy i przydałoby się coś z tym zrobić, jeśli byłaby taka możliwość mógłbym to zrobić samemu, tylko jak?

Wiec tak w warunkach domowych to raczej nie wykonalne zeby to mialo rece i nogi:) Co to zajechanej belki to agonia jest juz wtedy jak kola nie stoja prosto:) W moim przypadku kola staly ok pojechalem na wymiane poduszek:) A okazalo sie i tak belka jest do kompletnej regeneracji:) Zajechana belka slabo wybiera nie rownosci:) U mnie np jak otworzylem klape to juz sie praktycznie samochod nie bujal:)

[Radek Hintz]

Ale co dokładnie jest robione podczas regeneracji? Co jest wymieniane lub naprawiane w belce? :>

[Krzysztof Szymczak]

Radek Hintz napisał:
Ale co dokładnie jest robione podczas regeneracji? Co jest wymieniane lub naprawiane w belce? :>

Całkowita regeneracja belki obejmuje:

-montaż nowych łożysk i uszczelniaczy
-montaż nowych czopów
-regeneracja gniazd osadzenia łożyska z obu stron
-wymiana poduszek belki jesli jest taka koniecznosc. polecam tylko i wylacznie orginaly:)

Krzysiek nie potrafi Ci o tym napisać bo nie ma zielonego pojęcia na czym polega regeneracja, wie tylko że coś takiego jest...

Regeneracja odbywa się za pomocą tulejowania.
Czyli toczą uszkodzone gniazdo łożyska do opowiedniego rozmiaru, w to miejsce ciasno pasują tuleje i rozwiecają ją ponownie do nominalnego rozmiaru

[Radek Hintz]

A możliwe żeby koła był pochylone tylko i wyłącznie z winy poduszek ? Bo poduszki mam na 100% "wytrzepane"

[Mariusz Ilicki]

Janek...przecież nie trzeba wiedzieć o co tu chodzi...wystarczy copy-paste z netu:)

Poduszki akurat nie maja nic do pochylenia kółek.

[Radek Hintz]

http://img109.imageshack.us/img109/1670/kolo1s.jpg

http://img109.imageshack.us/img109/2344/kolo2y.jpg

Nie zwracajcie uwagi na brak kloszy, tablic, ogólny nieład, syf  itd

Tak to wygląda :/ Lewe koło jest zdecydowanie bardziej pochylone od prawego.

W takich sytuacjach regeneracja osadzenia łożysk już jest raczej niemożliwa, cała rura jest do wymiany.
Jedź do antałexu i za 660 Ci komplet zrobią, sam raczej nic nie zdziałasz